17-02-2012, 00:00
Fot. Mielno Holding - Firmus Group Morze Bałtyckie atrakcyjne jest również zimą, to okazja do obejrzenia plaży w niecodziennej, śnieżnej scenerii |
Analizy z kilku źródeł przełamują mit, jakoby Morze Bałtyckie atrakcyjne było tylko latem. Według TNS Pentor, od kilku lat sukcesywnie spada liczba osób, które wybierają nadbałtyckie plaże na odpoczynek latem. W okresie czerwiec-wrzesień w minionym roku planowało tu wakacje jedynie 27 proc. Polaków. Z kolei Instytut Turystki podsumowuje, że jesienią i zimą dłuższy urlop nad polskim morzem spędziło 17 proc. osób, a weekendowe wyjazdy wybiera nawet co trzecia osoba (37 proc.).
Dlaczego tak się dzieje? Bo Polacy coraz częściej nad długi, dwutygodniowy urlop przedkładają częstsze, ale krótsze wyjazdy weekendowe. Taka zmiana w segmencie ruchu turystycznego czyni nadmorskie kurorty popularnymi również zimą, i sprawia, że Bałtyk żyje nie tylko w wakacje. Odpoczynek nad morzem, poza ścisłym sezonem wybierają osoby, które chcą spędzić kilka dni w spokojnym otoczeniu. Ale zamiast zatłoczonych kurortów dla narciarzy, wolą plaże, które w tym okresie są spokojne.
Fot. Mielno Holding - Firmus Group |
Na tej zmianie preferencji wyjazdowych Polaków zyskują głównie kurorty postrzegane jako całoroczne, które o każdej porze roku zapewniają wygody jak restauracje czy salony SPA. Zimową turystykę nadmorską wyraźnie widać m.in. w Mielnie. – Od września nad Bałtykiem widać mniejszy ruch, ale nie oznacza to, że ruch zamiera. Wiele osób, woli wypoczynek po sezonie. Z roku na rok obserwujemy wzrost, tych którzy chcą wypoczywać poza okresem letnim – potwierdza Cezary Kulesza, kierownik sprzedaży firmy Mielno Holding – Firmus Group.
By odpowiedzieć na potrzeby osób, które wybierają Bałtyk także zimą deweloperzy realizują nowe projekty apartamentowe. W Mielnie postają obecnie dwie takie inwestycje – luksusowy apartamentowiec Dune, zlokalizowany przy samej plaży, dzięki czemu właściciele będą mogli podziwiać widoki zimowych sztormów z własnych salonów. W budowie jest już także II etap kameralnej Rezydencji Park.
Fot. Mielno Holding - Firmus Group Niczym niezakłócony widok zimowego Bałtyku za oknem będą mogli oglądać mieszkańcy apartamentowca Dune w Milenie |
Cezary Kulesza wskazuje jednak, że apartamenty nad morzem kupowane są nie tylko na własne potrzeby. - Osoby, które chcą bezpiecznie zainwestować kapitał dostrzegają zmianę w preferencjach wyjazdowych Polaków. Wiedzą, że nadmorski apartament można wynająć z zyskiem nie tylko latem – wyjaśnia. Kupienie apartamentu w dobie zawirowań na giełdzie i niskich zysków z lokat bankowych jest jedną z najbezpieczniejszych inwestycji. Według wyliczeń ekspertów rynku zyski z wynajmu takich lokali osiągają stopę od 4 do nawet 10 proc. rocznie.
Obie inwestycje realizowane przez Mielno Holding – Firmus Group oferują apartamenty wykończone pod klucz, w wysokim standardzie: poczynając od podłóg i łazienki, a kończąc na pełnym wyposażeniu kuchni w meble i markowy sprzęt AGD: lodówkę, kuchenkę, piekarnik, wyciąg i zmywarkę. – Wyposażenie apartamentów zapewni komfort mieszkania niezależnie od tego czy właściciel lub osoba wynajmująca przyjedzie tu na kilka dni, czy na dłuższy okres – mówi szef sprzedaży norweskiego inwestora.
Luksusowy apartamentowiec Dune dodatkowo dla wygody mieszkańców posiadać będzie 2 zewnętrzne baseny, całoroczną restaurację, i część SPA & Wellness. Szczegóły inwestycji: www.mielno-dune.pl.
Podobne artykuły
Komentarze