nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Czy MdM się opłaca, gdy nowe mieszkanie jest nawet o 30% droższe

Młodzi mogą dziś liczyć na dopłatę 10% lub 15% wartości mieszkania, jednak pod warunkiem, że będzie nowe, a nie używane. Nie powinno więc dziwić, że wielu takie właśnie preferuje.

Młodzi mogą dziś liczyć na dopłatę 10% lub 15% wartości mieszkania, jednak pod warunkiem, że będzie nowe, a nie używane. Nie powinno więc dziwić, że wielu takie właśnie preferuje. Expander zwraca uwagę, że podobną kwotę jaką otrzymamy w ramach Mieszkania dla młodych będziemy musieli wydać na wykończenie nowego lokalu. O opłacalności decyduje więc cena. Tymczasem nieruchomości z rynku pierwotnego w Gdyni, Bydgoszczy czy Katowicach są nawet o ponad 30% droższe, niż te sprzedawane na rynku wtórnym.

Funkcjonujący od początku stycznia program Mieszkanie dla młodych zachęca do kupowania nowych mieszkań. Tylko do takich nieruchomości można bowiem uzyskać dopłatę. Dofinansowanie wynosi 10% lub 15% wartości lokalu (liczonej wg wskaźnika, a nie płaconej ceny). W rezultacie nabywając lokal o wartości 200 000 zł można otrzymać od Państwa 20 000 lub 30 000 zł. Nieliczni mogą liczyć na dodatkowe 5%, czyli w tym przypadku kolejne 10 000 zł. Warunkiem jest jednak, aby w ciągu pięciu lat od zakupu mieszkania urodziło się trzecie lub kolejne dziecko.

W rezultacie nie powinno dziwić, że młodzi preferują nowe mieszkania. Zwłaszcza, że dopłata służy jako wkład własny, który obecnie jest obowiązkowy, a bez niego nie można uzyskać kredytu hipotecznego. Młodzi planujący zakup mieszkania powinni jednak rozważyć również lokale z rynku wtórnego. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy chcą zamieszkać w Gdyni, Bydgoszczy czy Katowicach. Z danych NBP wynika bowiem, że w tych miastach średnia cena transakcyjna nowych mieszkań jest o ponad 30% wyższa od używanych.

Niższa cena, lepsza lokalizacja i infrastruktura

Jednak nawet jeśli różnica nie jest aż tak drastyczna, mieszkanie z rynku wtórnego nierzadko jest lepszym rozwiązaniem i warto brać je pod uwagę. Co prawda nie otrzymamy wtedy dopłaty, ale z drugiej strony, aby w nim zamieszkać nie trzeba ponosić aż tak dużych nakładów. By nowe mieszkanie nadawało się do użytku zwykle trzeba wydać kwotę stanowiącą ok. 10-15% jego wartości. Można więc stwierdzić, że np. 30 000 zł, które dostajemy w postaci dopłaty, i tak wydamy na wykończenie. Na ten cel musimy mieć jednak swoje pieniądze lub zaciągnąć dodatkowy kredyt, gdyż tym uzyskanym w ramach MdM-u nie można finansować wykończenia. O faktycznej opłacalności zakupu mieszkania decyduje więc w dużej mierze różnica w cenie.

Starsze nieruchomości mają też inne istotne zalety. Po pierwsze w ich okolicach zwykle istnieje już infrastruktura. Są drogi, linie tramwajowe, sklepy, punkty usługowe, szkoły czy parki. Z kolei na nowym osiedlu na wiele z tych udogodnień możemy czekać latami. Dodatkowo, kupując mieszkanie z rynku wtórnego mamy względną swobodę w kwestii lokalizacji. Oczywiście będzie ograniczać nas cena, która być może nie pozwoli kupić lokalu w ścisłym centrum, jednak z drugiej strony nie ograniczają nas limity ceny programu MdM. W wielu miastach mieszkania na które można dostać dopłatę dostępne są jedynie w dzielnicach uważanych za mało atrakcyjne, np. ze względu na słabą komunikację z centrum. W rezultacie kupując mieszkanie z rynku wtórnego w dobrej lokalizacji możemy zaoszczędzić nie tylko pieniądze, lecz także czas. Skrócą się bowiem codzienne dojazdy do pracy czy szkoły.

Ładne, nowoczesne i ciche

Nowe mieszkania oczywiście mają także szereg zalet. Jak sama nazwa wskazuje są one nowe, a więc nie wymagają poważnych napraw. Bez żadnych kłopotów mogą więc służyć przez wiele lat. Budowane są według nowoczesnych standardów, a więc są lepiej ocieplone, mają podziemne garaże, windy oraz atrakcyjny rozkład pomieszczeń. Sam budynek i jego najbliższe otoczenie z reguły wyglądają estetycznie. W przeciwieństwie do mieszkań z wielkiej płyty nie musimy się również obawiać, że będziemy słyszeli przez ściany wszystkie rozmowy sąsiadów.

Dla wielu zaletą może być również fakt, że zwykle ich sąsiadami będą tam ludzie podobni do nich pod względem wieku czy dochodów. Nie bez znaczenia jest również to, że mieszkanie można wykończyć według własnego projektu. Przerabianie starszych mieszkań bywa natomiast kłopotliwe i kosztowne, bowiem zanim zaczniemy tworzyć nowe wnętrza, trzeba pozbyć się tych starych.

Średnie ceny transakcyjne mieszkań w I kw. 2014 r. wg NBP, Expander