nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Ceny mieszkań rosną nie tylko w Polsce

Pomimo globalnej epidemii ceny mieszkań rosną niemal na całym świecie. Najwyższe wzrosty odnotowuje się w takich państwach jak Turcja, Wietnam czy Nowa Zelandia. Również w Polsce ceny mieszkań wzrosły w ciągu ostatniego roku. Jakie są prognozy na najbliższe miesiące?

Ceny mieszkań rosną nie tylko w Polsce

Pomimo globalnej epidemii ceny mieszkań rosną niemal na całym świecie. Najwyższe wzrosty odnotowuje się w takich państwach jak Turcja, Wietnam czy Nowa Zelandia. Również w Polsce ceny mieszkań wzrosły w ciągu ostatniego roku. Jakie są prognozy na najbliższe miesiące?

Turcja najsilniejszym rynkiem

Z danych opublikowanych przez Property Guide wynika, że w 45 krajach na 55 poddanych badaniu ceny mieszkań w ostatnim roku poszły znacząco w górę. Największe wzrosty w III kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. odnotowano w Turcji, gdzie mieszkania podrożały o prawie 14 proc. Podobnie wyglądała sytuacja w Wietnamie i Nowej Zelandii, lokale mieszkalne zdrożały tam o 13,8 proc. Równie wysokie wzrosty cen odnotowano w Niemczech, gdzie w ciągu roku ceny mieszkań poszybowały o 12,1 proc. Znaczące wzrosty dotyczyły też Słowacji (10,1 proc. r./r.), Portoryko (9,1 proc. r./r.), Australii (7,7 proc.), Holandii (6,9 proc.), Tajwanu (6,7 proc.) czy USA (6,5 proc., dane FHFA).

W Polsce również zaobserwowano wzrost cen na poziomie 4,9 proc. r./r. Niższe wzrosty aniżeli w kraju nad Wisłą miały miejsce m.in. na Litwie (3,4 proc.r./r.), w Norwegii (2,9 proc r./r.), w Wielkiej Brytanii (2,6 proc. r./r.), Finlandii (2,3 proc.), na Ukrainie (1,9 proc.), w Szwajcarii (0,6 proc. r./r.) czy w Irlandii (0,4 proc. r./r.). Z kolei krajami, w których doszło do bardzo dużych spadków cen, był Egipt (-22,3 proc.) i Czarnogóra (-22 proc.). (Property Guide, dane skorygowane o inflację).

Bartosz Turek, analityk HRE Investments zwraca uwagę, że tak duże podwyżki cen w Turcji, kraju, gdzie jeszcze rok wcześniej dochodziło do spadków cen, mogą wynikać z wysokiego popytu na nieruchomości zarówno ze strony obywateli Turcji, którzy chcą uchronić kapitał przed inflacją, jak i inwestorów z zagranicy, dla których tureckie nieruchomości są bardzo atrakcyjną inwestycją ze względu na walory turystyczne, a przede wszystkim dużo niższe ceny wynikające z dewaluacji tureckiej waluty. Z kolei bardzo wysokie obniżki cen w Egipcie mogą być efektem m.in. dwucyfrowej inflacji, załamania gospodarki z powodu pandemii, a także wysokiej liczby nowych mieszkań i oprocentowania lokat (HRE Investments).

- Tak wysokie wzrosty cen mieszkań w wielu państwach na świecie w czasie trwania pandemii, świadczą o tym, że nieruchomości to podczas globalnego kryzysu jedna z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Popyt na mieszkania wzmacniają dodatkowo występujące w wielu krajach rekordowo niskie stopy procentowe - mówi Witold Indrychowski, prezes spółki Merari.

W Polsce stabilizacja czy wzrost cen?

Z danych portalu RynekPierwotny.pl wynika, że w lutym 2021 roku w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim najbardziej zdrożały mieszkania w Krakowie. Za m2 trzeba było zapłacić tu średnio 10 128 zł, a więc o 9,4 proc. więcej niż przed rokiem. Podobne podwyżki zaobserwowano też w Łodzi, m2 kosztował tam w lutym 2021 roku - 6 833 zł (wzrost o 8,4 proc. w odniesieniu do tego samego okresu w 2020 roku). We Wrocławiu z kolei cena m2 wzrosła o 4,1 proc., w Warszawie 3,3 proc., w Gdańsku o 2,3 proc. Najniższe podwyżki cen odnotowano w Poznaniu, gdzie w ubiegłym miesiącu m2 był to wydatek rzędu 7 647, tj. o 1,3 proc. więcej niż w lutym 2020.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu, zwraca uwagę na to, że rok 2021 przyniesie szereg obciążeń związanych z działalnością deweloperską, począwszy od wzrostu podatków i płacy minimalnej, a skończywszy na wyższych kosztach inwestycji wynikających z obowiązywania nowych warunków technicznych. Ekspert twierdzi jednak, że trudno jest jeszcze ocenić, w jakim stopniu czynniki te zostaną przerzucone na klientów, a w jakim staną się elementem presji na marże deweloperskie.

- W dalszym ciągu mamy do czynienia ze stabilizacją cen mieszkań i zwiększonym popytem, a nie z ich przecenami, na które wielu klientów liczyło. Niektórzy deweloperzy oferują gratisy w postaci niższej ceny miejsca parkingowego bądź komórki lokatorskiej, są to atrakcyjne promocje, których może już za jakiś czas nie być, bo jednak obserwujemy stały wzrost cen ofertowych - mówi Witold Indrychowski, prezes spółki Merari. - Za wzrostem cen mieszkań w perspektywie najbliższych miesięcy przemawiają wyższe koszty budowy inwestycji związane z podwyżkami cen materiałów budowlanych i presją inflacyjną – w tym na ceny gruntów budowlanych, które okazały się odporne na koronawirusa, a także nadchodzące zmiany podatkowe, obciążające spółki komandytowe dodatkowym podatkiem. Poza tym, jeśli Deweloperski Fundusz Gwarancyjny wejdzie w życie, to również wpłynie on na wzrost cen, zwłaszcza nieruchomości budowanych z otwartych rachunków powierniczych - dodaje.

Prognozę na temat wzrostu cen mieszkań podziela też analityk HRE Investments, który uważa, że w nowym roku otoczenie rynku mieszkaniowego powinno sprzyjać podwyżkom cen mieszkań bardziej niż miało to miejsce w roku 2020. Powodem są praktycznie nieoprocentowane lokaty, najtańsze w historii kredyty, a także spodziewana poprawa sytuacji gospodarczej.