Od października studenci po blisko półtora roku nauki zdalnej mają szansę wrócić do zajęć stacjonarnych. Kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania ofertami najmu pokazuje, że część z nich już teraz rozgląda się za nowym mieszkaniem. Jak ich powrót wpłynie na rynek najmu?
Po pierwszym półroczu 2020 roku Polska utrzymuje dominującą pozycję w regionie CEE, ciesząc się najwyższą różnorodnością produktów inwestycyjnych oraz największym zróżnicowaniem inwestorów. Pomimo spowolnienia spowodowanego pandemią COVID-19 oraz jedynie dwóch miesięcy pełnej aktywności inwestycyjnej, obroty na rynku osiągnęły poziom prawie 3 mld euro, co przewyższa wynik z analogicznego okresu 2019 roku.
Popyt na rynku biurowym we Wrocławiu w pierwszej połowie roku był o 40% wyższy niż w analogicznym okresie w 2019 roku. Mimo że w drugiej połowie roku pandemia spowolniła aktywność najemców, to sektor biur ma szansę na szybką odbudowę.
Mimo rosnących cen nieruchomości, wciąż widoczny jest olbrzymi popyt. W II kwartale tego roku wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów finansowych należących do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) i firmy Open Finance po raz pierwszy w historii przekroczyła 11 mld zł.
Według raportu „Office Occupier: Rynek biurowy w Katowicach” firmy doradczej Cresa, wolumen transakcji w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku wyniósł 41.500 m2 i stanowił aż 81,3% średniej rocznej z lat 2015-2020.
Rynek najmu instytucjonalnego w Polsce (PrivateRentedSector) rozwija się niezwykle dynamicznie. Jest to spowodowane m.in. aktualnymi potrzebami i stylem życia młodego pokolenia. Wśród osób rozpoczynających samodzielne życie, będących na początku drogi zawodowej, obserwuje się brak zainteresowania zakupem nieruchomości. Generacja Z odchodzi od potrzeby posiadania i stawia na trend mobilności oraz elastyczności przez co najem staje się powszechną i ekonomiczną alternatywą dla zakupu własnego mieszkania. O inwestycjach budowanych na wynajem opowiada Magdalena Tarnowska, Dyrektor Działu Projektowego Decoroom.
Pomimo, że obecny rok jeszcze się nie skończył, już teraz warto podsumować to, co działo się na rynku mieszkaniowym w 2020 roku. Z pewnością był to czas, który można zaliczyć do niezwykle dynamicznych i mało stabilnych, z uwagi m.in. na wybuch pandemii. Jak wyglądała sytuacja firm deweloperskich na przestrzeni czterech kwartałów? Czy 2021 rok przyniesie w końcu moment pęknięcia tzw. „bańki mieszkaniowej”?
Rynek najmu instytucjonalnego w Polsce (PrivateRentedSector) rozwija się niezwykle dynamicznie. Jest to spowodowane m.in. aktualnymi potrzebami i stylem życia młodego pokolenia. Wśród osób rozpoczynających samodzielne życie, będących na początku drogi zawodowej, obserwuje się brak zainteresowania zakupem nieruchomości. Generacja Z odchodzi od potrzeby posiadania i stawia na trend mobilności oraz elastyczności przez co najem staje się powszechną i ekonomiczną alternatywą dla zakupu własnego mieszkania. O inwestycjach budowanych na wynajem opowiada Magdalena Tarnowska, Dyrektor Działu Projektowego Decoroom.
JLL doradzał NREP, wiodącemu nordyckiemu inwestorowi z branży nieruchomości, przy pierwszej inwestycji w polskim sektorze living.
Branża deweloperska pozostaje jednym z nielicznych sektorów gospodarki, którego żadna fala epidemii praktycznie nie dotknęła. Pomimo ogólnych trudności na rynku, rok 2020 zapisuje się na kartach historii jako udany dla zdecydowanej większości inwestorów. Deweloperzy rozpoczynają kolejne projekty, zainteresowanie mieszkaniami nie słabnie, a ceny mieszkań rosną.
Rok 2020 przyniósł wiele zmian na polskim rynku nieruchomości komercyjnych. Obronną ręką z zawirowań wychodzi sektor powierzchni przemysłowo-magazynowych, którego całkowite zasoby wynoszą już ponad 20 mln mkw., a aktywność najemców może ustanowić kolejny rekord. Zainteresowanie inwestorów skupiło się właśnie na tym segmencie, na który w samym trzecim kwartale br. przypadło aż 72% wolumenu transakcji inwestycyjnych w Polsce.
Według raportu „Occupier Economics – Rynek biurowy w Katowicach 1-3 kw. 2019” firmy doradczej Cresa, zasoby powierzchni biurowej w Katowicach wzrosły w ciągu roku o ponad 8% i na koniec września 2019 r. wyniosły ponad 531 000 m2.
Rok 2020 nie był dobrym okresem dla osób czerpiących zyski z najmu mieszkań. Lockdown wywołany pandemią Covid-19 sprawił, że studenci zostali zmuszeni do nauki zdalnej i w zdecydowanej większości powrócili do rodzinnych domów. Zresztą, tak samo jak wielu pracowników z zagranicy, którzy na co dzień mieszkali i zarabiali w Polsce.
Po rekordowym styczniu, w lutym dokonania deweloperów były trochę słabsze. Wciąż wyniki są jednak jednymi z najlepszych w historii, co świadczy o dobrej koniunkturze w mieszkaniówce. Dużo wydawanych pozwoleń sugeruje też spore apetyty na bieżący rok.
Pandemia koronawirusa zmieniła wszystkie sektory gospodarki. Nie inaczej było w sektorze nieruchomości, bo COVID-19 z pewnością wpłynął na zachowania konsumenckie i trendy biznesowe. Warszawski rynek nieruchomości jest niewątpliwie największy w naszym kraju, a wzrost cen za metr kwadratowy stale napędza nieustający popyt.