W Polsce trwa moda na kupowanie mieszkań pod wynajem. Rentowność z inwestycji w naszym kraju nie daje nam nawet miejsca w pierwszej 10-tce w Europie.
Principio w krakowskich Bronowicach został w 100% wynajęty.
Rok 2020 nie był dobrym okresem dla osób czerpiących zyski z najmu mieszkań. Lockdown wywołany pandemią Covid-19 sprawił, że studenci zostali zmuszeni do nauki zdalnej i w zdecydowanej większości powrócili do rodzinnych domów. Zresztą, tak samo jak wielu pracowników z zagranicy, którzy na co dzień mieszkali i zarabiali w Polsce.
Rozproszone środowisko pracy z systemem biur satelickich, które przynosi COVID, tworzy znakomitą perspektywę dla korporacyjnego wynajmu mieszkań i apartamentów
Dynamiczny rozwój rynku mieszkań w najmie instytucjonalnym nie zagraża inwestorom, którzy mają jedno lub kilka mieszkań na wynajem – oceniła Katarzyna Kuniewicz analityczka ze spółki Obido w czasie webinaru Klubu Inwestorek Indywidalnych. Ekspertka podpowiada też, że w procesie podejmowania decyzji warto śledzić nie tylko dane, ale ufać również własnemu wyczuciu inwestycyjnemu.
Malejąca dostępność kredytów hipotecznych sprawia, że deweloperzy zaczynają rozważać możliwość wynajmowania swoich mieszkań. Szczególnie, że ten rynek w ostatnim czasie bardzo się rozgrzał, a jego perspektywy rozwoju są nader optymistyczne.
Globalny kapitał inwestycyjny, poszukujący bezpiecznych opcji na rynkach nieruchomości stawia dziś na mieszkaniówkę.
Odkąd w latach 60. ubiegłego wieku Costa del Sol stało się jedną z najlepszych destynacji wakacyjnych na świecie, jest jednocześnie ulubionym miejscem zagranicznych inwestorów. Niezależnie od tego, czy kupują drugi dom, apartament pod wynajem wakacyjny, czy też dodają nieruchomości na Costa del Sol do swojego portfela inwestycyjnego, obcokrajowcy stanowią obecnie prawie połowę rynku w tym regionie.
Wynajem mieszkania to popularna praktyka w Niemczech, Austrii czy Francji. W Polsce wciąż dominuje chęć posiadania lokalu na własność. Na wynajem decyduje się zaledwie 16 proc. społeczeństwa. Dlaczego tak mało?
Z każdym rokiem rośnie świadomość Polaków na temat wpływu zieleni na komfort życia oraz zdrowie psychiczne i fizyczne. Chętnie przebywamy na świeżym powietrzu, delektując się tym, co zaproponowała nam natura. Dla wielu zieleń wokół osiedli mieszkaniowych jest dziś ważnym kryterium wyboru podczas zakupu mieszkania – zarówno na własny użytek, jak i na wynajem. Dlaczego warto szukać nieruchomości w zielonej okolicy?
Pierwsze miesiące 2019 roku przyniosły odczuwalne wzrosty czynszów w nieruchomościach na wynajem. Jak wynika z indeksu cen konsumpcyjnych GUS – w kwietniu ceny zanotowały niemały, bo prawie 5 proc. skok.
Rok 2021 był wyjątkowy dla rynku nieruchomości.
Co szósty Polak mieszka obecnie w wynajmowanym mieszkaniu. Udział najemców w rynku mieszkaniowym rośnie, szczególnie w miastach wojewódzkich, gdzie mieszkańcy są bardziej mobilni, a o zakup lokalu jest dużo ciężej. W odpowiedzi na tę tendencję Fundacja Rynku Najmu powołuje radę ekspertów, która stanie na straży budowy standardów i profesjonalizacji najmu w Polsce.
Metraż, bliskość centrum i dogodny dojazd do pracy – to trzy najważniejsze i wszystkim dobrze znane czynniki, które ostatecznie wpływają na decyzję o wynajmie danego mieszkania. Sprawdźmy jednak, czy przedłużająca się izolacja społeczna, ograniczenie czasu przebywania na świeżym powietrzu i zachwiania na rynku pracy zweryfikowały potrzeby mieszkaniowe Polaków?