nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Najem w Polsce (prawie) nie istnieje

Około 38% Duńczyków, 45 % Austriaków i blisko 49% Niemców – mieszka w wynajmowanych mieszkaniach. W Polsce odsetek ten wynosił w 2017 roku zaledwie 15,8%. Dlaczego my, Polacy tak bardzo chcemy mieszkać na swoim?

Około 38% Duńczyków, 45 % Austriaków i blisko 49% Niemców – mieszka w wynajmowanych mieszkaniach. W Polsce odsetek ten wynosił w 2017 roku zaledwie 15,8%. Dlaczego my, Polacy tak bardzo chcemy mieszkać na swoim?

Linia Wschód - Zachód

Warto zaznaczyć, że dużo niższy, niż w Polsce odsetek liczby ludności mieszkającej w wynajmowanym mieszkaniu występuje na przykład w Rumunii, w Chorwacji, czy na Słowacji. W przypadku tych trzech krajów w wynajmowanym lokum zamieszkuje jedynie kilka procent populacji. W danych Eurostatu dość łatwo można zauważyć prostą prawidłowość. Mianowicie w większości krajów Europy zachodniej odsetek społeczeństwa mieszkający w wynajmowanych lokalach mieszkalnych jest wyraźnie wyższy, niż w krajach Europy środkowej i wschodniej. Oczywiście prym pod tym względem wiodą wspomniani już Niemcy. Jednak podobnie dużo więcej Hiszpanów, Włochów czy Francuzów wynajmuje nieruchomości w porównaniu do Polaków, Węgrów i Litwinów. Poniższy wykres przedstawia odsetek populacji mieszkający we własnej nieruchomości według stanu na koniec 2017 roku, w wybranych europejskich krajach.

Najem w Polsce (prawie) nie istnieje
Opracowanie EMMERSON Realty S.A. na podstawie danych Eurostatu

Moje mieszkanie, moja twierdza

Preferowane przez Polaków mieszkanie na swoim jest w głównej mierze poparte prostym rachunkiem ekonomicznym. Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert EMMERSON Realty S.A. zaznacza, że „jeśli młoda rodzina z dziećmi za najem mieszkania musi miesiąc w miesiąc płacić pieniądze podobne do raty kredyty hipotecznego, to wybór wydaje się oczywisty”. Poza tym Jarosław Mikołaj Skoczeń z EMMERSON Realty S.A. podaje jeszcze jeden, bardziej prozaiczny powód takich statystyk – „Część osób wynajmujących swoje mieszkania w naszym kraju nadal nie chce dzielić się zyskami z fiskusem i po prostu zarabia na wynajmie na czarno. Bardzo trudno jest oszacować skalę tego procederu i tak naprawdę nikt do końca nie wie, ile jest takich mieszkań”.

Warto jednak zaznaczyć, że nawet w lokalach mieszkalnych oferowanych do najmu w ramach programu Mieszkanie plus zdecydowana większość chętnych wybiera stopniowe dojście do własności. Zamiast zwykłego najmu. Wydaje się, że wynika to przynajmniej do pewnego stopnia również z zaszłości historycznych, wspólnych dla mieszkańców krajów, które zostały obdarzone przez los dobrodziejstwem budowy systemu socjalistycznego. Przez długie lata poprzedniego ustroju problem zbyt małej liczby dostępnych mieszkań przybierał rozmiary o wiele większe, niż ma to nawet miejsce obecnie. Wielu Polaków zwłaszcza z tzw. powojennego wyżu wchodząc w dorosłe życie w latach 70tych nie miało po prostu gdzie się podziać. Musieli oni mieszkać z rodzicami, albo pomieszkiwać kątem u znajomych. Działo się tak nawet pomimo intensywnej budowy blokowisk z wielkiej płyty. Od tamtej pory własne mieszkanie nieprzerwanie kojarzy się nam z pewnym statusem społecznym. Z pewnym wymiarem wolności i możliwością decydowania o sobie. Stąd każdy Polak woli jednak mieszkać na swoim, niż trwać na łasce wynajmującego.