Zwykle kupując swoje pierwsze mieszkanie skupiamy się na jak najniższej cenie za całość lokalu. Takie podejście do transakcji sprawia, że przedmiotem zakupu może być kawalerka, której cena za m2 przyprawia czasem o zawrót głowy.
Mieszkania 3-, 4- i 5-pokojowe w cenach od 7990 zł za metr kwadratowy – to oferta „Last Chance” Ronson Development, która obejmuje ostatnie 9 apartamentów na warszawskim osiedlu Moko.
W najbliższą sobotę - 5 października, EBF Development zaprasza wszystkich poszukujących własnego M na Dzień Otwarty przy ulicy Jasielskiej 14C/3. Podczas wydarzenia będzie można dowiedzieć się o nowych, obecnie realizowanym etapach inwestycji Reduta Nowe Podolany, a także obejrzeć gotowe mieszkania, których cena rozpoczyna się już od 5450 zł/m2.
Ceny nowych lokali na przestrzeni ostatnich lat sukcesywnie idą w górę. Tylko w III kw. tego roku na sześciu największych rynkach pierwotnych w Polsce odnotowano wzrosty od 0.6% (Gdańsk) do nawet 9,1% (Wrocław) za 1 m2[1]. Niska w stosunku do popytu podaż nowych mieszkań czy stale rosnące ceny materiałów budowlanych sprawiają, że w najbliższym czasie najprawdopodobniej nie ma co liczyć na spadek cen nieruchomości.
Najnowsze statystyki potwierdzają, że nieruchomości wciąż pozostają w czołówce najbardziej opłacalnych inwestycji. Sprzyjają temu korzystna sytuacja gospodarcza, rosnące wynagrodzenia czy spadek bezrobocia. Polacy są świadomi wzrostu cen zarówno kredytów, jak i tych za m2 – nie wpływa to jednak negatywnie na ich decyzje zakupowe. Nadal intensywnie inwestują we własne cztery kąty, bo stanowią one nie tylko doskonałą perspektywę biznesową, ale i dla wielu są synonimem bezpieczeństwa.
Polacy wciąż bardzo chętnie zadłużają się, aby kupować mieszkania. Rośnie nie tylko liczba chętnych na mieszkaniowy dług, ale też przeciętna pożyczana kwota. Całe szczęście, ta ostatnia rośnie w ostatnim czasie coraz wolniej – wynika z danych BIK, które przeanalizował HRE Investments.
Piękna pogoda oraz coraz dłuższe dni skłaniają wielu posiadaczy domków letniskowych do weekendowych wyjazdów. Pierwsze odwiedziny po zimie to jednak zazwyczaj sprzątanie, odkurzanie oraz, w niektórych przypadkach, liczenie strat.
Długookresowy i wyraźny wzrost cen mieszkań zawsze jest czynnikiem zachęcającym do odsprzedaży „M” wcześniej kupionego w celach typowo inwestycyjnych. Można sądzić, że pod wpływem doniesień z rynku mieszkaniowego, spora część inwestorów obecnie bierze pod uwagę sprzedaż lokalu. Właśnie dlatego eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, ile w przypadku odsprzedaży typowego mieszkania mogłaby zarobić osoba, która kupiła taki lokal dwa lata wcześniej.
Po czterech miesiącach delikatnego spadku, średnie ceny mieszkań w największych miastach lekko wzrosły – wynika z obliczeń dokonanych przez Home Brokera.
Utarło się mówić, że mieszkania z rynku pierwotnego są droższe od tych z wtórnego. I to prawda, warto jednak zauważyć, że różnica pomiędzy średnimi stawkami w ostatnich latach zmalała, to używane lokale drożały bardziej niż nowe – tak wynika z analizy danych NBP przeprowadzonej przez Home Brokera.
O faktycznej wartości ubezpieczenia domu lub mieszkania stanowią niuanse, których istnienia nie każdy właściciel nieruchomości jest świadomy.
W ubiegłym roku wzrost cen na rynku nieruchomości wyraźnie przyspieszył, rodząc wiele pytań i wątpliwości, tym bardziej, że niełatwo na nim o w pełni reprezentatywne dane, a ich interpretacja także nie zawsze jest prosta.
Dla coraz większej liczby osób cena nie stanowi już podstawowego kryterium decydującego o wyborze nieruchomości.
Na terenie podpoznańskich Szczytnik powstaje kolejna inwestycja mieszkaniowa spółki Nowa Murowana. Kameralny charakter projektu, jego architektura oraz zaplanowana funkcjonalna przestrzeń, jest przykładem nieruchomości, której szukają klienci na przedmieściach dużej metropolii.
Z danych opublikowanych przez REDNET Consulting za III kwartał tego roku wynika, że w 36,7% inwestycji prowadzone były akcje promocyjne. To ponad jedna trzecia z 1500 inwestycji deweloperskich przeanalizowanych przez analityków REDNET Consulting na sześciu największych rynkach nieruchomości w Polsce. Były one realizowanie głównie dla dużych projektów z dalekim terminem odbioru. Największe z obniżek dochodziły nawet do zawrotnych 100 tys. złotych!