Pomimo, że obecny rok jeszcze się nie skończył, już teraz warto podsumować to, co działo się na rynku mieszkaniowym w 2020 roku. Z pewnością był to czas, który można zaliczyć do niezwykle dynamicznych i mało stabilnych, z uwagi m.in. na wybuch pandemii. Jak wyglądała sytuacja firm deweloperskich na przestrzeni czterech kwartałów? Czy 2021 rok przyniesie w końcu moment pęknięcia tzw. „bańki mieszkaniowej”?
Sytuacja na łódzkim rynku biurowym pod koniec 2020 r. jest szczególna. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez ekspertów Colliers International, z jednej strony rok 2020 może się okazać rekordowy pod względem popytu na biura, z drugiej zaś podaż nowych powierzchni spowoduje znaczący wzrost pustostanów.
W drugim kwartale 2020 r. Echo Investment wypracowało 10,4 mln zł zysku netto, co było przede wszystkim rezultatem wzrostu wartości projektów w budowie oraz przekazania klientom 222 mieszkań. Sytuacja epidemiologiczna po raz kolejny pokazała, że zdywersyfikowane portfolio dewelopera jest jednym z głównych jego atutów.
Odpowiednio dobrany zamek do drzwi to gwarancja bezpieczeństwa mieszkańców i samego mieszkania lub domu. Nikogo zatem nie dziwi fakt, że element ten staje się coraz częściej obiektem zainteresowania nabywców nieruchomości, czy inwestorów planujących budowę.
Mindspace, globalny operator butikowych, elastycznych powierzchni do pracy, wraz z przedstawicielami firm doradczych JLL, Colliers International, CBRE, ShareSpace i Brookfield Partners przygotował eBook zawierający prognozy rozwoju sektora powierzchni biurowych typu flex w Polsce. Wszyscy eksperci są zgodni, że obecna sytuacja skłoniła wiele firm do przeanalizowania swoich długoterminowych zobowiązań względem wynajmu biur oraz przeprojektowania strategii dalszych działań.
Rozwój dla większości branż to nieustanne innowacje, ściśle związane z coraz to nowszymi trendami. Celem tych zmian jest poprawa jakości i uatrakcyjnienie oferty skierowanej do coraz bardziej wymagających klientów. W ostatnich latach sytuacja ta nie omija również rynku deweloperskiego, zwłaszcza w sektorze mieszkaniowym.
Czy firmy dostosowały już powierzchnię do nowego systemu świadczenia pracy? Wolą renegocjować umowy czy raczej przenosić się do nowych lokalizacji?
Najnowsze statystyki potwierdzają, że nieruchomości wciąż pozostają w czołówce najbardziej opłacalnych inwestycji. Sprzyjają temu korzystna sytuacja gospodarcza, rosnące wynagrodzenia czy spadek bezrobocia.
Obecna sytuacja związana z wprowadzeniem stanu epidemicznego w związku z zagrożeniem wywołanym przez koronawirusa w Polsce oraz w pozostałych państwach Unii Europejskiej nie sprzyja gospodarce, w tym przemysłowi.
To był bardzo udany rok dla poznańskich deweloperów. Poznań wyróżniał się spośród największych miast Polski, bijąc kolejne rekordy i osiągając historyczne wyniki. Wiele wskazuje na to, że w 2020 roku znakomita sytuacja na rynku może się utrzymać.
Popyt na inwestycje deweloperskie nie maleje, zarówno w centrum miast, jak i na przedmieściach. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, gdyż liczba gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach maleje, a ich deficyt podnosi ceny mieszkań.
Aktualna sytuacja sprawia, że wiele osób szukających własnego miejsca na ziemi skłania się ku ofertom domów z ogrodem. Im większa działka, im większa przestrzeń takiego ogrodu, tym lepiej. More Place uruchomił sprzedaż domów z II etapu inwestycji Osiedle Przy Jeziorach. Deweloper proponuje ponad 100 m2 samego domu, ale także dodatkowe, około 500 m2 samego ogrodu.
Lokale z „drugiej ręki” na ogół są tańsze od mieszkań deweloperskich. Ta ogólna zasada nie dotyczy jednak wszystkich polskich miast. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, gdzie sytuacja wygląda inaczej.
Rynek instytucjonalnego najmu mieszkań w Polsce dopiero raczkuje, ale jego wzrost może być dynamiczny. Z badania CBRE „European Investors Intentions Survey 2024” wynika, że 24 proc. inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej rozważa inwestycje w sektorze mieszkaniowym. Obecnie lokale na wynajem instytucjonalny stanowią 1 proc. zasobu mieszkaniowego w sześciu największych miastach w kraju. Rozwojowi rynku sprzyjają rosnące potrzeby mieszkaniowe Polaków. Jak wskazują eksperci CBRE, liczba gospodarstw domowych w największych miejscowościach w kraju w ciągu najbliższych 5 lat wzrośnie średnio o 1,7 proc., a w Warszawie nawet o 3,2 proc. Silne podstawy wzrostu mają także sektory domów studenckich i mieszkań dla seniorów.
Rynek PRS w Polsce, czyli najmu instytucjonalnego mieszkań, nigdy nie miał się lepiej. Popyt ze strony najemców jest wysoki i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Utrzymuje się zainteresowanie inwestycjami w ten sektor, ale w związku z trudniejszym dostępem do finansowania wartość transakcji w latach 2022 i 2023 może być nieco niższa. W 2023 roku rosnąć będzie rynek prywatnych akademików, które w znaczącym stopniu wynajmowane są przez studentów z zagranicy i w mniejszym stopniu dotyczy ich ryzyko kursowe.