Nowe projekty, zwiększająca się wartość transakcji i parametry dotyczące najmu świadczą o dobrej kondycji naszego rynku inwestycji biurowych
Widmo nowych regulacji w bankach, które znacząco ograniczą dostęp do kredytów hipotecznych, nakręca popyt na mieszkania w końcówce tego roku.
W ciągu ostatniego roku stawki za wynajem mieszkania w większości dużych polskich miast spadły. Największych obniżek doświadczyli wynajmujący z Wrocławia i Krakowa, gdzie spadki sięgnęły nawet odpowiednio 7 i 6 proc. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie za wynajem zapłacimy nieznacznie więcej niż przed rokiem.
Dla niektórych był to okres stagnacji i wyczekiwania, dla innych moment przełomowy. Niemniej w zgodniej opinii wielkopolskich deweloperów rok 2013 należy uznać za pozytywny. Był to także poniekąd okres przejściowy w branży.
Po dekadzie od wybudowania BedZED, na świecie pojawiają się kolejne osiedla korzystające w pełni z rozwiązań ekologicznych. Ich mieszkańcy testują udogodnienia, które niedługo staną się standardem w budownictwie wielorodzinnym.
Jeśli kupowaliśmy mieszkanie na początku tego roku mogliśmy na nie pożyczyć przeciętnie o kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej niż teraz. W ostatnich miesiącach zdolność kredytowa znacznie spadła, stać nas na zakup coraz tańszych mieszkań
W zewnętrznych stołecznych dzielnicach znajdziemy nowe mieszkania, których ceny są znacznie niższe od tych zlokalizowanych bliżej centrum. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę lokum w jednej z ościennych miejscowości, możemy zamieszkać bardziej komfortowo, a dojazd nie zajmie nam więcej czasu.
Rynek nieruchomości nagina ofertę do malejącej zdolności kredytowej zadłużających się na zakup mieszkania
„Równowaga sił” – podsumowania roku 2010 na rynku mieszkaniowym w Polsce dokonał Bartłomiej Rzepa, prezes spółki Wawel Service.
Rosnące koszty pożyczek rekompensuje korekta cen mieszkań. Niższa zdolność kredytowa zmusza jednak nabywców do wyboru tańszych ofert.
W największych polskich miastach nadal możemy znaleźć mieszkania z rynku wtórnego w cenie poniżej 200 tys. zł.
Pomimo łagodniejszej polityki kredytowej banków, liczba zaciąganych pożyczek na zakup mieszkania w ostatnim kwartale spadła. Kredyty udzielane są na znacznie niższe sumy, niż w okresie boomu na rynku mieszkaniowym.
Kupując mieszkanie na kredyt musimy co miesiąc płacić więcej niż za wynajem, a jednak wolimy mieszkać we własnym
Osoby chcące skorzystać z dopłat do kredytu będą miały teraz większe trudności ze znalezieniem lokalu w odpowiedniej cenie w niektórych miastach.
Rok 2014 przyniósł duże zmiany na rynku deweloperskim. Wdrożenie w styczniu programu Mieszkanie dla Młodych, który znacząco wpłynął na sprzedaż mieszkań, czy ogłoszenie w listopadzie podniesienia stawki wkładu własnego w kredyt od 2015 r.