W kontekście inwestowania w nieruchomości nie istnieją takie pojęcia jak lepszy i gorszy czas. Rynek ulega pewnym prawom sezonowości, ale wszystko zależy od tego, czy inwestor dostrzega szansę na zysk. Kiedy pojawia się okazja, trzeba ją wykorzystać.
Na początku bieżącego roku inwestorzy na rynku nieruchomości odzyskali optymistyczne nastawienie po pandemii COVID-19 – wynika z właśnie opublikowanego raportu „Deloitte Real Estate Confidence Survey for Central Europe – rynek nieruchomości o perspektywach sektora”. Do największych wyzwań sami deweloperzy zaliczają rosnące koszty budowy – takiego zdania jest aż 40 proc. respondentów. Dane rynkowe pokazują zaś, że wciąż rośnie zapotrzebowanie na nowe mieszkania. To pokłosie wojny na Ukrainie i szansa na dużą stopę zwrotu z inwestycji dla kupujących nowe lokale, szczególnie w większych miastach Polski. Ale nie tylko.
W kontekście nieruchomości najczęściej mówi się o domach, mieszkaniach i działkach na sprzedaż, jednocześnie zupełnie zapominając o lokalach usługowych. Jak się okazuje zupełnie niesłusznie, bo i na tym polu inwestorzy mogą liczyć na zadowalającą stopę zwrotu.
Inwestowanie w nieruchomości na większą skalę jest procesem skomplikowanym i wymagającym.
Już w lipcu br. rozpoczną się odbiory mieszkań zrealizowanych w I etapie części mieszkaniowej BOHEMY po tym, jak inwestor właśnie otrzymał pozwolenie na użytkowanie.
Grupa Antczak rozpoczęła budowę siedmiu nowych budynków wielorodzinnych, powstających na terenie warszawskiego osiedla Bulwary Praskie. Spółka, zgodnie z podpisaną umową o generalne wykonawstwo inwestycji z podmiotem zależnym Mennicy Polskiej S.A., prowadzi już wstępne roboty ziemne. Jest to kolejny kontrakt dla Grupy Antczak w tej lokalizacji. Do tej pory w ramach kompleksu Bulwary Praskie powstało pięć nowoczesnych i funkcjonalnych budynków mieszkalnych.
Współczesny konsument nie idzie na kompromisy. Jeśli już decyduje się na zakup mieszkania, to chce, aby służyło mu możliwie jak najlepiej. Technologia daje dziś ogrom możliwości, a nowobudowane mieszkania pozwalają żyć wygodnie. Smart home i ekologiczne domy wpisują się w trendy, które przeważają na rynku.
Realizowana przy ulicy Szwedzkiej 20 inwestycja BOHEMA – Strefa Praga, której inwestorem jest OKAM Capital to kolejny projekt typu mixed-use, który nada tej części warszawskiej Pragi zupełnie nowe oblicze.
Wskaźnik zrównoważonego rozwoju to nie tylko nowy trend, a raczej prawdziwa rewolucja, która dotyka każdej branży.
Nadchodząca z dniem 1 kwietnia zmiana polityki pieniężnej ma dotyczyć przede wszystkim osób, które planują zakup nieruchomości. Rada Polityki Pieniężnej sukcesywnie podnosi w ostatnim czasie stopy procentowe, co wiąże się bezpośrednio z podwyżkami u wszystkich osób spłacających kredyty hipoteczne. Na zaostrzone warunki udzielania kredytów powinny przygotować się również osoby, które właśnie rozważają zaciągnięcie takiego zobowiązania. Jakie zmiany przyniesie kwiecień 2022 roku? Jakie zmiany mogliśmy zauważyć na rynku kredytów hipotecznych w ostatnim czasie?
Zakup zabytkowej nieruchomości to nie lada wyzwanie dla inwestorów. Wszelkie działania przy obiekcie muszą odbywać się pod ścisłą kontrolą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a ich restauracja może się okazać finansową studnią bez dna. Inwestujący w tego typu obiekty mogą jednak skorzystać z pewnych przywilejów, a atrakcyjność zabytkowych budynków zawsze rodzi zainteresowanie i popyt. Co na temat inwestowania w zabytki twierdzą eksperci?
Grupa ROBYG otrzymała pozwolenie na budowę I etapu Życzliwa Praga – nowoczesnej inwestycji Grupy w Warszawie. W ramach tej fazy projektu – zlokalizowanego przy ul. Życzliwej – wybudowane zostaną 93 lokale o metrażach od 28 m2 do 81 m2.
Grupa ROBYG posiada obecnie 850 lokali w warszawskiej ofercie – a już 11 maja, podczas Dnia Otwartego, nastąpi uroczyste otwarcie nowego Biura Sprzedaży Praga Arte przy ul. Podskarbińskiej. W ramach osiedla Praga Arte powstanie łącznie 246 lokali w metrażach od 31 do 93 m2, a ceny w inwestycji rozpoczynają się już od 7500 zł/m2.
Ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Coraz częściej słyszy się, że to fliperzy napędzają wzrost cen i pompują bańkę na rynku nieruchomości. Ile w tym prawdy?
Dwa lata temu aż 11% inwestorów wskazywało trudniej dostępne grunty jako czynnik, który może mieć negatywny wpływ na liczbę planowanych inwestycji.