Inflacja i wysokie stopy procentowe zmniejszyły siłę nabywczą Polaków. Nowe zasady wyliczania zdolności kredytowej podyktowane przez rekomendację KNF przełożyły się na nieco bardziej restrykcyjną politykę banków wobec potencjalnych kredytobiorców.
Ponad miesiąc po wejściu w życie ustawy deweloperskiej nabywcy mieszkań nie rozumieją w jaki sposób działa ustawa. Jak wynika z danych firmy Dolcan, osoby szukające nowego mieszkania nie wiedzą czego mogą się spodziewać po ustawie. Reakcje klientów potwierdzają, to co wcześniej zauważali już sami deweloperzy, ustawa wprowadza dużo niejednoznacznych regulacji.
Inwestycje, które wiążą się z oddaniem państwu nieruchomości, zwykle kończą się protestami i sprzeciwem mieszkańców, którzy nie chcą opuszczać swoich domów. Taka sytuacja ma obecnie miejsce w gminie Baranów, gdzie planowane jest powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego.
25 grudnia wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta1, która wprowadza pięcioletni okres rękojmi za wady. Oznacza to, że osoby kupujące mieszkanie na rynku pierwotnym będą miały 2 lata więcej na wykrycie ewentualnych usterek budynku.
Pierwszy rok bez użytkowania wieczystego przyniósł głównie problemy samorządom, które nie są wstanie obsłużyć wszystkich wniosków. Jeżeli samorządy chcą zachować się uczciwie wobec mieszkańców, powinny przedłużyć okres, w którym obowiązuje najwyższa bonifikata.
Rynek mieszkaniowy zareagował ożywieniem na wprowadzenie Bezpiecznego Kredytu 2 proc. Jak wynika z danych rządu, do 26 lipca br. złożono ok. 12,5 tys. wniosków. W związku z tym, że część zainteresowanych używanymi mieszkaniami czeka na zniesienie podatku od czynności cywilnoprawnych, duża część bieżącego zainteresowania kieruje się na rynek pierwotny. Tymczasem oferta nowych lokali jest uboga. W Warszawie na początku lipca była najniższa od ponad dekady i wynosiła nieco ponad 11 tys. – wynika z danych CBRE i REDNET Property Group. Wąskim gardłem mogą być również możliwości banków, które muszą obsłużyć więcej wniosków przy niższej liczbie dostępnych pracowników, związanej z sezonem wakacyjnym.
Wokół projektów nadbudów toczy się wiele dyskusji dotyczących nie tylko aspektów architektonicznych, ale też administracyjnych czy prawnych. Choć wiele kwestii wciąż czeka na rozwiązanie, jedno nie ulega wątpliwości – nadbudowy mogą być doskonałą odpowiedzią na wiele problemów współczesnych miast.
Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego potocznie nazywana deweloperską, od początku budziła sporo emocji zarówno wśród deweloperów, jak i ich klientów. Ci ostatni domagali się ochrony swoich pieniędzy w sytuacji bankructwa inwestora. Z kolei deweloperzy obawiali się negatywnego wpływu przyjmowanych naprędce przed wyborami przepisów na sytuację całej branży.
„Zauważmy na wstępie, że z całą pewnością sama zapowiedź uruchomienia programu wywarła już wpływ na zachowanie uczestników rynku. Pewna, choć naszym zdaniem niewielka część nabywców mogła zrezygnować z zaciągnięcia kredytu za 2% (BK2) a znacząca część wstrzymuje się teraz z zakupem, zwłaszcza z zaciągnięciem kredytu komercyjnego z myślą o skorzystaniu z kredytu #na Start. Bezpośrednim efektem jest zmniejszenie sprzedaży mieszkań w I kwartale 2024 r., która zgodnie z danymi JLL była niższa o 23% kdk i wyniosła na sześciu największych rynkach 11 tys. jednostek.
4,9 mld dolarów (68 mld randów) - taką kwotę południowoafrykańskie spółki z sektora nieruchomości przeznaczyły w 2018 roku na inwestycje w Europie. Jak wynika z raportu Real Capital Analytics spora część tych środków trafiła do Polski.
Ustawa deweloperska obowiązuje już ponad rok, ale pewne jej zapisy z dużym opóźnieniem zmieniają realia rynkowe.
Ustawa deweloperska to z pewnością jedna z istotniejszych zmian na rynku nieruchomości w 2012 r. Niepewne czasy wymagają pewnych rozwiązań, które pozwolą nam bezpiecznie lokować, często niemały kapitał. A nowych mieszkań przecież nie brakuje.
4,9 mld dolarów (68 mld randów) - taką kwotę południowoafrykańskie spółki z sektora nieruchomości przeznaczyły w 2018 roku na inwestycje w Europie. Jak wynika z raportu Real Capital Analytics spora część tych środków trafiła do Polski.
Obowiązująca od 29 kwietnia tzw. ustawa deweloperska wprowadza nowe regulacje, które mają przede wszystkim chronić interesy nabywców nieruchomości.
Pierwsza połowa 2021 r. pokazała, że rynek gruntów inwestycyjnych nie odczuwa wyraźnych skutków pandemii. Od ponad 20 lat nie obserwowaliśmy tak wzmożonej liczby transakcji, jaka ma miejsce od początku tego roku. W najlepszych latach, czyli w 2017-2019, roczny wolumen obrotu gruntami w Polsce nie przekroczył 5 mld zł. W 2021 r. wynik ten udało się uzyskać w ciągu niecałych trzech kwartałów.