Według ostatnich wyliczeń ceny materiałów budowlanych spadają już kolejny miesiąc z rzędu. Niekoniecznie mamy jednak do czynienia ze stałym trendem. Może być to korekta, spowodowana nadmiernym wywindowaniem cen w ubiegłym roku. Pojawia się również pytanie, jak na to wszystko wpłynie nowy program mieszkaniowy, proponowany przez rząd.
Przekonanie o możliwości bezpiecznego ulokowania gotówki, niskie oprocentowanie lokat bankowych, tanie kredyty – to tylko kilka czynników, które sprawiły, że ruch w branży nieruchomości jest wyjątkowo duży. Polacy na potęgę kupują mieszkania, a dodatkowym bodźcem są wciąż rosnące ceny nieruchomości.
Osiedle Rodzinny Zakątek powiększa się o kolejne nieruchomości. Zbliża się koniec realizacji V etapu, a wraz z nim 22 domów w zabudowie szeregowej. W ofercie są również domy gotowe do zamieszkania, a deweloper KM Building proponuje ich zakup jeszcze w „starych” cenach.
Z danych udostępnianych przez Rynekpierwotny.pl wynika, że ceny mieszkań cały czas idą w górę. Największe wzrosty odnotowano w Łodzi i w Gdańsku. Wpływ na tę sytuację ma rosnąca inflacja, coraz wyższe koszty budowy, deficyt gruntów oraz większy wolumen sprzedaży segmentu bardzo drogich mieszkań.
Rocznie w całym kraju podpisywanych jest ok. 600 tysięcy aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości. Pomimo pandemii rynek wtórny mieszkań w Warszawie i okolicach ma się znakomicie. Po latach do łask wróciły także domy, na które jest obecnie duży popyt. Wiele osób szukało też gruntów, aby zabezpieczyć swoje oszczędności przed inflacją i niskimi odsetkami w bankach. Inwestycja w nieruchomości nie tylko pozostaje konkurencyjna wobec alternatywnych inwestycji oferowanych na rynku, ale również okazała się bezpieczna. Średnia ofertowa cena transakcyjna mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie to 11,7 tys. zł za mkw, czyli 8 proc. wzrost w ciągu roku.
Mieszkania w stolicy drożeją w zatrważającym tempie. Jak wynika z danych RynekPierwotny.pl zaledwie od stycznia średnia cena za metr kwadratowy nowego mieszkania wzrosła o 13%, z 10 669 zł do 12 069 zł. I choć w ostatnich miesiącach dynamika wzrostu nieco wyhamowała, kwota, jaką trzeba zapłacić za nawet niewielkie, jedno- lub dwupokojowe mieszkanie wciąż może zniechęcać do zakupu w Warszawie.
Dzisiejsza architektura stawia nowe wyzwania w kontekście społecznym i gospodarczym. Urbaniści muszą dostosowywać swoje projekty, by lepiej odpowiadać na zachodzącą w świecie zmianę.
Develia planuje w 2023 roku sprzedaż na poziomie 1450-1650 mieszkań, czyli porównywalną do ubiegłorocznej. Spółka będzie dążyć do przekazania 1900-2050 lokali, utrzymując poziom z 2022 roku. Develia zgodnie z realizowaną strategią będzie kontynuować dezinwestycję nieruchomości komercyjnych.
Rok 2020, podobnie jak 2021, był pełny wyzwań dla rynku nieruchomości. Zgodnie z danymi GUS, średnia cena za metr kwadratowy wyniosła w pierwszym kwartale 2021 roku 4944 zł. To o 377 zł więcej niż rok wcześniej, a warto pamiętać, że w podaną kwotę wliczają się nieruchomości z całej Polski.
Średnia cena mieszkań oferowanych przez deweloperów w Warszawie rośnie praktycznie nieprzerwanie od 5 lat. Jak wynika z danych serwisu tabelaofert.pl na koniec września 2021 roku za metr kwadratowy własnego „M” w stolicy zapłacić trzeba było 12 325 zł, co oznacza wzrost aż o 60,2% od 2017 roku.
Ceny mieszkań w największych miastach w Polsce regularnie rosną. Doskonale unaocznia to raport z końcówki ubiegłego roku, wydany przez fachowy portal rynekpierwotny.pl, pt. „Aktualna sytuacja na 7 największych rynkach mieszkaniowych”.
Grupa Kapitałowa Dom Development S.A. („Dom Development”, „Grupa”) w 2020 roku sprzedała 3 756 lokali netto (+3% r/r), w tym: 2 340 w Warszawie, 1 015 w Trójmieście i 401 we Wrocławiu. Sprzedaż Grupy w IV kwartale wyniosła 1 130 lokali (+14% kw./kw.), w tym: 659 w Warszawie, 345 w Trójmieście i 126 we Wrocławiu.
Eksperci wskazują, że odkładanie w czasie decyzji o zakupie własnego lokum może nas pozbawić nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w skali roku. Wpływ mają na to m.in. rosnące ceny mieszkań, remontów czy drożejący najem.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, cena mieszkań, zwłaszcza w dużych aglomeracjach, wzrasta nieprzerwanie od 2014 roku. Dodatkowo, wprowadzenie programu “Bezpieczny Kredyt 2%” spowodowało znacznie większy popyt na mieszkania.
Popyt na inwestycje deweloperskie nie maleje, zarówno w centrum miast, jak i na przedmieściach. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, gdyż liczba gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach maleje, a ich deficyt podnosi ceny mieszkań.