Ile możemy zarobić na wynajmie zależy od kilku czynników np. lokalizacji nieruchomości, naszej strategii inwestowania czy kupujemy na rynku wtórnym czy pierwotnym, bieżących kosztów utrzymania nieruchomości, przyjętych ram czasowych, sposobu liczenia rentowości, czy wreszcie sposobu opodatkowania przychodów z najmu, który może zwiększyć lub pomniejszyć realną rentowność nawet o kilka punktów procentowych.
Wśród wszystkich nieruchomości wystawionych na sprzedaż przez deweloperów i spółdzielnie mieszkaniowe nowe domy stanowią dziś 6,5 proc., podczas gdy w 2010 r. obejmowały ok. 10 proc. oferty rynku pierwotnego
Ile pożyczamy na mieszkanie? Z jaką marżą zaciągniemy kredyt w przyszłym roku? Czy będziemy mogli skorzystać z rządowego wsparcia w ramach programu Rodzina na swoim?
Zmiany, które zostały wprowadzone po 31 sierpnia tego roku, znacząco zmniejszyły liczbę mieszkań dostępnych z rządową dopłatą. Znalezienie odpowiedniego lokum będzie coraz trudniejsze, bo chętnych na skorzystanie z programu „Rodzina na swoim” nie brakuje, a ten potrwa już tylko do końca 2012 roku.
Mimo, że na ogólnopolskim rynku nieruchomości mieszkania z segmentu popularnego tanieją, to są inwestycje, w których ceny rosną. To najbardziej atrakcyjne apartamenty, wybierane nie tylko na miejsce stałego zamieszkania, ale również pod inwestycję. W przypadku nowych kompleksów i apartamentowców, których budowy niebawem się zakończą, ceny wzrastają nawet o 30 proc. Jednym z tego typu luksusowych projektów jest Dune, powstający w Mielnie nad Morzem Bałtyckim.
Osobie osiągającej średnie krajowe wynagrodzenie bank skredytuje w Warszawie tylko kawalerkę. Wbrew pozorom single, którzy poszukują mieszkań nie planują wyłącznie zakupu kawalerek. Co czwarty singiel szuka dwóch pokoi, a co czterdziesty chce mieszkać w czterech pokojach.
Kolejne obniżki stóp procentowych powodują, że przeciętne oprocentowanie depozytów jest już o połowę niższe niż rok temu. Jest to więc dobry moment na wybór alternatywnych form inwestowania kapitału, które zapewnią odpowiedni zysk i bezpieczeństwo.
W miejscowościach okalających stolicę można kupić mieszkanie deweloperskie nawet o kilka tysięcy taniej
Miasta położone nad rzeką, zwrócone ku niej, które potrafią wykorzystać potencjał inwestycyjny takiej lokalizacji, stają się wyjątkową przestrzenią – dobrą do życia, wypoczynku i aktywnego spędzania czasu.
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce czeka nas rewolucja w ustawie dotyczącej dopłat do kredytów mieszkaniowych, tzw. Rodziny na Swoim. Zmianie ulegną nie tylko zasady ich przyznawania, lecz także wysokość wskaźnika, który służy do wyliczania limitów cen 1 m2 finansowanych w ten sposób nieruchomości. O kredyty preferencyjne będzie więc jeszcze trudniej.
Zapotrzebowanie na stołeczne biura nie spada. Ponad 40 proc. powierzchni, która jest w budowie jest już wynajęta
Nowa rekomendacja S, która wejdzie w życie od lipca br. wprowadza ograniczenia dla klientów banków, którzy planują zaciągnięcie kredytu w obcej walucie. Wiele osób planujących pożyczyć na mieszkanie będzie musiało zweryfikować swoje plany.
Z analiz międzynarodowej firmy doradczej JLL wynika, że „wielka siódemka” polskich rynków biurowych, do której zalicza się Warszawę, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań i Łódź, notuje dynamiczny rozwój, będąc przedmiotem zainteresowania zarówno inwestorów kapitałowych działających na rynku nieruchomości, jak również firm m.in. z sektora usług dla biznesu.
Stabilne ceny mieszkań, większa sprzedaż i coraz lepsze warunki kredytowania potwierdzają polepszenie sytuacji na rynku mieszkaniowym
Z podwarszawskiej miejscowości można czasem szybciej dojechać do centrum stolicy, niż z zewnętrznych dzielnic miasta. Przykładem może być Piastów.