nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Śląskie nieruchomości: Gliwice budują się na potęgę

Niemal sstała, od 2 lat podaż mieszkań i domów na katowickim rynku nieruchomości, sprawia, że klienci coraz częściej zaczynają spoglądać w kierunku innych śląskich miast oraz lokalnych rynków w poszukiwaniu nowych i tańszych inwestycji. Jednym z miast, które od ponad roku cieszy się rosnącym zainteresowaniem klienta są Gliwice. W mieście obecnie realizuje się ponad 10 nowych inwestycji mieszkaniowych. – W Katowicach na nowe inwestycje trzeba będzie poczekać rok, dwa lata, deweloperzy dopiero wracają do swoich planów lub rozpoczynają realizację zupełnie nowych inwestycji. Tymczasem w Gliwicach wiele inwestycji jest już na finiszu – mówi Bartosz Nowak, właściciel firmy HNBudownictwo w Gliwicach.

Niemal sstała, od 2 lat podaż mieszkań i domów na katowickim rynku nieruchomości, sprawia, że klienci coraz częściej zaczynają spoglądać w kierunku innych śląskich miast oraz lokalnych rynków w poszukiwaniu nowych i tańszych inwestycji. Jednym z miast, które od ponad roku cieszy się rosnącym zainteresowaniem klienta są Gliwice. W mieście obecnie realizuje się ponad 10 nowych inwestycji mieszkaniowych. – W Katowicach na nowe inwestycje trzeba będzie poczekać rok, dwa lata, deweloperzy dopiero wracają do swoich planów lub rozpoczynają realizację zupełnie nowych inwestycji. Tymczasem w Gliwicach wiele inwestycji jest już na finiszu – mówi Bartosz Nowak, właściciel firmy HNBudownictwo w Gliwicach.

Lokalne rynki ciekawsze od regionalnych

fot. os. Leśna Osada

Podczas kiedy katowiccy deweloperzy ogłaszają triumfalny powrót do swoich planów z 2008 roku, w Gliwicach dobiegają końca realizacje kolejnych inwestycji mieszkaniowych. Dziś w mieście gotowe są zarówno prestiżowe inwestycje  m.in. Lofty Zawisza Rezydencje, jak również inwestycje mieszkaniowe m.in. I-etap Osiedla Bursztynowego oraz osiedla domów m.in. osiedle „Złote Pole”, 10 kolejnych jest w budowie m.in. Osiedle Pocztowa, Osiedle Leśne i Osiedle Szafirowe. Co więcej, deweloperzy planują także rozbudowę istniejących już osiedli. Takie plany przedstawił w czerwcu inwestor osiedla „Leśna Osada” w Gliwicach-Żernikach, firma HNBudownictwo. Liczące 16 domów osiedle, powiększy się o kolejne 4. Będzie to już trzecia rozbudowa osiedla w ciągu ostatniego roku.

- Gliwice stały się atrakcyjnym miejscem przede wszystkim dla mieszkańców sąsiednich miast. Coraz częściej w biurze sprzedaży pojawia się klient z Bytomia, Tarnowskich Gór, Zabrza czy Rudy Śląskiej. Ci ostatni najczęściej, oprócz gliwickich deweloperów, odwiedzają także osiedla w Katowicach i porównują, gdzie taniej, gdzie jest większy wybór. Mieszkańcy Gliwic z kolei zamykają swoje poszukiwania domu lub mieszkania wyłącznie w obrębie własnego miasta. A tu mają, w czym wybierać. Podobnie jak mieszkańcy Zabrza, którzy wybierają dzielnice Gliwic znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie z Zabrzem m.in. podmiejskie Żerniki – mówi Bartosz Nowak, właściciel firmy deweloperskiej HNBudownictwo w Gliwicach.

Gliwice vs Katowice

fot. os. Leśna Osada

W tych porównaniach cenowych i ilościowych Gliwice coraz częściej wypadają in plus. Dziś średnia cena m kw. w aglomeracji śląskiej to ponad 4,9 tys. zł – wynika z danych redNet Consulting. Dla porównania w Katowicach jest to 4,7 tys.  – wynika z danych Domiporta.pl. Za m. kw. domu w Katowicach z kolei zapłacimy od 3-4 tys. zł i to nie zawsze z działką, podczas kiedy w Gliwicach u deweloperów znajdziemy już domy za 2,2 tys. zł za m kw. z działką, wliczoną w cenę. Ceny są również niższe ponieważ, większość inwestycji w Gliwicach powstała na obrzeżach miasta, ale za to w prestiżowych dzielnicach, które od lat były magnesem dla budujących domy. Dziś przyciąga nie tylko cena, ale także sąsiedztwo i infrastruktura.

– W odróżnieniu do Katowic, gdzie część znaczących inwestycji ulokowana jest centrum lub tuż na obrzeżach miastach, w Gliwicach buduje się przede wszystkim poza ścisłym centrum. Popularnością cieszą się domy w takich dzielnicach, jak Żerniki, Wilcze Gardło, Chudów i Brzezinka. Są to dzielnice, w których od lat dominuje zabudowa rezydencjalna. Tego typu osiedla, składające się z domów wolnostojących lub bliźniaczych w Gliwicach powstają najczęściej. Powód jest prosty, tradycyjna architektura i zabudowa inwestycji, połączona z wysoką jakością materiałów wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem rodzin z dziećmi, młodych małżeństw, a także osób, dla których jest to pierwszy dom, po przeprowadzce z mieszkania w bloku – mówi Nowak. I dodaje: – Klienci firm deweloperskich coraz częściej chcą płacić za dobrze wybudowany dom, z dużą działką i garażem, na drugi plan spychając designerską architekturę – mówi.

Tradycyjne inwestycje i design w kontraście

To właśnie tradycyjna zabudowa i domy jednorodzinne dominują dziś w Gliwicach w ofertach firm deweloperskich. Stanowi ona około 40 proc. oferty na rynku pierwotnym. Przykładem jest osiedle „Leśna Osada” w dzielnicy Żerniki, składające się z 16 domów. Jesienią tego roku osiedle zostanie powiększone, już po raz trzeci. III etap zakłada rozbudowę „Leśnej Osady” o kolejne 4 domy wolnostojące. Problem w tym, że pomimo powrotu śląskich deweloperów do swoich realizacji, ich zakup nadal ograniczają banki. Klienci na to jednak znaleźli sposób.

– Problemy z kredytowaniem zakupu nieruchomości sprawiły, że wielu klientów zaczęło poszukiwać bardziej ekonomicznych rozwiązań. Po okresie zachwytu inwestycjami designerskimi, od ponad roku klienci znów interesują się tradycyjną zabudową. Ruch panuje dziś u tych deweloperów i w tych biurach nieruchomości, które oferują tzw. zwykłe domy, ale za to z dużymi działkami. Niezmienne pozostało jedynie zainteresowanie jakością materiałów, z których wykonane są domy. Na tym klienci nie chcą oszczędzać i w pierwszej kolejności sprawdzają, jak wybudowany został dom – mówi Nowak.

W Gliwicach podobnie jak w innych miastach Polski wciąż najlepiej sprzedają się gotowe domy i mieszkania. W sondzie firmy HNBudownictwo przeprowadzonej wśród 1 tys. mieszkańców Śląska, aż 87 proc. zadeklarowało, że jeżeli już miałoby kupić dom do dewelopera, to gotowy. Nie zmienia to jednak faktu, że klienci coraz częściej pytają o nowe inwestycje, zwłaszcza ci, którzy domu poszukują już od kilku lat. – Od ponad 3 lat klient na śląskim rynku nieruchomości poruszamy się obrębie jednych i tych samych inwestycji. Ruch w kierunku Gliwic, który wykonują mieszkańcy Tarnowskich Gór czy Zabrza, rzadziej mieszkańcy Katowic czy Chorzowa, pokazuje, że coraz częściej skłonni są do zakupu domu w innych miastach, jeśli w ich własnych oferta się wyczerpała lub jest niekorzystna ekonomicznie – mówi Nowak.

Więcej: www.hnbudownictwo.pl