Deweloperzy muszą radzić sobie bez rządowego wsparcia. Program MdM, zasilający głównie rynek pierwotny, przeszedł do historii. Czy oznacza to wzrost zainteresowania lokalami z drugiej ręki?
Polskie firmy produkujące budynki modułowe obejmują swoim potencjałem coraz większe segmenty rynku. To już nie tylko designerskie domki, które w kilka dni można postawić w dowolnym miejscu na świecie, ale także wysokie budynki sięgające kilkudziesięciu kondygnacji, w których znajdują się hotele, biurowce, apartamenty, co-livingi, budynki użyteczności publicznej lub szkoły i przedszkola, a w każdym z tych obszarów to właśnie polskie firmy budowlane skutecznie powiększają swój udział w rynku.
Znowelizowane przepisy wymuszą zmiany i ułatwią proces inwestycyjny.
Już 1 stycznia zostanie odblokowana ostatnia transza dofinansowań w programie MdM. Wszyscy chętni powinni dobrze się przygotować, ponieważ zainteresowanie może być największe w historii. Niezbędne dokumenty i wnioski najlepiej załatwić już teraz.
Rządowy program MdM dobiega końca. Ostatnia szansa na uzyskanie dopłaty do mieszkania to początek stycznia 2018 roku. Chętnych nie brakuje, a pieniądze mogą skończyć się nawet w ciągu tygodnia. Co należy zrobić, aby zdążyć z wnioskiem w pierwszych dniach nowego roku?
Od pierwszego września wejdzie w życie kolejna nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej. Wedle jej zapisów, osoby, które nie będą stosowały się do zasad o segregacji odpadów, za ich odbiór zapłacą od dwóch do czterech razy więcej. Zmiany zakładają też ulgi dla tych gospodarstw domowych, które same zagospodarują część produkowanych odpadów.
Ceny mieszkań w Polsce rosną w tempie dwucyfrowym. Mimo spodziewanego schłodzenia rynku, w 2022 r. może być podobnie, choćby za sprawą tzw. ustawy deweloperskiej, czyli o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, jak brzmi pełna nazwa tego aktu prawnego, który wchodzi w życie 1 lipca br.
Popyt na mieszkania z rynku pierwotnego nie maleje. Deweloperzy wciąż odważnie inwestują w nowe przedsięwzięcia. Czy dołączenie do programu mieszkań z rynku wtórnego ostudzi ich zapał? Zapytaliśmy poznańskie biura sprzedaży o zmiany, które już niebawem wejdą w życie.
W związku z plagą pożarów wysypisk, które w maju i czerwcu miały miejsce w różnych regionach Polski, rząd planuje zmiany w przepisach dotyczących gospodarki odpadami. Zdecydowane działania są uzasadnione, jednak obecny projekt zmian może uderzyć w inwestycje budowlane.
Rząd ogłasza zmiany w programie Mieszkanie dla Młodych. Już w sierpniu br. będzie można starać się o wsparcie państwa na zakup nowego mieszkania lub domu. Uruchomiona pula będzie wynosiła około 69 mln zł, co oznacza, że Polacy w ramach MdM nabędą jeszcze 2,7 tys. lokali.
Pierwsza połowa 2023 roku przyniosła ogromną zmianę na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Wystarczyła najpierw sama zapowiedź, a później szybkie uchwalenie ustawy wprowadzającej nowy program mieszkaniowy, aby sprzedaż wróciła do poziomu z II poł. 2021 r. Mimo, że transakcji związanych z planem skorzystania z „kredytu za 2%” było niewiele, to rosnąca liczba rezerwacji potwierdziła, że zainteresowanie programem jest bardzo duże. Jak wynika z danych firmy doradczej JLL, łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, w drugim kwartale br. deweloperzy sprzedali ponad 15,5 tys. mieszkań. Był to wynik o 36% lepszy od poprzedniego kwartału.
Choć od uchwalenia ustawy o rewitalizacji mija już półtora roku, nie gasną emocje związane z niektórymi jej zapisami. Zwłaszcza w Łodzi, gdzie obecnie krystalizuje się kształt Specjalnej Strefy Rewitalizacyjnej. Niektóre pozycje w nowym katalogu uprawnień gminy budzą kontrowersje wśród specjalistów z sektora nieruchomości.
Wielu klientów na rynku nieruchomości z niecierpliwością wyczekuje możliwości otrzymania wsparcia z MdM. Dziś, 8 sierpnia została uruchomiona przedostatnia pula – dodatkowe 67 mln zł.
Posłowie niemal jednogłośnie przegłosowali istotne zmiany w programie MdM. Tak jak zapowiadaliśmy w jednym z poprzednich materiałów największą rewolucją jest włączenie do programu mieszkań z rynku wtórnego.
Jeszcze w grudniu 2016 roku, tuż przed świętami, w ustawie o kredycie hipotecznym i nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego, nad którą prace trwały przez większość 2016 r., pojawił się zapis, który mógł spowodować koniec branży pośrednictwa kredytu hipotecznego w naszym kraju.