Mimo coraz większej liczby sygnałów o możliwości zbliżania się odwrócenia trendu na rynku mieszkaniowym, ceny nieruchomości w dużych miastach nadal rosną. Indeks Cen Transakcyjnych notuje najwyższy poziom od blisko 10 lat.
Pierwszy kwartał bieżącego roku sprzyjał kolejnym podwyżkom cen mieszkań. Do najbardziej spektakularnych zmian doszło na Pomorzu. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w Gdańsku ceny dużych mieszkań wzrosły aż o 13 proc.
Dobra passa na rynku nieruchomości trwa. W samym III kwartale 2016 roku do sprzedaży wprowadzono 14,2 tys. lokali. Koniec roku zapowiada się równie dobrze.
Choć stanowią jedynie mały odsetek całości rynku nieruchomości, coraz częściej deweloperzy decydują się na budowę luksusowych apartamentów. Powstają one w prestiżowych dzielnicach największych polskich miast.
Odpowiedzialne zarządzanie środkami i mądre inwestowanie – to tematy, które od dłuższego czasu nie schodzą z ust Polaków. Jednak widoczny spadek opłacalności lokowania pieniędzy w obligacje skarbowe czy lokaty bankowe sprawił, że ludzie zaczęli szukać innych rozwiązań, np. inwestycji w nieruchomości.
W ostatnich miesiącach najwięcej mieszkań sprzedało się w Krakowie, Warszawie i Poznaniu. W tych miastach oferta rynku deweloperskiego zmalała najbardziej. Rekordowo wysoki poziom sprzedaży mieszkań przy niedużej liczbie rozpoczynanych inwestycji może być powodem oczekiwanego odbicia cen na rynku deweloperskim.
Według raportu NBP dotyczącego rynku mieszkaniowego, inwestycja w lokum na wynajem nadal może przynieść większy zysk niż lokata bankowa czy obligacje skarbowe[1], nawet jeżeli sfinansujemy ją kredytem. Jednak, gdy planujemy nabyć mieszkanie głównie z myślą o najemcach, którymi będą studenci, musimy liczyć się z utrzymaniem lokalu podczas ich nieobecności w wakacje i stałymi kosztami ponoszonymi np. w związku z regularnymi remontami.
Ostrożniejszy maj był tylko chwilową zadyszką. Deweloperzy z niezmiennym optymizmem patrzą w przyszłość i budują na potęgę. W ostatnim roku rozpoczęli budowę 88,9 tys. nowych lokali, co jest wartością najwyższą od co najmniej siedmiu lat.
Boom mieszkaniowy od kilku lat trwa w najlepsze. W pierwszym półroczu 2017 roku wprowadzono na rynek 33,4 tys. lokali mieszkaniowych, a to o 2 tys. więcej niż przed rokiem. Nowe mieszkania sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a które z nich najczęściej wybierają Polacy?
Szybki rozwój rynku deweloperskiego przyniósł także większą liczbę inwestycji oferujących mieszkania z wyższej półki, na które nie brakuje teraz nabywców
Mimo nieustających podwyżek na rynku nieruchomości zainteresowanie mieszkaniami z rynku wtórnego jest bardzo duże. Największy procent kupujących stanowią millenialsi, czyli osoby urodzone w latach 80-tych i 90-tych XX wieku. Są to młodzi ludzie, którzy w miarę niedawno rozpoczęli karierę zawodową oraz życie rodzinne, co przyczyniło się do decyzji o zakupie własnego lokum.
Od kilku lat nie ma miesiąca, żeby nie ogłaszano w Łodzi otwarcia lub budowy nowego biurowca. Prognozy podają, że w 2018 roku całkowite zasoby powierzchni biurowej przekroczą pół miliona metrów kwadratowych, zaś rynek w dalszym ciągu będzie przeżywał falę wzrostu.
Dlaczego większe zagęszczenie miast powinno być priorytetem dla sektora publicznego i branży nieruchomości? Jakie długofalowe korzyści dla społeczeństwa, środowiska i inwestycji może ono przynieść?
W ofercie poznańskich deweloperów co czwarte mieszkanie jest już gotowe, ale ich wybór od wielu miesięcy maleje. Najbardziej gorącym towarem na rynku są dziś nieduże mieszkania dwupokojowe, o powierzchni ok. 40 metrów kw. i trzypokojowe na ok. 50 metrach kw.
Jednym z kluczowych pytań, które pojawia się przy poszukiwaniu mieszkania do kupna, jest to dotyczące jego pochodzenia – czy lepiej zdecydować się na nieruchomość nową czy z drugiej ręki?