13-10-2014, 00:00
14 tysięcy metrów sześciennych betonu, 135 ton stali konstrukcyjnej i 1,5 tys. zbrojeniowej. 43 tys. m sześciennych ziemi i gruzu wywiezionych przez ponad cztery tysiące ciężarówek. Podłoże wzmocnione dwoma kilometrami pali jet grouting. Zakończono stan surowy zamknięty inwestycji Angel Wawel!
Zasadniczy etap prac konstrukcyjno-zadaszeniowych został oficjalnie zakończony symbolicznym zawieszeniem wiechy. – Angel Wawel to klejnot koronny całej spółki Angel Group Polska. Jestem dumny z tego projektu i wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę – dosłownie i w przenośni – do budowy najpiękniejszego apartamentowca w Krakowie – powiedział Ron Ben Shahar, jeden z inwestorów obecnych na tym tradycyjnym wydarzeniu.
Deweloper jest doskonale znany w Krakowie, odpowiadał za powstanie Angel City przy ul. Szlak oraz Angel Plaza przy ul. Zwierzynieckiej. Jego inwestycje znajdują się również we Wrocławiu i Warszawie.
Rozpoczęta w 2013 roku budowa Angel Wawel idzie zgodnie z planem, a nawet nieco wyprzedza wcześniej ustalone terminy. Wszystko wskazuje więc na to, że inwestor zakończy wszystkie prace zgodnie z planem, w połowie 2015 roku. Większość apartamentów została już dawno sprzedana, na nabywców czekają ostatnie mieszkania.
Najmocniejszym punktem Angel Wawel jest jego lokalizacja. Położony niemal u podnóża Wzgórza Wawelskiego, przy Bulwarach Wiślanych i nieopodal Skałki – kilka minut spacerem zarówno od Starego Miasta, jak i Kazimierza. Apartamentowiec zajmuje część terenu obok kościoła Świętej Agnieszki, który, przez lata niezagospodarowany, odstraszał wyglądem wszystkich przejeżdżających w okolicy Mostu Grunwaldzkiego.
Wizytówką najnowszej inwestycji dewelopera Angel Group Polska jest zaaranżowany w dawnym klasztorze sióstr koletek Apartament Królewski, najdroższy penthouse w Polsce (wartość 5mln euro). Centralnym punktem apartamentu jest kaplica, która zostanie przekształcona w prawdopodobnie najpiękniejszy salon w Krakowie. Jego ściany i sufit zdobi aż 800m2 malowideł cenionego artysty międzywojennego, Jana Bukowskiego – tego samego, który odpowiadał za część polichromii w Kościele Mariackim. Oryginalnie zachowane są też okna witrażowe, z których roztacza się widok na Wawel. Obecnie w kaplicy trwają prace konserwatorskie.
Nazwa apartamentowca zobowiązuje – Angel Wawel to monumentalny budynek składający się z aż ośmiu kondygnacji (w tym dwie podziemne, przeznaczone m.in. na parking), wysoki na 21 metrów i długi na 130 metrów. Dla porównania, krakowskie Sukiennice są o ponad 20 metrów krótsze.
Inwestycję wyróżnia szereg nowoczesnych rozwiązań, rzadkich dla polskiego budownictwa. W całym kompleksie apartamentowców nie ma ani jednego kaloryfera, wszędzie położono ogrzewanie podłogowe. W każdym pomieszczeniu zainstalowana jest klimatyzacja, zastosowano też innowacyjny system Logoterm. – To przełom w ciepłownictwie i wielkie udogodnienie w rozliczaniu kosztów energii. Generalnie, każdy mieszkaniec Angel Wawel na własnej skórze przekona się o nowatorskim potencjale technicznym apartamentu – zapewnia Sebastian Bieńkowski, Project Manager i Dyrektor Techniczny Angel Group Polska.
Aż 380m2 zajmuje w Angel Wawel przestrzeń rekreacyjna. Do dyspozycji wszystkich mieszkańców będzie ekskluzywna strefa Residence Lounge (biblioteka, kino, piwnica na wina, cafe bar, kącik dla dzieci i sala gier) oraz Strefa SPA (łaźnia parowa, sauna sucha, basen, siłownia). Całości dopełnią piękne ogrody projektu Matta Jamesa, a w nim rzeźby autorstwa Bronisława Chromego, znanego z wykonania ziejącego ogniem Smoka Wawelskiego.
Podobne artykuły
Komentarze