nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Kupić, nie kupić … czy lokować w nieruchomości?

Rok bieżący może okazać się najkorzystniejszym czasem na inwestycje w nieruchomości. Sprzyjają temu niskie ceny mieszkań, duża podaż i elastyczność deweloperów

Rok bieżący może okazać się najkorzystniejszym czasem na inwestycje w nieruchomości. Sprzyjają temu niskie ceny mieszkań, duża podaż i elastyczność deweloperów

Ceny mieszkań spadają od kilkunastu kwartałów. Zdaniem analityków rynku, mamy teraz do czynienia z cykliczną korektą na rynku nieruchomości. W przyszłym roku sytuacja może się zmienić, dlatego najbliższe miesiące to dobry czas na inwestycję w mieszkanie. Niedługo czas obniżek może się skończyć, bo zważywszy na doświadczenia rynków rozwiniętych, trwa on średnio 5-6 lat. Dlatego jest szansa, żeby decydując się teraz na zakup nieruchomości w długoterminowym przedziale czasu zyskać na wzroście jej wartości.

Oczywiście nie zyskamy już tak wiele, jak między 2005 a 2008 rokiem, kiedy w największych miastach wartość mieszkań wzrosła kilkukrotnie. W tamtym czasie kupno nieruchomości było najlepszym pomysłem na ulokowanie kapitału. Ta historia jednak już się nie powtórzy. Od kryzysowego 2008 roku ceny nieruchomości poszły w dół i obecnie osiągnęły niski, ale stabilny poziom.

Koniunktura sprzyja zakupowi

Na stołecznym rynku pierwotnym jest teraz duża podaż. Możemy wybierać mieszkania spośród aż 400 inwestycji deweloperskich. Choć w ostatnich kwartałach spada liczba projektów wprowadzanych na rynek, jak podaje Emmerson, na różnych etapach budowy w Warszawie jest do kupienia ok. 18,5 tys. lokali. Zakładając jednak, że popyt utrzyma się na obecnym dobrym poziomie, w stosunkowo niedługim czasie nadwyżka mieszkań zacznie się zmniejszać.

Analitycy Emmerson obliczają, że za 1 metr kwadratowy mieszkania od dewelopera trzeba zapłacić średnio 8,5 tys. zł. Z kolei według analiz redNet Consulting, na stołecznym rynku deweloperskim pod koniec 2011 roku mieszkania oferowane były przeciętnie za niespełna 8,2 tys. zł za mkw.

Inwestycja Lazurowa

Uwzględniając inflację w ciągu ostatnich lat, ceny nowych mieszkań w Warszawie są teraz realnie niewiele wyższe od tych, jakie obowiązywały przed boomem. Stawki spadły o kilkanaście procent, od kiedy obserwujemy spowolnienie rynku. Dlatego według oceny analityków przeceny nie będą już teraz tak znaczne.

Ceny ofertowe mieszkań wystawionych do sprzedaży przez deweloperów niewiele odbiegają od tych, w jakich faktycznie nabywane są nieruchomości. Według raportu AMRON, w trzecim kwartale ubiegłego roku za kupowane na kredyt stołeczne mieszkania nabywcy płacili średnio prawie 7,8 tys. zł /mkw.

Gorący towar, czy okazja cenowa?

Kupując mieszkanie trzeba pomyśleć przede wszystkim o jak najlepszej lokalizacji. W Warszawie zapewnia taką położenie nieruchomości w pobliżu pierwszej lub będącej teraz w budowie, drugiej nitki metra. Największą popularnością cieszą się dziś w stolicy mieszkania w cenie do 400 tys. zł.

Optymalny zakup oznacza wybór mieszkania kompaktowego, o dużej liczbie pokoi przy małym metrażu. Tym samym dwupokojowe lokum nie powinno mieć więcej niż czterdzieści pięć metrów, a trzypokojowe nie przekraczać metrażu pięćdziesięciu pięciu metrów. Niestety zgodnie z zasadami ekonomii, ceny takich najpopularniejszych na rynku mieszkań utrzymują się na stałym poziomie.

Dużo trudniej jest deweloperom znaleźć klienta na lokale o powierzchni większej niż 80 – 90 mkw. Dlatego takie mieszkania można kupić dziś w najbardziej okazyjnych cenach. Wyjątkowo niskich, jeśli to końcówka oferty w ukończonych projektach. PBM Południe Development np. obniżył cenę ostatnich gotowych mieszkań na Osiedlu Lazurowa na Bemowie. Można je teraz kupić w cenie od 6 tys. zł/mkw. To niska stawka, jak na tą lokalizację, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że w przyszłości w pobliżu ulicy Lazurowej przebiegać będzie druga linia metra. Niestety w ofercie promocyjnej nie znajdziemy małych mieszkań. Najmniejszy lokal ma powierzchnię 56 mkw. W przypadku niektórych mieszkań można skorzystać z rządowych dopłat do kredytu. To okazja szczególnie dla tych, którzy noszą się z zamiarem zmiany mieszkania na większe.  

Nowe mieszkania sprzedają się nieźle

Na duże obniżki mieszkań trudno jest już liczyć, bo deweloperzy nie narzekają na zbyt. Sprzedaż nowych mieszkań w pierwszych sześciu miesiącach minionego roku przebiegała bardzo dobrze. Problemy gospodarcze państw strefy Euro, czterokrotne podwyżki stóp procentowych oraz ograniczanie dostępu do kredytów hipotecznych sprawiły, że w drugiej połowie 2011 roku mieszkania wolniej się sprzedawały. Mimo to, jak podaje Emmerson, w minionym roku większość dużych firm deweloperskich poprawiła wyniki sprzedaży w porównaniu z rokiem poprzednim.

Ocenia się też, że w tym roku sprzedaż nowych mieszkań może zwiększyć się dzięki wprowadzeniu tzw. ustawy deweloperskiej. Pod koniec kwietnia br., po wejściu w życie przepisów „o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego”, prawa kupujących będą chronione w większym niż dotychczas stopniu. Ustawa wprowadza bowiem konieczność przechowywania pieniędzy z wpłat klientów na specjalnym rachunku powierniczym oraz wydzielenie ich z masy upadłości dewelopera. Ponieważ to deweloperzy będą musieli ponieść koszty tej operacji, na mieszkania w nowo wprowadzanych projektach trudno będzie już uzyskać rabaty w drodze negocjacji.