W II kwartale 2022 roku sprzedaż na rynku mieszkaniowym w Polsce zmalała, co było zgodne z prognozami ekspertów JLL. Choć biorąc pod uwagę mniejszy popyt na kredyty, spadki sprzedaży są stosunkowo nieduże. Z drugiej strony, oferta mieszkań na sprzedaż w sześciu największych miastach w Polsce wzrosła porównując II kwartał 2022 r. do wcześniejszego kwartału.
Polacy, chcąc ochronić wartość nabywczą swoich oszczędności, zaczęli masowo lokować kapitał w domach, mieszkaniach i działkach. Hossa nie ominęła również sektora nieruchomości luksusowych, który potrafi kumulować pieniądze inwestorów jak żaden inny.
Według raportu Metrohouse i Gold Finance 34 proc. zakupów na rynku wtórnym mieszkań ma podłoże inwestycyjne. Boom zakupowy trwa w najlepsze, mimo zapowiedzi podwyżek stóp procentowych.
Od początku roku w Łodzi przybyło 50,5 tys. mkw. przestrzeni biurowej. Kolejne 16 tys. mkw. jest w budowie i ma zostać ukończone jeszcze przed końcem roku.
Za nami pierwszy kwartał tego roku. Dwucyfrowa inflacja, kolejne podwyżki stóp procentowych oraz nowa rekomendacja KNF, znacznie ograniczyły możliwości kredytowe kupujących, a co za tym idzie przełożyły się na spore spadki sprzedaży mieszkań.
BPI Real Estate Poland podsumowało 2022 rok. Deweloper, należący do belgijskiej grupy kapitałowej CFE, uruchomił w minionym roku 4 nowe inwestycje w Polsce, wprowadzając do sprzedaży ponad 800 mieszkań i apartamentów. Projekty Chmielna Duo w Warszawie, Czysta 4 we Wrocławiu, Panoramiqa w Poznaniu oraz Bernadovo w Gdyni dostarczą łącznie 43 tys. m2 PUM na polski rynek.
Kraków niezmiennie pozostaje liderem wśród rynków regionalnych pod kątem nowoczesnej powierzchni biurowej. Zasoby biurowe miasta stanowią 14% udziału w krajowym wolumenie. Aktywność deweloperów w ostatnich miesiącach wyraźnie zwolniła, a realizowana powierzchnia jest najmniejszą wartością wśród największych miast regionalnych.
Mija dziesięć lat od wprowadzenia ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, czyli tzw. ustawy deweloperskiej. Od 1 lipca zacznie obowiązywać jej nowelizacja.
Prace nad projektem ustawy dotyczącej ochrony praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego trwają już od wielu lat. W minionym tygodniu projekt został przyjęty przez Radę Ministrów. Temat jest bardzo dobrze znany w branży nieruchomości. Co to w praktyce oznacza i jakie niesie ze sobą zmiany dla deweloperów oraz kupujących mieszkania?
Dom Development, lider rynku deweloperskiego w Polsce, rozpoczął w pierwszym półroczu bieżącego roku realizację kolejnych etapów inwestycji Osiedle Górka Narodowa w Krakowie. W ofercie znajduje się 250 lokali o metrażach od 33 do 96 mkw., rozmieszczonych w czterech 5-piętrowych budynkach.
Większa dostępność kredytów hipotecznych niż w 2022 roku, możliwość znalezienia okazji zakupowych. Zdaniem Ekspertów finansowych Credipass te zjawiska zdominują w 2023 roku rynek, który będzie powoli wychodził z dołka.
Popyt na rynku nieruchomości wciąż rośnie. Według szacunków NBP, w pierwszym półroczu 2021 r. rodacy kupili nieruchomości za prawie 20 mld zł. Mimo że w Polsce liczba metrów kwadratowych przypadających na jednego mieszkańca jest znacznie mniejsza niż w pozostałych krajach europejskich, kupujemy nieruchomości o coraz większym metrażu i wyższej cenie.
2021 był dla branży nieruchomości rokiem wzrostu i pełnego rozkwitu po nieprzewidywalnym i gwałtownie zmiennym 2020. Na rynku pojawiło się więcej mieszkań, zainteresowanie nimi rosło, a deweloperzy starali się jak najszybciej reagować na wzrastający popyt.
Rynek mieszkaniowy przeżywa boom, podaż nie nadąża za popytem. W ciągu trzech kwartałów 2021 r. w Polsce wydano 157 tys. pozwoleń na budowę, to jest o 37% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, rozpoczęto budowę 128 tys. mieszkań t.j 36% więcej niż w okresie analogicznym 2020 i najwięcej na przestrzeni ostatnich 15 lat, a także ukończono budowę 97 tys. mieszkań co jest o 4% mniej niż w ciągu 3ch kwartałów 2020.
Ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Coraz częściej słyszy się, że to fliperzy napędzają wzrost cen i pompują bańkę na rynku nieruchomości. Ile w tym prawdy?