Mieszkania, domy czy grunty – w co obecnie inwestować? Zdaniem ekspertów od nieruchomości każdy z tych produktów ma swojego klienta. Można mówić o pewnych trendach, które dzisiaj występują. Duży popyt i dość niska podaż na działki budowlane sprawiają, że ich ceny nadal będą rosnąć. Nie zabraknie także klientów na mieszkania i domki jednorodzinne. Jaki z tego wniosek? Inwestycje w nieruchomości i grunty są opłacalne, gdyż występuje na nie niesłabnący popyt.
Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają dostępnych działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że rozglądają się także w mniejszych miejscowościach.
Bitwa o grunty inwestycyjne toczy się nadal, a brak atrakcyjnych aktywów jest coraz dotkliwiej odczuwalny. Dotyczy to wszystkich dużych miast w Polsce. Od dawna ziemia pod inwestycje nie jest już nigdzie łatwo dostępna.
Mimo, że od kilkunastu miesięcy widoczny jest wyraźny spadek zapotrzebowania na działki pod obiekty hotelowe w dużych miastach, popyt na grunty inwestycyjne wciąż jest bardzo duży. Grunty, które miały zostać przeznaczone pod inwestycje hotelowe czekają na lepsze czasy albo poszukiwane są dla nich alternatywne formy zagospodarowania, atrakcyjnymi parcelami na terenie największych miast nadal zainteresowani są deweloperzy mieszkaniowi, w tym również firmy z rozbudowanymi bankami ziemi.
Domy szybko zyskują na wartości oraz popularności wśród Polaków. Podobnie jak mieszkania są one dobrą inwestycją w dobie galopującej inflacji i potrafią ochronić oszczędności, a nawet je pomnożyć. Nic więc dziwnego, że przeznaczone pod nie grunty, sprzedają się dziś jak ciepłe bułeczki.
Dwa lata temu aż 11% inwestorów wskazywało trudniej dostępne grunty jako czynnik, który może mieć negatywny wpływ na liczbę planowanych inwestycji.
Jeżeli planujesz zakup działki o dużym potencjale inwestycyjnym, położonej w malowniczym zakątku Polski, nadarza się ku temu doskonała okazja - Rodzinne Inwestycje prezentują swoją nową Osadę nad jeziorem Pozezdrze. To kompleks przeznaczonych na sprzedaż działek inwestycyjnych w starannie wybranej lokalizacji, tworzących kameralną wspólnotę umiejscowioną nad brzegiem jednego z pięknych, mazurskich jezior. Sezon na grunty trwa!
Na rynku gruntów inwestycyjnych zachodzą ostatnio spore zmiany. Oczekiwania ze strony właścicieli działek nadal są wygórowane, ale teraz kupujący skłonni są zapłacić więcej za parcele, które przygotowane są pod budowę wielorodzinnych inwestycji mieszkaniowych. Kiedy do sprzedaży trafia atrakcyjna działka, jest na nią wielu chętnych. Deweloperzy intensywnie poszukują gruntów, bo popyt na mieszkania, stymulowany rządowymi dopalaczami, nie maleje, a rynkowa oferta nowych mieszkań jest coraz skromniejsza.
W pierwszym półroczu 2021 roku Grupa ROBYG zanotowała przychody ze sprzedaży przekraczające 512 mln zł, zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 117 mln zł – czyli o 324% więcej niż w H1 2020 roku, a EBIT 147 mln zł – wzrost o 264% rok do roku. Spółka ma jeden z największych banków ziemi w Polsce, z potencjałem sprzedażowym przekraczającym 23.300 lokali, planuje też dalsze inwestycje w grunty. Łącznie w 2021 roku ROBYG planuje przeznaczyć ponad 900 mln zł na zakup ziemi i szuka kolejnych możliwości inwestycyjnych.
Rośnie popyt na mieszkania w mniejszych miastach i miejscowościach położonych poza największymi aglomeracjami. Z danych GUS wynika, że w poprzednich latach ich udział w rozpoczynanych inwestycjach deweloperskich utrzymywał się na poziomie ok. 30%. W ubiegłym roku ten wskaźnik wzrósł do 38%, a w okresie styczeń-wrzesień br. wyniósł aż 47%. Eksperci CBRE wskazują, że wpływ na trend rosnącej popularności mniejszych miast ma m.in. zaciekła walka deweloperów o grunty w aglomeracjach oraz popularyzacja pracy zdalnej.
Wobec ciągłego wzrostu zapotrzebowania i zmniejszania się dostępności gruntów na rynku nieruchomości mieszkaniowych, nabywcy podejmują odważniejsze działania. W 2024 roku deweloperzy będą nadal zainteresowani zakupami gruntów o przeznaczeniu usługowym, realizując przy tym formułę PRS. Warszawa pozostaje najbardziej atrakcyjna pod względem gruntów inwestycyjnych pod centra przetwarzania danych, niezaspokojony popyt na rynku akademików w Polsce daje inwestorom duże możliwości ekspansji, natomiast aktywność graczy w sektorze budownictwa senioralnego pozostaje na niskim poziomie. Eksperci JLL przedstawiają trendy na 2024 rok na rynku gruntów inwestycyjnych w Polsce.
Grupa ROBYG w 2020 roku nabyła nowe grunty w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku – łącznie powiększając swój potencjał budowlany o ponad 170 000 m2 PUM, z uwzględnieniem przejęcia Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. Nowe działki zlokalizowane są w atrakcyjnych dzielnicach: w Warszawie na Pradze, Wawrze oraz w Ursusie, zaś w Gdańsku m.in. w dzielnicy Stogi.
Fundamentem bieżącej strategii Archicom jest zwiększona dynamika realizacji projektów mieszkaniowych oraz konsekwentne poszerzanie banku ziemi. Aby utrzymać wysokie tempo rozwoju i ekspansji, ale także zadbać o stabilność organizacyjną, deweloper nadaje priorytet dywersyfikacji źródeł finansowania nowych inwestycji. W tym celu spółka podjęła decyzję o kolejnej emisji obligacji o łącznej wartości 168 mln PLN.
Develia uzyskała pozwolenie na użytkowanie VIII i IX etapu osiedla Centralna Park realizowanego na krakowskich Czyżynach. W ramach budynku I oraz G do odbioru są 293 mieszkania. W trakcie budowy obecnie jest X etap, którego zakończenie planowane jest w III kwartale 2024 r. Inwestycja została sprzedana niemal w całości. W zrealizowanych budynkach dostępne są 4 ostatnie lokale.
Popyt na ziemię pod inwestycje komercyjne nie był w Polsce nigdy tak wysoki. Obserwując aktywność inwestorów możemy mówić o boomie na rynku gruntów inwestycyjnych. Notowana w ostatnich miesiącach wyjątkowo duża ilość transakcji przyniesie sektorowi absolutnie rekordowy wynik. Wartość wolumenu transakcji, według szacunków Walter Herz, może być w tym roku o prawie 60 proc. wyższa niż w najlepszych latach dla tego segmentu.