Mniejszy apartament od dewelopera zlokalizowany przy rogatkach miasta czy może duże, rozkładowe mieszkanie w bloku z płyty w centrum? Gdy zapada decyzja o zakupie własnego M, pojawia się zwykle dylemat, na jaki lokal postawić. Rozważyć trzeba bowiem wiele czynników, m.in.: cenę, lokalizację i koszt prac remontowych, potrzebnych do przystosowania lokum do własnych potrzeb.
Polacy kupują coraz więcej mieszkań, a deweloperzy próbują zaspokoić ich potrzeby. Tym samym zmniejsza się ilość dostępnych pod budowę gruntów. Z roku na rok zaczyna brakować działek zlokalizowanych w atrakcyjnych częściach miast, a ich ceny rosną.
Jakie mieszkania szły na pniu w 2017 roku i kto je kupował? Milenialsi, eko świadomi, inwestorzy, rodziny z dziećmi … – wylicza Karolina Guzik, pracująca na co dzień w biurze sprzedaży Skanska Residential Development Poland.
Budowa apartamentowca Bobrowiecka 10 na warszawskim Dolnym Mokotowie dobiegła końca. Budynek otrzymał prawomocne pozwolenie na użytkowanie. Lada dzień pierwsi lokatorzy wprowadzą się do swoich nowych mieszkań.
Tegoroczne środki przewidziane na Mieszkanie dla Młodych zostały wykorzystane w miesiąc. Sprawdzamy, czy koniec rządowych dopłat zmieni sytuację na rynku oraz co to oznacza dla klientów?
Zapowiada się naprawdę interesujących 12 miesięcy na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Nie ma się co spodziewać rewolucji, ale oczekujemy kilku rzeczy, które sporo zmienią. Sztandarowe pytanie „Kiedy spadną ceny mieszkań i o ile?”, jak zwykle pozostanie bez odpowiedzi.
W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada dziś około 350 mieszkań. To o 150 mniej, niż wynosi średnia w Unii Europejskiej. W zniwelowaniu różnicy pomiędzy zapotrzebowaniem na lokal, a stanem faktycznym, pomóc może rynek mieszkań na wynajem.
Choć najlepiej sprzedają się kompaktowe „dwójki” i „trójki”, coraz więcej osób zwraca uwagę na lokale o dużych powierzchniach.
Według Eurostatu w ciągu 12 miesięcy ceny mieszkań w Czechach czy Irlandii zdrożały aż o 12%, a w Portugalii, na Węgrzech czy w Holandii o 10%. W naszym kraju natomiast wzrosły tylko o 3,7%, co jest jednym z najsłabszych wyników w UE.
Hossa na rynku nieruchomości trwa. Rok 2016 przyniósł dla Wrocławia rekordowe wyniki sprzedaży mieszkań deweloperskich. Coraz częściej mówi się w tym kontekście o zmianie stylu życia, która niesie za sobą zupełnie nowe potrzeby. Jak nabywcy kształtują rynek?
Dane mówią same za siebie, polskie społeczeństwo się starzeje. Obecnie 20% wszystkich Polaków to właśnie seniorzy, a w ciągu najbliższych lat liczba grupa ta będzie stanowiła aż 33% obywateli.
Rok 2016 okazał się rekordowy, jeżeli chodzi o ilość sprzedanych mieszkań z rynku pierwotnego, było ich blisko 62 tys., co okazało się 13-procentowym wzrostem względem 2015 roku.
Sprzedaż mieszkań idzie najlepiej od 8 lat. Nowe mieszkania sprzedają się dobrze we wszystkich aglomeracjach w kraju. Największe żniwa mają deweloperzy w Krakowie, Gdańsku i Warszawie. Wbrew oczekiwaniom niektórych obserwatorów rynku, wymóg posiadania co najmniej 10 procentowego wkładu własnego do zaciąganego kredytu nie okazał się przeszkodą w zakupie mieszkań.
Rynek pierwotny rośnie w siłę, z roku na rok bije kolejne rekordy ilości oddanych lokali do użytku i pozwoleń na budowę kolejnych. Popyt jest duży, dlatego już w chwili rozpoczęcia powstawania inwestycji, sprzedaje się sporo mieszkań. Czy to duże ryzyko kupować tzw. “dziurę w ziemi”? W którym momencie zakup jest najkorzystniejszy?
Państwa europejskie w większości dobrze poradziły sobie z kryzysem w latach 2007–2009. Na ich tle Polska wypada jednak fenomenalnie. Zarówno IV kwartał, jak i cały rok 2016 był u nas rekordowy, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych nieruchomości.