13-04-2012, 00:00
NOWA WILEŃSKA Al. Solidarności |
Jak podaje Home Broker, w ostatnim roku na największych rynkach w kraju średnia cena ofertowa nowych mieszkań spadła o ok. 6 proc. Na rynku wtórnym korekta była niższa prawie o połowę, szacują analitycy z tej firmy. Według danych redNet Consulting cena transakcyjna na warszawskim rynku nowych mieszkań wynosi obecnie 7,7 tys. zł za mkw.
Dla porównania, przeciętna stawka za mkw. używanego mieszkania w stolicy wynosi 8,7 tys. zł/mkw., wyliczają analitycy serwisu Oferty.net. Według ich zestawień używane mieszkania w ciągu roku staniały znacznie mniej niż nowe, bo o ok. 4,6 proc.
Cena jest wciąż kluczowym czynnikiem wyboru oferty, wynika z badań CeBRiS przeprowadzonych na zlecenie WGN Nieruchomości. Poza stroną finansową ważna jest także możliwość uzyskania korzystnego finansowania kredytem.
Wnioski płynące z tej analizy wskazują na to, że najskuteczniejszym bodźcem skłaniającym do zakupu mieszkania jest interesująca oferta kredytu hipotecznego (43 proc. wskazań) i atrakcyjna cena mieszkania (39 proc.). Te czynniki w pierwszej kolejności skłaniają do nabycia nieruchomości. Lokalizacja oferowanego lokalu jest mniej istotna dla nabywców mieszkań w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Tylko 11 proc. respondentów przyznało, iż dogodne położenie mieszkania to argument, który przekonałby ich do finalizacji oferty w pierwszej kolejności.
Zamykanie programu dopłat
Niestety najkorzystniejsze na rynku finansowanie zakupu mieszkania kredytem z rządową dopłatą jest obecnie prawie nie osiągalne dla kupujących. Powodem jest bardzo słaba dostępność na rynku mieszkań, których cena zmieściłaby się w obowiązujących teraz limitach. W głównych miastach w ofercie deweloperów lokali kwalifikujących się do programu jest tylko 1-5 proc., a na przykład w Krakowie nie ma ich wcale.
Nowe limity cen wprowadzone od kwietnia br. prawie całkowicie wyeliminowały z programu dopłat mieszkania używane. Dlatego więcej mieszkań za kredyt w RnS kupowanych jest też na rynku deweloperskim.
Z powodu braku mieszkań w odpowiednio niskich cenach ilość przyznawanych ostatnio kredytów z dopłatą spadła. Jak poinformował Bank Gospodarstwa Krajowego, w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku taki kredyt dostało ponad 8,6 tys. rodzin. To o blisko 10 proc. mniej niż kwartał wcześniej. Od 2007 r., od kiedy został uruchomiony program, skorzystało z niego ponad 144 tys. osób.
Więcej informacji na: www.nowawilenska.pl
Podobne artykuły
Komentarze