Rynek mieszkaniowy przeżywa boom, podaż nie nadąża za popytem. W ciągu trzech kwartałów 2021 r. w Polsce wydano 157 tys. pozwoleń na budowę, to jest o 37% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, rozpoczęto budowę 128 tys. mieszkań t.j 36% więcej niż w okresie analogicznym 2020 i najwięcej na przestrzeni ostatnich 15 lat, a także ukończono budowę 97 tys. mieszkań co jest o 4% mniej niż w ciągu 3ch kwartałów 2020.
Dom Development, lider rynku deweloperskiego w Polsce, rozpoczął sprzedaż kolejnego etapu w ramach projektu Dzielnica Mieszkaniowa Metro Zachód na warszawskim Bemowie.
Na granicy Poznania i Szczytnik powstaje zupełnie nowa inwestycja deweloperska. Osiedle Poznań Malarska, od KDM Deweloper wyróżnia się kompleksową realizacją z szeregiem udogodnień oraz szeroką ofertą. Realizacja projektu została podzielona na 6 etapów, a budowa już trwa.
Od października studenci po blisko półtora roku nauki zdalnej mają szansę wrócić do zajęć stacjonarnych. Kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania ofertami najmu pokazuje, że część z nich już teraz rozgląda się za nowym mieszkaniem. Jak ich powrót wpłynie na rynek najmu?
Zakup mieszkania deweloperskiego pod wynajem od zawsze było dobrym pomysłem na pomnażanie kapitału i zabezpieczenie sytuacji finansowej na przyszłość. Czy obecnie w dobie wysokiej inflacji, niestabilnych stóp procentowych i kredytu 2% to nadal dobra inwestycja? Jakie plusy i minusy ma zakup mieszkania pod wynajem? Podpowiadamy.
Mimo rosnących cen nieruchomości, wciąż widoczny jest olbrzymi popyt. W II kwartale tego roku wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów finansowych należących do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) i firmy Open Finance po raz pierwszy w historii przekroczyła 11 mld zł.
Według raportu „Office Occupier: Rynek biurowy w Katowicach” firmy doradczej Cresa, wolumen transakcji w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku wyniósł 41.500 m2 i stanowił aż 81,3% średniej rocznej z lat 2015-2020.
Rynek najmu instytucjonalnego w Polsce (PrivateRentedSector) rozwija się niezwykle dynamicznie. Jest to spowodowane m.in. aktualnymi potrzebami i stylem życia młodego pokolenia. Wśród osób rozpoczynających samodzielne życie, będących na początku drogi zawodowej, obserwuje się brak zainteresowania zakupem nieruchomości. Generacja Z odchodzi od potrzeby posiadania i stawia na trend mobilności oraz elastyczności przez co najem staje się powszechną i ekonomiczną alternatywą dla zakupu własnego mieszkania. O inwestycjach budowanych na wynajem opowiada Magdalena Tarnowska, Dyrektor Działu Projektowego Decoroom.
Pomimo, że obecny rok jeszcze się nie skończył, już teraz warto podsumować to, co działo się na rynku mieszkaniowym w 2020 roku. Z pewnością był to czas, który można zaliczyć do niezwykle dynamicznych i mało stabilnych, z uwagi m.in. na wybuch pandemii. Jak wyglądała sytuacja firm deweloperskich na przestrzeni czterech kwartałów? Czy 2021 rok przyniesie w końcu moment pęknięcia tzw. „bańki mieszkaniowej”?
Rynek najmu instytucjonalnego w Polsce (PrivateRentedSector) rozwija się niezwykle dynamicznie. Jest to spowodowane m.in. aktualnymi potrzebami i stylem życia młodego pokolenia. Wśród osób rozpoczynających samodzielne życie, będących na początku drogi zawodowej, obserwuje się brak zainteresowania zakupem nieruchomości. Generacja Z odchodzi od potrzeby posiadania i stawia na trend mobilności oraz elastyczności przez co najem staje się powszechną i ekonomiczną alternatywą dla zakupu własnego mieszkania. O inwestycjach budowanych na wynajem opowiada Magdalena Tarnowska, Dyrektor Działu Projektowego Decoroom.
W 2020 roku pandemia koronawirusa doprowadziła do pierwszej od 30 lat recesji w Polsce, a PKB naszego kraju skurczyło się o ok. 2,8%. Według prognoz Moody’s niekorzystne skutki drugiej fali pandemii wywrą negatywny wpływ na gospodarkę również w I kwartale 2021 roku. Niemniej jednak już w II kwartale 2021 spodziewane jest ożywienie, a według wstępnych szacunków wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie około 4%.
JLL doradzał NREP, wiodącemu nordyckiemu inwestorowi z branży nieruchomości, przy pierwszej inwestycji w polskim sektorze living.
Branża deweloperska pozostaje jednym z nielicznych sektorów gospodarki, którego żadna fala epidemii praktycznie nie dotknęła. Pomimo ogólnych trudności na rynku, rok 2020 zapisuje się na kartach historii jako udany dla zdecydowanej większości inwestorów. Deweloperzy rozpoczynają kolejne projekty, zainteresowanie mieszkaniami nie słabnie, a ceny mieszkań rosną.
Po rekordowym styczniu, w lutym dokonania deweloperów były trochę słabsze. Wciąż wyniki są jednak jednymi z najlepszych w historii, co świadczy o dobrej koniunkturze w mieszkaniówce. Dużo wydawanych pozwoleń sugeruje też spore apetyty na bieżący rok.
Lokale mieszkalne miały drożeć, ale z obserwacji cen ofertowych wynika, że nie do końca tak jest. Sprawdziło się stare polskie przysłowie „kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. Tak jak pogoda, zmieniały się ceny nieruchomości.