28-02-2014, 00:00
W każdym mieście są dzielnice, w których wybór mieszkań z rynku pierwotnego jest ogromny. Są również dzielnice, gdzie kupno mieszkania od dewelopera jest bardzo trudne ze względu na ich mocno ograniczoną ilość. Sprawdziliśmy najbardziej i najmniej popularne rejony inwestycji deweloperskich.
Z danych zebranych przez Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty SA, wynika, iż w większości porównanych miast liderami pod względem dostępnej podaży zostały na koniec 2013 r. te same dzielnice co kwartał wcześniej. W stolicy liderem pozostał Mokotów. Oferta mieszkań z rynku pierwotnego jest tam aż 19 razy większa niż w ostatniej pod tym względem dzielnicy Wesoła. Krakowski rynek mieszkaniowy skoncentrowany jest przede wszystkim w południowej części miasta. W Podgórzu, bo o tej części miasta mowa, oferowana jest ponad połowa (52%) całej oferty krakowskiego rynku pierwotnego.
Tradycyjnie najmniejsze znaczenie dla obrazu całego rynku ma Nowa Huta, której udział podobnie jak kwartał wcześniej sięga 11%. Obszarem o największej dostępnej ofercie na wrocławskim rynku pierwotnym wciąż pozostają południowe Krzyki. Ich dominację podkreśla fakt, iż stanowią one więcej niż suma ofert w pozostałych dzielnicach. Przekroczenie granicy połowy całkowitej oferty wiąże się głównie ze spadkiem dostępności mieszkań w innych dzielnicach, a nie zmianą w samych Krzykach.
Podobne artykuły
Komentarze