05-02-2013, 00:00
Nie ma podstaw, by odrzucać wnioski o dopłaty do kredytów, złożone w ostatnich tygodniach rok, w ramach "Rodziny na swoim" Taki apel do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wystosowali dziś przedstawiciele Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) oraz Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
Obie organizacje nie zgadzają się ze stanowiskiem resortu, który nie chce uznać umów rezerwacyjnych zawieranych na koniec roku przez deweloperów i ich klientów. A to oznacza, że takie osoby nie będą mogły skorzystać z dopłat do kredytów.
Przypomnijmy, w połowie stycznia br. banki otrzymały od Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pismo, na podstawie którego wnioski o kredyt z Rodziną na Swoim, składane pod koniec 2012 roku z dołączoną umową rezerwacyjną, nie upoważniają do przyznania kredytu w ramach RNS.
Zdaniem PZFD i ZFDF, w efekcie decyzji ministerstwa tysiące rodzin mogą zostać na lodzie. - Będziemy apelować o zmianę stanowiska, ponieważ problem jest sztuczny. W opinii naszych prawników nie ma podstaw, by odrzucić wniosek o kredyt z załączoną umową rezerwacyjną - mówi Aleksandra Łukasiewicz, która reprezentuje ZFDF.
Tymczasem, zdaniem Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, umową upoważniającą do skorzystania z dopłat w ramach RNS, jest umowa deweloperska lub inna umowa cywilnoprawna, a nie rezerwacyjna...
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze