Nowa podaż budynków na niższym poziomie, wyższe czynsze w budynkach typu prime. Konkurencyjne ceny w starszych obiektach oraz dostosowywanie biur do pracy hybrydowej - eksperci JLL przedstawiają trendy na rynku biurowym na 2024 r.
Zarówno aktywność regulatorów, jak i rosnąca świadomość społeczeństwa napędzają zmiany w zakresie zrównoważonego budownictwa. Dotyka to także deweloperów realizujących nieruchomości mieszkaniowe. Na rynku powstają kolejne efektywne energetycznie osiedla wyposażone w takie rozwiązania, jak pompy ciepła, rekuperacja czy fotowoltaika. Realizacja takich inwestycji niesie jednak za sobą wyzwania, w tym konieczność edukacji społeczeństwa w zakresie korzyści wynikających z zakupu niskoemisyjnych nieruchomości.
Kto z nas nie marzy o własnym mieszkaniu? Jednak często utrudnieniem w jego zakupie z pomocą kredytu hipotecznego bywa wymagany wkład własny, stanowiący nawet 20 proc. wartości nieruchomości. Z myślą o osobach, które nie zdołały uzbierać gotówki na ten wydatek, ale mają zdolność kredytową i spełniają pozostałe wymogi przewidziane dla kredytobiorcy, rząd wprowadził program „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Jakie są jego zasady? Kto może z niego skorzystać i czy w ogóle warto? A także, na co zwrócić uwagę, jeśli rozważamy kredyt z gwarancją wkładu własnego? Na te pytania odpowiadają ekspercki Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Fundamentem bieżącej strategii Archicom jest zwiększona dynamika realizacji projektów mieszkaniowych oraz konsekwentne poszerzanie banku ziemi. Aby utrzymać wysokie tempo rozwoju i ekspansji, ale także zadbać o stabilność organizacyjną, deweloper nadaje priorytet dywersyfikacji źródeł finansowania nowych inwestycji. W tym celu spółka podjęła decyzję o kolejnej emisji obligacji o łącznej wartości 168 mln PLN.
Już wkrótce rusza program rządowy „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Jest to jeden z elementów Nowego Polskiego Ładu, a jego start zaplanowany jest na 27 maja br. Zgodnie z ustawą, o kredyt gwarantowany będzie się można ubiegać do 31 grudnia 2030 roku. Aktualnie wielu klientów nie jest w stanie uzbierać wymaganego wkładu własnego, dlatego w tym programie upatrują szansy na zakup wymarzonego mieszkania. Analitycy Notus Finanse sprawdzili kto ma szansę na kredyt i czy rzeczywiście jest to ułatwienie drogi do pozyskania finansowania.
Program „Mieszkanie bez wkładu własnego” powstał w ramach rządowego programu Polski Ład. Ma pomóc tym, którzy posiadają zdolność kredytową, ale nie mają wkładu własnego. Zagwarantuje go Państwo za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).
Pierwsze miesiące 2023 roku przyniosły znaczące zmiany na rynku kredytów mieszkaniowych.
Od października 2021 roku do września 2022 roku RPP podniosła stopę referencyjną aż 11 razy. Od tamtej pory stopa utrzymywała się na stałym poziomie i wynosiła 6,75 proc. Decyzje wrześniowe o spadku stół już teraz wysokość WIBOR. Jak wpłynie to na rynek nieruchomości? Czego mogą spodziewać się klienci?
Dwucyfrowa inflacja, kolejne podwyżki stóp procentowych, coraz droższe materiały budowlane i surowce oraz koszty wykonawstwa, a na horyzoncie nowa ustawa deweloperska. Jak w związku z tym deweloper decydując się na rozpoczęcie budowy nowej inwestycji, która zajmuje średnio dwa lata, ma wycenić nieruchomość dla klienta, skoro ceny rosną z dnia na dzień?
Osiedla kompletne, kompleksowe, 15-minutowe – określeń jest wiele, ale cel jeden: stworzyć takie miejsce do zamieszkania, w którym wszystko, co potrzebne, jest w zasięgu ręki. Koncepcja ta od lat jest silnym trendem w architekturze. Urbaniści pokochali ją za efektywność wykorzystywania przestrzeni, mieszkańcy – za wygodę. Jaka jest ich przyszłość? Co mają szansę zmienić?
Rynek nieruchomości w Polsce szczególnie w ostatnich latach podlega dynamicznym przekształceniom. Wprowadzony w lipcu program rządowych dopłat przy zakupie pierwszego mieszkania zyskał ogromną popularność i rozpoczął rewolucję w mieszkaniówce. O tym, z jakimi wyzwaniami będzie mierzyła się branża mieszkaniowa, opowiada Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home.
Zakup domu na obrzeżach miasta bądź też poza jego granicami oznacza często znaczącą zmianę stylu życia, która wymaga analizy uwzględniającej nasze oczekiwania, potrzeby i możliwości finansowe. Patrząc na aktualne statystyki odnośnie migracji ludności, jak i dynamicznie rosnące ceny mieszkań w największych ośrodkach, jest to zazwyczaj jakościowy krok i kierunek, w którym podąża coraz więcej osób poszukujących komfortowych i spokojnych warunków do życia.
Według raportu firmy doradczej REAS w ubiegłym roku w Łodzi odnotowano spektakularny wzrost liczy mieszkań w ofercie – zmiana IV kwartał 2017 r. do IV kwartału 2016 wyniosła aż 42,5%. Lokalny rynek pod wieloma względami nadal odstaje jednak od największych aglomeracji w kraju. Czy dobra koniunktura i kolejne inwestycje zaowocują skróceniem tego dystansu?
Polski rynek nieruchomości wkrótce obejmie fala modernizacji – to pewne, gdyż aż 70% budynków jest nieefektywnych energetycznie . Już dziś obserwujemy wzmożone zainteresowanie potencjalnymi zmianami zwłaszcza wśród właścicieli biurowców, a część z nich podejmuje realne działania w tym kierunku. Tylko w bieżącym roku PORF wyłączył z rynku 8 budynków biurowych o łącznej powierzchni najmu ponad 83 tys. mkw. z uwagi na informacje od właścicieli, że w obecnej chwili nie prowadzą regularnego najmu (jeszcze kilka lat temu były to pojedyncze przypadki). Część z nich realizuje właśnie działania modernizacyjne mające na celu poprawę standardu budynku lub zmianę jego funkcji.
Inwestorzy poszukują okazji rynkowych i aktywów typu value-add. Firmy optymalizują portfolia, wystawiając na sprzedaż nieruchomości, które nie pasują do nowych strategii inwestycyjnych