Tak dobrej sytuacji na rynku nieruchomości wtórnych nie było od 2007 roku. Duży popyt, na który wskazuje aż 76 proc. pośredników, przełożył się na wzrost cen mieszkań nawet o 10 proc. Również ceny najmu idą w górę. Wzrost odnotowało 3/4 profesjonalistów.
W nieruchomości komercyjne w Polsce w pierwszym półroczu 2022 r. zainwestowano 2,88 mld euro, czyli o 44 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu CBRE.
Proces decyzyjny poprzedzający zakup mieszkania na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy znacznie się wydłużył. Obok niepewności klientów związanej z czynnikami makroekonomicznymi i ograniczonym dostępem do kredytów hipotecznych, ogromną rolę odgrywają oczekiwania klientów ukształtowane po pandemii. Duża część z nich ma zdecydowanie bardziej sprecyzowane wymagania wobec nowego mieszkania.
Cztery na dziesięć osób, które poszukują mieszkań w województwie mazowieckim zainteresowane jest dwoma pokojami, a trzy z dziesięciu trzema. Jak podaje portal Domiporta.pl na kawalerki jest już wyraźnie mniej chętnych, bo tylko 14 proc.
Stabilna sytuacja cenowa w Warszawie i Gdańsku, spadki cen w Krakowie i Wrocławiu – tak w dużym skrócie można nakreślić obecną sytuację na rynku wtórnym mieszkań w największych miastach w Polsce.
Spółka Łacina-Dom wprowadziła w życie nową propozycję dla klientów o nazwie „Deweloperska środa”. W jej ramach w każdą środę wybrane przez dewelopera mieszkanie można kupić nawet o 20 procent taniej.
Spowolnienie gospodarcze wystawiło branżę nieruchomości na ciężką próbę. Zaostrzenie rekomendacji kredytowych i niekorzystna koniunktura znacząco wpłynęły na sprzedaż.
Osoby poszukujące mieszkania przekonywane są przez media, że negocjacje ze sprzedającym z pewnością doprowadzą do obniżek cen. W Internecie roi się od porad, by przeanalizować wiele ofert i twardo negocjować cenę. Sprawdźmy czy negocjacje faktycznie przynosiły korzyści nabywcom.
Firmus Group, norweski deweloper inwestujący w Mielnie i okolicy, wybuduje w Koszalinie pierwsze zamknięte osiedle domów jednorodzinnych. 48 domów powstanie w dzielnicy Jamno.
W dobie galopującej inflacji wymarzonym scenariuszem jest taki, w którym pieniądze nie tylko nie tracą na wartości, ale przede wszystkim pracują i powiększają portfel inwestora. Jednym z niewielu odpornych na wstrząsy jest rynek nieruchomości.
Pierwszy z budynków (symbol F), które powstają w ramach inwestycji ATAL SKY+, osiągnął już swoją wysokość konstrukcyjną , tj. 50 m. W tym 14-piętrowym wieżowcu budowniczowie zakończyli także prace przy konstrukcji dachu. Aktualnie na piętrach stawiane są ściany działowe oraz prowadzone są prace instalacyjne. Trwają również roboty podziemne i naziemne przy dwóch innych budynkach (D i E). Na placu budowy pracuje ok. 60 osób.
Wystarczyła seria obniżek stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego i co za tym idzie spadek oprocentowania lokat bankowych, by w mediach zaroiło się od artykułów dowodzących większą opłacalność zakupu nieruchomości mieszkaniowej. Tymczasem stopę zwrotu z takiej inwestycji należy liczyć w oparciu o dane odwzorowujące sytuację w długim terminie.
Pomimo wzrastającej zdolności kredytowej oraz większego ruchu w agencjach nieruchomości i u pośredników kredytowych nie zmieniła się diametralnie sytuacja przeciętnego Kowalskiego. Nadal może on pozwolić sobie na sfinansowanie kredytem co najwyżej kawalerki lub małego 2- pokojowego mieszkania.
W 1 kw. 2023 r. deweloperzy koncentrowali się na rynkach regionalnych. O nową powierzchnię biurową wzbogacił się Kraków, Wrocław oraz Trójmiasto. W Warszawie nie przybyło nowych nieruchomości biurowych. Bieżące zainteresowanie ze strony najemców utrzymuje się na dość wysokim poziomie. Popyt odnotowany w 1 kw. 2023 r. rozłożył się proporcjonalnie na rynek warszawski i miasta regionalne. Najemcy przywiązują wagę do kwestii ESG oraz komfortu pracy z biura dla swoich pracowników. Wyzwaniem stojącym przed sektorem biurowym są rosnące opłaty eksploatacyjne. Firma AXI IMMO prezentuje dane podsumowujące 1 kw. 2023 r. na rynku powierzchni biurowych.
W ciągu ostatniego roku stawki za wynajem mieszkania w większości dużych polskich miast spadły. Największych obniżek doświadczyli wynajmujący z Wrocławia i Krakowa, gdzie spadki sięgnęły nawet odpowiednio 7 i 6 proc. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie za wynajem zapłacimy nieznacznie więcej niż przed rokiem.