Dane z raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wskazują, że szukający własnego M w stolicy Małopolski spotkają się z dużymi rozbieżnościami w cenach nieruchomości. W najbardziej popularnych dzielnicach miasta cena metra kwadratowego wynosi nawet 10 000 zł. W Krakowie coraz chętniej wybierane jest nowe budownictwo.
Jak podają eksperci w najnowszym raporcie Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, wrocławskie mieszkania podrożały średnio o 5,5% w stosunku do zeszłego roku. Najdroższe są kawalerki i dwupokojowe lokale wybudowane po 2005 roku.
Z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wynika, że koszty zakupu nieruchomości w Gdańsku są aż o 7% niższe niż przed rokiem. W ten sposób ceny mieszkań zrównały się z tymi obowiązującymi w Gdyni.
Dane z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wskazują, że o ile ceny ofertowe poznańskich nieruchomości są zbliżone we wszystkich dzielnicach, o tyle ostateczna wartość zawieranych transakcji jest mocno zróżnicowana.
Ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe mamy obecnie do czynienia z nienotowanymi dotąd niskimi kosztami kredytowania inwestycji deweloperskich oraz finansowania zakupów mieszkań przez osoby indywidualne.
Według danych NBP, banki oczekują wzrostu zainteresowania kredytami hipotecznymi, a część z nich dopuszcza możliwość nieznacznego złagodzenia zasad ich udzielania.
Najtańsze kredyty hipoteczne w Europie można zaciągnąć w Finlandii – wynika z danych Eurostatu. Najgorsza sytuacja panuje natomiast na Węgrzech, gdzie za hipoteczny dług trzeba zapłacić prawie 12% w skali roku. Niestety w gronie państw o najdroższych kredytach plasuje się również Polska.
Ponad 20 mld zł wydano w ubiegłym roku na nowe „M” nad Wisłą. Duży udział mieli w tym nabywcy inwestycyjni, którzy nadal mocno zaznaczają swoją obecność. Wiele więc wskazuje na to, że 2017 r. zamknie się z podobnym wynikiem.
Do końca roku zostało już tylko 59 dni. Oznacza to, że osoby planujące zaciągnięcie kredytu jeszcze w tym roku, powinny się pospieszyć ze składaniem wniosku.
Właśnie wygasa dofinansowanie pierwszych kredytów udzielonych w ramach programu „Rodzina na swoim”.
Rok 2012 będzie należał do złotówki. Kredyty walutowe na mieszkania będą zaciągane w sporadycznych wypadkach, ponieważ większość banków wycofuje z oferty takie pożyczki. Dostęp do kredytów hipotecznych w 2012 roku będzie jeszcze mniejszy niż wcześniej. To za sprawą wprowadzenia wszystkich postanowień rekomendacji SII narzuconych instytucjom finansowym przez Komisję Nadzoru Bankowego.
Zaciągając kredyt hipoteczny godzimy się na ryzyko związane ze zmienną wysokością raty. Dlaczego nie możemy z góry poznać całkowitego kosztu kredytu? Czy w najbliższym czasie sytuacja może ulec zmianie?
Już dawno nie było tyle niepewności co do decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Co prawda średnia prognoz ekonomistów mówi o kolejnym cięciu kosztu pieniądza, do 3,5%, ale nie brakuje głosów, że już od dzisiejszego posiedzenia Rada przyjmie postawę wyczekującą na efekty wcześniejszych działań.
Kredyt mieszkaniowy tylko na pozór jest produktem takim samym w każdym banku. Jednak nawet przy identycznym oprocentowaniu i prowizji, często będą to skrajnie różne oferty.
O ponad 4 proc. więcej niż rok temu kosztują dziś mieszkania w największych miastach w Polsce. W dłuższym terminie spodziewamy się stabilizacji cen, choć pierwszy kwartał 2017 r. powinien być w statystykach zanotowany jako okres obniżek związanych z liczniejszymi zakupami lokali tańszych, spełniających warunek cenowy programu Mieszkanie dla Młodych.