W lipcu wystartował nowy program rządowy, wspomagający młodych Polaków w zakupie ich pierwszego mieszkania. Potencjalnych zainteresowanych można liczyć w milionach, a sama inicjatywa ma szanse na powodzenie.
Osoby spłacające kredyty walutowe muszą mierzyć się z bankowym spreadem walutowym, czyli dużym rozstrzałem między kursem kupna i sprzedaży. Właściwie już w momencie zaciągania kredytu hipotecznego kredytobiorca traci przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych. O podobną kwotę wzrasta kwota oddawana bankowi, gdy spłaca się kredyt walutowy złotymi, a nie walutą kredytu.
Ubiegły rok przyniósł zdecydowany wzrost wartości kredytów hipotecznych udzielonych przez największych pośredników finansowych działających na naszym rynku.
Pierwsze miesiące 2021 roku to okres bardziej optymistyczny dla branży pośrednictwa finansowego niż poprzednie kwartały. Wraz z ustabilizowaniem się sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju przyszło ożywienie gospodarcze, które możemy również obserwować na rynku kredytowym. Przedsiębiorcy wrócili do przerwanych inwestycji i realizowania swoich planów, które chcą sfinansować na kredyt.
Yareal Polska zawarł umowę o udzielenie kredytu inwestycyjnego w wysokości 45 mln euro na okres pięciu lat z pbb Deutsche Pfandbriefbank (pbb). Współpraca z pbb, uznawanym za czołowego europejskiego specjalistę w dziedzinie finansowania nieruchomości komercyjnych, stanowi ważny krok dla finansowej przyszłości dewelopera.
Podwyżki stóp procentowych, które regularnie występowały w całym 2022 r., miały swój wielki finał w IV kwartale minionego roku. To zjawisko zdecydowanie ograniczyło dostęp do kredytów mieszkaniowych dla dużej grupy konsumentów. W połączeniu z innym wydarzeniem – zaostrzeniem Rekomendacji S wydanej przez KNF, w rezultacie spowodowało, że wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów ZFPF w IV kw. 2022 r. wyniosła przeszło 3,7 mld zł, czyli mniej o blisko 29% w porównaniu z III kw.
Jak wynika z danych AMRON-SARFiN, od lipca do września 2022 r. udzielono „tylko” 21 218 kredytów hipotecznych. W porównaniu do analogicznego okresu z zeszłego roku to spadek wynoszący aż blisko 70%.
Większa dostępność kredytów hipotecznych niż w 2022 roku, możliwość znalezienia okazji zakupowych. Zdaniem Ekspertów finansowych Credipass te zjawiska zdominują w 2023 roku rynek, który będzie powoli wychodził z dołka.
Starania o pierwszy kredyt hipoteczny bywają stresujące. Przyszli kredytobiorcy zadają mnóstwo pytań i chcą najlepiej wypaść w oczach banków. Gold Finance wyjaśnia podstawowe pojęcia związane z uzyskaniem kredytów w kontekście obecnej sytuacji z COVID-19.
Nie widać końca wzrostów cen mieszkań. Autorzy raportu Barometr Metrohouse i Credipass opublikowali wstępne dane, które pokazują, że transakcje zawierane są po coraz wyższych cenach.
Polski rynek mieszkaniowy od lat zmaga się z problemem dostępu do mieszkań dla szerokiej grupy społeczeństwa. Z powodu nielicznych programów wsparcia, wiele osób wciąż nie może sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania. Obywatele nie mający odpowiedniej zdolności kredytowej, ale zbyt dobrze usytuowani w oczach państwa, są w tej chwili pomijani przez rząd, który nie ma dla nich żadnej propozycji w temacie mieszkań. Rozwiązaniem tego problemu mogą być mieszkania lokatorskie z możliwością dojścia do własności, gdzie pomoc finansowa państwa jest minimalna i ogranicza się głównie do dopłat do odsetek.
ATAL, ogólnopolski deweloper, uruchomił program sprzedażowy, który kieruje do wstrzymujących się z zakupem klientów, liczących na nowy pakiet rządowych dopłat. W programie „Decyzja na raty” mogą oni już teraz wybrać mieszkanie z gwarancją ceny, a finalną decyzję o zakupie podjąć we wrześniu.
Styczeń to idealny moment, żeby spojrzeć na poprzedni rok kalendarzowy już z pewnego dystansu. Możemy podsumować rok 2023 w branży mieszkaniowej spokojniej i bardziej obiektywnie. Z pewnością był to czas bardzo zróżnicowany. Pierwsza połowa była raczej spokojna.
Po latach popularności mniejszych, kompaktowych mieszkań, klienci wykazują rosnące zainteresowanie 3- i 4-pokojowymi nieruchomościami. Wybierają je coraz chętniej zarówno rodziny, które nabywają mieszkania na własny użytek, jak i osoby poszukujące produktu inwestycyjnego. Według rynkowych ekspertów dodatkowym motorem napędowym do zakupu większych mieszkań może być nowy program mieszkaniowy, ale także zmieniający się profil najemców.
Łącznie na sześciu głównych rynkach deweloperzy sprzedali w I kwartale 11 tys. mieszkań. Spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem wyniósł blisko 23%. Nie jest on zaskoczeniem, a biorąc pod uwagę nadzieje i obawy związane z kolejnym programem subsydiowanych kredytów powinien mieć charakter przejściowy.