W związku z obowiązującymi od niedawna nowymi zasadami w programie Rodzina na swoim można spodziewać się mniejszego ruchu zarówno na pierwotnym, jak i wtórnym rynku mieszkaniowym. Deweloperzy, którzy od dłuższego czasu spodziewali się takich, niekorzystnych zmian nie dają jednak za wygraną. Obecnie starają się w możliwie jak największym stopniu przystosować ofertę do nowych warunków rynkowych oraz zwiększają działalność marketingową szukając chętnych na mieszkania już bez rządowych dopłat.
W OFERCIE SPÓŁKI NA TYM OSIEDLU ZNAJDUJE SIĘ OBECNIE 180 MIESZKAŃ W RODZINIE NA SWOIM
Zbliża się koniec finansowego wsparcia przez państwo młodych rodzin w nabyciu mieszkania, czyli programu Rodzina na Swoim. Od 1 stycznia 2013 r. nie będzie już można skorzystać z preferencyjnych kredytów. Po słabych początkach i paru modyfikacjach program w kolejnych latach zaczął zyskiwać na popularności wśród nabywców mieszkań. W momencie pogorszenia koniunktury szansę dostrzegli w nim również deweloperzy, którzy zaczęli część swoich inwestycji przygotowywać specjalnie pod niego.
Pomimo wzrastającej zdolności kredytowej oraz większego ruchu w agencjach nieruchomości i u pośredników kredytowych nie zmieniła się diametralnie sytuacja przeciętnego Kowalskiego. Nadal może on pozwolić sobie na sfinansowanie kredytem co najwyżej kawalerki lub małego 2- pokojowego mieszkania.
Po zakończeniu Rodziny na Swoim, a przed rozpoczęciem Mieszkania dla Młodych, rynek nieruchomości został pozbawiony wsparcia państwa. W obecnym roku nabywcy mieszkań nie mogą liczyć na jego znacząca pomoc w nabyciu swojego pierwszego mieszkania.
Dom Development S.A., wiodący deweloper na polskim rynku, pomimo trudnej sytuacji na rynku oraz małej oferty mieszkań w Rodzinie na swoim, sprzedał w 2012 roku łącznie 1 436 mieszkań netto, wobec 1 735 rok wcześniej.
Na najbliższy weekend 8-9 grudnia Ronson przygotował możliwość obejrzenia z bliska swoich dwóch inwestycji: Espresso na warszawskiej Woli (sobota i niedziela w godz. 10-16) oraz Naturalis w Łomiankach (sobota w godz. 10-16). Odwiedzający będą mieli również okazję zapoznać się ze szczegółami i skorzystać z programu dopłat mieszkaniowych „Każdy na swoim”.
Nadchodzący 2012 rok stoi pod znakiem Euro, czyli mistrzostw, które w czerwcu staną się najważniejszym wydarzeniem w Polsce. Nie mniej jednak dla branży nieruchomości również będzie to rok wyjątkowy, niosący zmiany zarówno dla klientów, jak i dla deweloperów. Przede wszystkim w życie wejdzie ustawa deweloperska, a z końcem roku ostatecznie zakończy się program „Rodzina na Swoim”. Eksperci CEE Property Group, Home Broker oraz Gant Development oceniają, jaki będzie 2012 rok dla rynku nieruchomości.
Polacy przejawiają wyjątkowe zainteresowanie zakupem nowych mieszkań, a prawie połowa sektora jest zajęta przez deweloperów. Wyróżniamy się tym na skalę całej Europy.
Zainteresowanie dopłatami w kończącej się Rodzinie na swoim jest wciąż bardzo duże. Nowy program nie będzie już tak korzystny, a wybór mieszkań zmniejszy się
W 2012 roku banki udzieliły o 15 proc. kredytów hipotecznych mniej niż rok wcześniej. Nie pomogła nawet rekordowa popularność Rodziny na Swoim
Ponad tysiąc rozmów odbył wirtualny doradca Echo Investment – Aurelia, która od kwietnia zagościła na stronach internetowych inwestycji dewelopera. W związku z pozytywną reakcją klientów na nowy sposób komunikacji, firma wprowadziła chatbota na wszystkie strony dedykowane swoim projektom mieszkaniowym.
W obliczu wysokiej nadpodaży na rynku budownictwa deweloperskiego i osłabionego wycofaniem Rodziny na swoim popytu, sprzedaż mieszkań staje się prawdziwym wyzwaniem.
Jedyny w swoim rodzaju, inspirujący design osiedla skierowany jest do osób, które poszukują rodzinnego domu o niebanalnej architekturze i komfortowo zaplanowanej przestrzeni. Proste, klasyczne linie nadadzą mu nowoczesny, minimalistyczny styl i ponadczasową elegancję, gdyż bryły budynków będą harmonijne i uporządkowane, z wyraźnie zarysowanym kształtem litery L – stąd nazwa osiedla „Lipova Living”.
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza decyzja finansowa, jaką podejmujemy w życiu. Zobowiązanie najczęściej spłacamy przez dwie, trzy dekady. Nic dziwnego więc, że o środki na zakup mieszkania czy budowę domu starają się przeważnie młodsi kredytobiorcy, którzy pragną zamieszkać na swoim. Niestety, część z nich boi się zrealizować swoje marzenie o posiadaniu „czterech kątów” na własność, a to m.in. przez porady, jakie można znaleźć w sieci. „Dwudziestolatek bez historii kredytowej nie ma szans na kredyt hipoteczny”… „Banki nie przyznają środków bez wkładu własnego niższego niż 20 proc.”… – takie i wiele innych mitów oraz niedomówień mogą spotkać osoby szukające w Internecie informacji na temat tego, jakie warunki muszą spełnić, by otrzymać pieniądze. Jak zatem czytać internetowe źródła, by pomóc sobie w procesie starania się o kredyt, co należy wiedzieć, by zakończył się on sukcesem? O tym eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).