Dolnośląska Oława to kolejna lokalizacja, w której zakończono budowę osiedla w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego. Inwestycja przy ul. Paderewskiego to 144 mieszkania w trzech niskich, czterokondygnacyjnych budynkach. Jest to wspólne przedsięwzięcie spółki PFR Nieruchomości i władz miasta Oława, które wskazały teren pod realizację osiedla.
Malejąca dostępność kredytów hipotecznych sprawia, że deweloperzy zaczynają rozważać możliwość wynajmowania swoich mieszkań. Szczególnie, że ten rynek w ostatnim czasie bardzo się rozgrzał, a jego perspektywy rozwoju są nader optymistyczne.
Szczególną popularnością wśród warszawskich inwestorów średnio i długoterminowych cieszą się kawalerki i mniejsze mieszkania, pod warunkiem, że będą dobrze zlokalizowane.
Inwestycjom w mieszkania na wynajem rośnie konkurencja. Wysokie zyski przyciągają inwestorów do rynku apartamentów wypoczynkowych i condohoteli.
Nowa inwestycja LivUp, po miesiącu od uruchomienia jest już w pełni wynajęta.
Inwestowanie w nieruchomości wakacyjne to coraz częściej wybierana opcja w zakresie lokowania nadwyżki kapitału.
Jednym ze sposobów inwestowania w nieruchomości jest kupno mieszkania pod wynajem.
Zakup inwestycji pod wynajem jest atrakcyjną alternatywą dla innych form pomnażania kapitału. Przybywa więc osób, które, widząc w tym intratny biznes, szukają we Wrocławiu dogodnych lokali.
Koniec września to ostatni dzwonek na poszukiwanie studenckiego mieszkania. Zdaniem ekspertów z firmy Admus zajmującej się kompleksowym zarządzaniem nieruchomościami z roku na rok młodzi ludzie przyjeżdżający do Stolicy na studia muszą liczyć się z coraz trudniejszą sytuacją na rynku mieszkaniowym.
Jak chronić oszczędności przed inflacją i drożyzną? Czy nadal warto kupić mieszkanie, by chronić kapitał, a następnie zarabiać na wynajmie? Jak postrzegać takie rozwiązania w sytuacji rynkowej, kiedy regularnie rosną ceny nieruchomości, a także stopy procentowe? Na te i wiele innych pytań odpowiadają nasi eksperci. Sprawdźmy, czy własne M będzie dobrym pomysłem w niełatwych czasach.
Od października studenci po blisko półtora roku nauki zdalnej mają szansę wrócić do zajęć stacjonarnych. Kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania ofertami najmu pokazuje, że część z nich już teraz rozgląda się za nowym mieszkaniem. Jak ich powrót wpłynie na rynek najmu?
Wojna w Ukrainie wywarła historyczny wpływ na rynek najmu w Polsce. Chętnych znajduje niemal każdy lokal, a nowe oferty znikają z rynku błyskawicznie. W ślad za ogromnym popytem idą też ceny. Eksperci od zarządzania najmem z firmy Fiesta ZN szacują, że podwyżki będą znaczne i nie chwilowe. W skali 2022 roku mogą sięgać nawet 30% w porównaniu do stanu sprzed wybuchu wojny. A wpłynie na to nie tylko rosyjska inwazja na Ukrainę.
Współczesny rynek mieszkaniowy w Polsce z jednej strony szybko się rozwija, ale z drugiej strony ceny nieruchomości są często poza zasięgiem zwykłych Kowalskich.
Obserwujemy obecnie wyraźną zmianę na rynku mieszkaniowym. Rosnące ceny mieszkań, coraz wyższe stopy procentowe i bardziej rygorystyczny sposób liczenia zdolności kredytowej powodują zmniejszenie liczby potencjalnych nabywców. W przeszłości niskie stopy procentowe były jednym z najsilniejszych czynników wpływających na wzrost popytu i początkowo osłabiły, a później zniwelowały uderzenie pandemii w rynek mieszkaniowy. Tym razem wzrost stóp ma przeciwny efekt, i to silny.
Początek września to gorący okres na rynku najmu. Do poszukiwań mieszkania wkracza bodaj najsilniejsza grupa najemców – studenci. Agencja Metrohouse sprawdziła, w którym z akademickich miast żak znajdzie najtańsze mieszkania.