Wrocławski Dworzec Główny pięknieje w oczach, a wraz z nim jego okolica. Remont ulicy Pułaskiego oraz nowe inwestycje spowodują, że w niedługim czasie rejon ten odzyska swoje dawne znaczenie oraz świetność. W trend ten wpisuje się Villa Vratislavia, kolejna już we Wrocławiu inwestycja Grupy Deweloperskiej GEO.
Ze względu na dynamiczny rozwój rynku nieruchomości, a także rekordowe wyniki sprzedaży mieszkań, deweloperzy są bardzo aktywni w poszukiwaniu nowych gruntów inwestycyjnych.
Grupa Deweloperska GEO zakończyła prace związane z dostosowaniem swojej oferty do wchodzącej w życie 29 kwietnia br. nowej ustawy o ochronie nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Dotyczyły one zmian zarówno w zakresie zapisów w umowach deweloperskich jak i przygotowania prospektów informacyjnych. Inwestor już w swojej wcześniejszej praktyce zabezpieczał i zabezpiecza wpłacone przez klientów środki, lokując je na specjalnym rachunku bankowym.
Początek nowego roku przyniósł długo wyczekiwane udostępnienie drugiej puli środków dofinansowań w programie Mieszkanie dla Młodych. Należy się śpieszyć, ponieważ zainteresowanie jest ogromne. Ci, którym się to nie uda, będą mieli szansę skorzystać z pierwszej części środków przeznaczonych na rok 2018.
8 sierpnia banki wznowiły przyjmowanie wniosków w ramach uruchomienia dodatkowej puli dofinansowań w rządowym programie Mieszkanie dla Młodych, a już po paru godzinach limity zostały wyczerpane.
Spór o mikrolokale wciąż trwa. Z jednej strony rząd pracuje nad projektem ustawy, która ustaliłaby minimalny metraż budowanych mieszkań, z drugiej nie wszystkim taki zamysł się podoba.
W kwietniu ubiegłego roku powstał projekt ustawy o przekształceniu współużytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe we współwłasność gruntów. Pierwotnie zakładano, że ustawa wejdzie w życie pierwszego stycznia 2017 roku, jednak do tej pory rząd nie skierował jej do Sejmu.
Ostatnie kilka lat zmieniło Polskę w swoisty plac budowy. Niemal na każdym kroku widać powstające inwestycje mieszkaniowe, a deweloperzy uzyskują kolejne pozwolenia.
Sytuacja na rynku mieszkaniowych inwestycji deweloperskich skłania do zakupu, ponieważ ceny lokali jeszcze nigdy nie były tak korzystne jak na początku nowego roku. Obniżki i większa zdolność kredytowa Polaków otwierają nowe możliwości – większa grupa osób może teraz sięgnąć po upragnione M, i to pomimo wciąż niemałych bankowych marż od kredytu hipotecznego. W ciągu kilku miesięcy na rynku pojawią się kolejne mieszkania gotowe do zasiedlenia, wśród nich kompleks Fabryka Czekolady Grupy Deweloperskiej GEO w Krakowie.
Od kilku lat rynek pierwotny bije własne rekordy, zarówno jeżeli chodzi o liczbę ukończonych inwestycji, jak i pozwoleń na budowę kolejnych. Początek tego roku zaskoczył wszystkich. Wyniki są najlepsze w historii. Skąd taki rozwój?
W 2012 roku Polacy najchętniej kupowali mieszkania na rynku pierwotnym, a jednym z najważniejszych kryteriów wyboru własnego M była atrakcyjna cena za metr kwadratowy – mówią zgodnie analitycy rynku mieszkaniowego. W ten trend wpisują się działania Grupy Deweloperskiej GEO, która przedstawiła właśnie promocyjną ofertę mieszkań w gotowym do zamieszkania kompleksie Zakątek na Wietrznej we Wrocławiu. Osoby chcące kupić teraz własne lokum w tej lokalizacji zapłacą za mieszkanie o kilkadziesiąt tysięcy złotych mniej niż dotychczas.
Niezależnie od formy zawarcia umowy, należy jej dotrzymywać. Zdarzają się jednak sytuacje, w których nabywca zmienia zdanie i chciałby wycofać się z zakupu. W jakich przypadkach kupujący mieszkanie może zgodnie z przepisami odstąpić od umowy deweloperskiej?
Z najnowszego raportu Eurostat wynika, że Polacy wynajmują jedne z najgorszych mieszkań w Europie. Słabszy wynik osiągnęła tylko Rumunia. Z czego wynika ta tendencja? I jak taka sytuacja przekłada się na zakup własnego M?
Decydując się na zakup mieszkania, kierujemy się różnymi kryteriami. Wielkością, lokalizacją czy standardem wykończenia.
Mieszkasz w Krakowie, Wrocławiu lub innym dużym mieście, a w Twojej okolicy wybudowano kolejny biurowiec? Nie zdziw się, jeżeli za chwilę powstaną również nowe osiedla mieszkaniowe. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – rynki nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych są od siebie coraz bardziej zależne.