26-03-2013, 00:00
Stolica Polski dynamicznie się rozwija i rozbudowuje we wszystkich kierunkach geograficznych. W każdej dzielnicy nieustannie powstają lub planowane są nowe osiedla, w których wkrótce zamieszkają tysiące rodzin. Każda z lokalizacji ma swoje plusy i minusy. Gdzie zatem najlepiej zamieszkać w Warszawie? Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista.
Nie bez przyczyny największym zagłębiem mieszkaniowym jest aktualnie w stolicy Wola. Dzielnicę tę wyróżnia bliskość centrum miasta, przy jednoczesnym dostępie do znakomitej infrastruktury - biur, sklepów i centrów handlowych. Dla par planujących dzieci istotnym aspektem jest również obecność szkół i przedszkoli, których szeroki wybór otrzymają właśnie na Woli. Dodatkowo, atrakcyjność dzielnicy podniesie także oddanie do użytku drugiej nitki metra.
Logistyka i infrastruktura to główne czynniki, które zadecydowały o tym, że swoją pierwszą warszawską inwestycję postanowiliśmy wybudować właśnie na Woli. Ważnym aspektem było również bliskie sąsiedztwo rozległych terenów zielonych - Parku Moczydło czy też Parku Sowińskiego – komentuje Marta Ulbrych, Pełnomocnik Zarządu dewelopera Neocity.
Jednym z najważniejszych czynników przy wyborze mieszkania od zawsze była cena. Z tego punktu widzenia godną uwagi lokalizacją jest Ursus. Dzielnica ta oczekuje obecnie na decyzję odnośnie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania, który umożliwi przekształcenie terenów po byłych zakładach „Ursus”. Często przeoczaną zaletą dzielnicy jest jej skomunikowanie z centrum. Dostępność trasy S8 oraz Kolei Miejskiej umożliwia szybką i wygodną podróż, co w dużej mierze wynagradza większą odległość od centrum, niż w przypadku Woli, czy też Włoch.
Ursus jest rzadziej brany pod uwagę przez osoby decydujące się na zakup mieszkania. W naszej ocenie jest to niesprawiedliwe. Dzielnica ulega stopniowemu przekształceniu, a tereny przemysłowe zostaną zrewitalizowane. Komunikacja jest dobra, podczas gdy dzielnica ta stanowczo wyróżnia się ceną, co czyni ją bardzo przystępną opcją.
Prognozujemy, że wraz z jej rozwojem ceny będą stopniowo rosnąć, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność kwot z jakimi mamy do czynienia obecnie. Przykładowo, na osiedlu NeoVillage zaczynają się one już od 5000 złotych za metr kwadratowy gotowego do odbioru lokalu – tłumaczy Marta Ulbrych.
Więcej informacji na temat spółki Neocity można znaleźć na stronie www.neocity.com.pl.
Podobne artykuły
Komentarze