24-11-2016, 00:00
Atrium Radogoszcz – tak nazywa się nowa inwestycja Tree Development Group. Projekt powstanie w jednej z najbardziej lubianych dzielnic w Łodzi – na spokojnym i zielonym osiedlu Radogoszcz-Wschód. Właśnie rozpoczęła się sprzedaż mieszkań w pierwszym etapie.
Inwestycja jest położona na jednym z najbardziej lubianych osiedli mieszkaniowych w Łodzi – Radogoszcz-Wschód. Na obszarze blisko 8.000 m2 powstaną trzy budynki wielorodzinne, a w nich łącznie 210 mieszkań. W pierwszym etapie deweloper wybuduje 70 mieszkań z garażem podziemnym, miejscami postojowymi naziemnymi oraz terenem rekreacyjnym ze skwerem i placem zabaw dla dzieci. Mieszkania w metrażach od 35 do 100 m2 będą posiadać balkony i tarasy o powierzchniach od 4 do 20 m2. Trwa przedsprzedaż mieszkań w pierwszym budynku, a promocyjne ceny zaczynają się od 4.349 zł/m2. Budowa pierwszego etapu rozpocznie się wiosną 2017 roku. Planowane zakończenie to koniec 2018 roku.
– To szczególnie atrakcyjna lokalizacja dla rodzin z dziećmi oraz osób aktywnych, poszukujących komfortowego mieszkania w spokojnej i zielonej dzielnicy, dobrze skomunikowanej z centrum Łodzi. W sąsiedztwie znajdują się liczne tereny sportowe i rekreacyjne: place zabaw, korty tenisowe, boiska, a także parki i lasy, w tym Park im. Adama Mickiewicza położony malowniczo wzdłuż doliny rzeki Sokołówki, Las Łagiewnicki, park linowy w Arturówku oraz nowoczesne centrum sportowe Stacja Nowa Gdynia. W okolicy znajdują się także liczne szkoły, przedszkola i żłobki, przychodnie i punkty medyczne oraz sklepy – zachęca Agnieszka Wróbel, dyrektor sprzedaży Tree Development Group.
Atrakcyjna lokalizacja to nie tylko otoczenie zieleni czy doskonała infrastruktura handlowa, edukacyjna i zdrowotna, ale także szybka i wygodna komunikacja z centrum. W sąsiedztwie inwestycji Atrium Radogoszcz przebiegają linie tramwajowe i autobusowe dla podróżujących we wszystkich kierunkach Łodzi. Natomiast bliskość dróg wylotowych na autostrady A1 i A2 pozwala na komfortowe podróżowanie do takich miast jak Warszawa, Poznań, Gdańsk czy Berlin.
Podobne artykuły
Komentarze