Większa dostępność kredytów hipotecznych niż w 2022 roku, możliwość znalezienia okazji zakupowych. Zdaniem Ekspertów finansowych Credipass te zjawiska zdominują w 2023 roku rynek, który będzie powoli wychodził z dołka.
Starania o pierwszy kredyt hipoteczny bywają stresujące. Przyszli kredytobiorcy zadają mnóstwo pytań i chcą najlepiej wypaść w oczach banków. Gold Finance wyjaśnia podstawowe pojęcia związane z uzyskaniem kredytów w kontekście obecnej sytuacji z COVID-19.
Polski rynek mieszkaniowy od lat zmaga się z problemem dostępu do mieszkań dla szerokiej grupy społeczeństwa. Z powodu nielicznych programów wsparcia, wiele osób wciąż nie może sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania. Obywatele nie mający odpowiedniej zdolności kredytowej, ale zbyt dobrze usytuowani w oczach państwa, są w tej chwili pomijani przez rząd, który nie ma dla nich żadnej propozycji w temacie mieszkań. Rozwiązaniem tego problemu mogą być mieszkania lokatorskie z możliwością dojścia do własności, gdzie pomoc finansowa państwa jest minimalna i ogranicza się głównie do dopłat do odsetek.
22,1 faktury wystawiały średnio w III kw. 2023 mikro, małe i średnie firmy korzystające z platformy faktura.pl służącej do fakturowania i księgowania dokumentów on-line. Liczba faktur była wyższa niż na początku roku (21,1 w pierwszym kwartale). Przede wszystkim była wyraźnie większa niż w 3. kwartale 2022 (19,6). Może to oznaczać, że gospodarka ma się lepiej, przedsiębiorcy mają więcej zamówień, za które wystawiają więcej faktur.
ATAL, ogólnopolski deweloper, uruchomił program sprzedażowy, który kieruje do wstrzymujących się z zakupem klientów, liczących na nowy pakiet rządowych dopłat. W programie „Decyzja na raty” mogą oni już teraz wybrać mieszkanie z gwarancją ceny, a finalną decyzję o zakupie podjąć we wrześniu.
W I kw. 2022 r. z pomocą pośredników finansowych należących do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) udzielono kredytów gotówkowych na sumę blisko 650 mln zł.
Podwyżkom cen mieszkań towarzyszył w ostatnich latach także wzrost średniego wynagrodzenia. W dalszym ciągu w większości dużych miast za przeciętną pensję nie kupimy nawet pół metra mieszkania. Wyliczenia w tym zakresie przygotowała sieć biur nieruchomości Metrohouse i pośrednik finansowy Credipass.
Sprzedaż nowych mieszkań była w pierwszym półroczu o 53 proc. wyższa w ujęciu r./r., ale ich podaż wciąż pozostawia dużo do życzenia.
Styczeń to idealny moment, żeby spojrzeć na poprzedni rok kalendarzowy już z pewnego dystansu. Możemy podsumować rok 2023 w branży mieszkaniowej spokojniej i bardziej obiektywnie. Z pewnością był to czas bardzo zróżnicowany. Pierwsza połowa była raczej spokojna.
Rok 2021 żegnamy z rekordowymi cenami nieruchomości – jak pokazują dane zebrane przez Expandera i Rentier.io, przeciętnie o 15% wyższymi niż przed rokiem .
Wyniki sprzedażowe za III kw. 2023 r. w większości miast były nieco lepsze niż w drugim kwartale. Niewielki, pięcioprocentowy wzrost w porównaniu do minionego kwartału liczony łącznie dla sześciu głównych rynków, czyli Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Poznania i Łodzi, wynika z wysokiej sprzedaży w stolicy, która zbliżyła się do rekordowych wyników z okresu boomu na rynku nieruchomości. Łącznie w tych miastach sprzedano prawie 16,4 tys. jednostek, czyli więcej niż w dobrych pod tym względem III i IV kwartale 2021 roku.
Według danych Biura Informacji Kredytowej z 5 stycznia 2023 roku, średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w grudniu 2022 r. wyniosła 347,62 tys. zł i była niższa o 3,3% r/r. WIBOR trzymiesięczny (3M), który jest jednym z elementów oprocentowania kredytów, znajduje się na najniższym poziomie od lipca 2022 roku, dzięki czemu wysokość rat kredytowych zaczęła spadać. Według szacunków Lendi, po zmianie wskaźnika na WIRON, dla kredytu 400 000 zł, zaciągniętego na 30 lat, wysokość miesięcznej raty może się obniżyć o blisko 400 zł. Liczby te dają szansę na powolne odbicie na rynku kredytów hipotecznych.
Pomimo wzrastającej zdolności kredytowej oraz większego ruchu w agencjach nieruchomości i u pośredników kredytowych nie zmieniła się diametralnie sytuacja przeciętnego Kowalskiego. Nadal może on pozwolić sobie na sfinansowanie kredytem co najwyżej kawalerki lub małego 2- pokojowego mieszkania.
Łącznie na sześciu głównych rynkach deweloperzy sprzedali w I kwartale 11 tys. mieszkań. Spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem wyniósł blisko 23%. Nie jest on zaskoczeniem, a biorąc pod uwagę nadzieje i obawy związane z kolejnym programem subsydiowanych kredytów powinien mieć charakter przejściowy.
Kurs franka szwajcarskiego spadł nieco poniżej poziomu 3,80 zł po raz pierwszy od pamiętnego czarnego czwartku (15 stycznia 2015 r.). Coraz niższe są więc raty kredytów w tej walucie.