Czy sytuacja na rynku nieruchomości wreszcie się poprawia? Wygląda na to, że tak. Rośnie zainteresowanie zakupem nieruchomości. Bez wątpienia przyczynia się do tego program Pierwsze Mieszkanie, który wystartował na początku lipca. Według raportu Forbes, Morizon i Gratka „Rynek Nieruchomości 2/2023”, podsumowującym drugi kwartał 2023 roku, już same zapowiedzi rządowego projektu ożywiły rynek nieruchomości. Polacy zaczęli weryfikować swoją zdolność kredytową i pojawiły się pierwsze umowy rezerwacyjne. Nie warto zatem czekać, ale już teraz wybrać idealne mieszkanie na start.
Kredyt hipoteczny zaciągany „we dwoje” to często wybierane rozwiązanie. Jak podaje BIK, przeszło 63% umów na kredyty mieszkaniowe jest podpisywanych przez dwóch lub więcej współkredytobiorców[1].
Nie spada zainteresowanie inwestycjami na rynku nieruchomości. Według Barometru Metrohouse i Credipass za prawie połową nabywanych mieszkań kryje się cel inwestycyjny. Jakie mieszkania są najbardziej pożądane?
Od poniedziałku, 3 lipca cztery największe banki w kraju zaczęły przyjmować wnioski o kredyty z dopłatą do rat. „Jeśli zrealizuje się scenariusz, zgodnie z którym z rządowego programu Bezpieczny Kredyt skorzystałoby aż 200 tysięcy Polaków, czeka nas ponowny skok popytu na nieruchomości, przy niskiej podaży. Efektem będzie kolejny, znaczny wzrost cen mieszkań” – komentuje Piotr Tarkowski, członek zarządu ALLCON.
18 października w Poznaniu odbędzie się V Kongres Deweloperski organizowany przez Polski Związek Firm Deweloperskich.
Wyraźnie spada dostępność mieszkań możliwych do kupienia w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2%. Najtrudniejsza sytuacja jest w Warszawie, Gdańsku, Krakowie i we Wrocławiu. Jedynie w Katowicach wzrosła pula ofert. Powodem są rosnące ceny mieszkań i wysokie zainteresowanie zakupami.
Program „Mieszkanie bez wkładu własnego” powstał w ramach rządowego programu Polski Ład. Ma pomóc tym, którzy posiadają zdolność kredytową, ale nie mają wkładu własnego. Zagwarantuje go Państwo za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).
Proces uzyskania kredytu hipotecznego przez osoby prowadzące działalność gospodarczą jest bardziej złożony niż w przypadku etatowców. Banki szczegółowo analizują sytuację finansową firmy i restrykcyjnie oceniają zdolność kredytową, pomimo tego, że zazwyczaj ta grupa osób może pochwalić się wyższymi zarobkami.
Era tanich, niezwykle opłacalnych kredytów hipotecznych prawdopodobnie dobiegła już końca. Rząd deklaruje pakiety pomocowe z myślą o obecnych kredytobiorcach, a to sygnał ostrzegawczy dla osób, które dopiero zaczynają myśleć o zakupie własnego M. Jak zmienił się rynek kredytów hipotecznych w Polsce?
Trwa gorączka sprzedażowa na pierwotnym rynku mieszkaniowym w Polsce. „Bezpieczny Kredyt 2%” wciąż bije kolejne rekordy: łączna wartość udzielonych kredytów wynosi prawie 7 miliardów złotych, a mieszkania od deweloperów znikają z rynku jak świeże bułeczki. Jak zmieniła się struktura kupowanych mieszkań z rządowym dofinansowaniem?
500+, które w tym roku obejmie również pierwsze dziecko w rodzinie, utrzymujące się niskie bezrobocie oraz rosnąca średnia krajowa, korzystna koniunktura gospodarcza i przyzwoita zdolność kredytowa, którą Polacy uzyskują często jeszcze przed trzydziestką – to wszystko sprawia, że popyt na własne M rośnie wśród najmłodszych uczestników rynku mieszkaniowego.
Stosunkowo późno opuszczamy rodzinny dom, by przenieść się na swoje. Określenie “gniazdownicy” dotyczy już niemal połowy Polaków w wieku 18-34 lata. To jeden z najwyższych wskaźników w całej Europie. Gorzej pod tym względem jest tylko na Malcie, na Słowacji i w Bułgarii.
Zdolność kredytowa jest jednym z głównych czynników decydujących o przyznaniu kredytu. Nie ma uniwersalnego wzoru jej oceny, kredytodawcy dysponują bowiem własnymi algorytmami, pozwalającymi analizować sytuację finansową swoich klientów.
Nieco ponad 7 tys. Budowę tylu nowych mieszkań rozpoczęli w październiku deweloperzy. To kolejny miesiąc z rzędu, kiedy ten wskaźnik spada. W sumie od początku roku deweloperzy rozpoczęli budowę 100 tys. nowych lokali. To prawie 1/3 mniej niż jeszcze rok wcześniej. Taki stan rzeczy może być jednak dobrą informacją dla osób inwestujących w nieruchomości.
Rusza program Bezpieczny Kredyt 2%. Od 3 lipca banki zaczną przyjmować wnioski. Rząd nie planuje wprowadzenia limitu środków, a to znaczy, że pieniędzy starczyć powinno dla wszystkich, którzy są zainteresowanych skorzystaniem z programu, a spełniają warunki określone w ustawie.