11-12-2020, 13:45
Bardzo często w projektowaniu, zwłaszcza w architekturze – inspiracji szukamy w tym, co było. Dając temu namiastkę nowoczesności. Tak było w przypadku najnowszego projektu pracowni REFORM Architekt. Architekt Marcin Tomaszewski w swoim najnowszym projekcie domu RE: VOLCANO HOUSE kolejny raz udowodnił, że ogranicza nas tylko wyobraźnia. Ciekawostką jest, że inwestorzy pojawili się z zupełnie innym, wstępnym pomysłem na swój dom - piętrowy, z patio oraz z płaskim dachem.
RE-VOLCANO HOUSE - Dom projektu ARCHITEKT MARCIN TOMASZEWSKI
REFORM ARCHITEKT
RE: VOLCANO HOUSE to dom o powierzchni 160 m², który znajduje się na działce liczącej 1 200 m². Wizja inwestorów została dosyć szybko zweryfikowana przez architekta Marcina Tomaszewskiego, a w zasadzie działka, na której znajduje się obecnie dom – sama te zmiany wymusiła.
„Miałem spore ograniczenia w powierzchni zabudowy, a chciałem zrobić dom parterowy z częściowym poddaszem. Warunki zabudowy nakazywały zrobienie kąta dachu w przedziale 25-35 stopni” mówi architekt Marcin Tomaszewski z REFORM Architekt.
Ze względu na ograniczenia działki bryła domu musiała być zwarta oraz mieć spadzisty dach. Architekt Marcin Tomaszewski wpadł na pomysł zaprojektowania klasycznej bryły domu a’la dworek z dachem wielospadowym w nowoczesnym wydaniu. Klasycznie wejście do domu jest zaprojektowane centralnie po środku elewacji frontowej. I w zasadzie ta część dotycząca klasyki bryły kończy się w tym miejscu, ponieważ dach doczekał się sporych modyfikacji.
„Zaprojektowałem trzy połacie dachu z kątem 35 stopni oraz jedną z kątem 25 stopni - dzięki temu uzyskałem asymetrię dachu, która z klasycznego dworku zrobiła nowoczesną bryłę” mówi Tomaszewski.
Świetlik był ostatnim etapem tej realizacji. W projekcie przycięto kalenice na jednym poziomie i uzyskano otwór w dachu w formie prostokąta o wymiarach 2x3metry. To tym właśnie świetlikiem - niczym jak do wnętrza wulkanu - mają wpadać promienie słoneczne, oświetlając gabinet oraz kawałek użytkowego poddasza.
Z racji nawiązania do wulkanu było wiadomo, że elewacja budynku będzie czarna.
„W projekcie dodałem panele, imitując fornir drewna, a żeby bryła była lżejsza, to podciąłem cały budynek przy cokole, wprowadzając linie ledowe wokół budynku. Każdy ruch na elewacji miał jakieś znaczenie, każdy element dopracowywałem, żeby pasował we właściwych proporcjach – tak, by jednolita bryła nie była za ciężka” dodaje Marcin Tomaszewski.
RE: VOLCANO HOUSE otwiera w dorobku REFORM Architekt nową stylistykę projektowania domów – spadziste dachy. Jest to powrót do klasyki, ale w nowoczesnej odsłonie.
Podobne artykuły
Komentarze