Tradycyjny odbiór mieszkania, jeden z trudniejszych etapów zakupu nieruchomości, powoli staje się przeszłością. Dzięki nowej usłudze Archicom Pod Klucz klienci mogą powierzyć ten proces doświadczonym ekspertom. W ten sposób nabywają lokal z rynku deweloperskiego w stanie wykończonym i gotowym do zamieszkania.
Chcąc sprzedać czy też kupić nieruchomość, można to zrobić samemu lub skorzystać z profesjonalnej pomocy pośrednika nieruchomości. Decydując się na tę drugą opcję, należy wybrać odpowiedniego agenta, który pomoże nam jak najkorzystniej spieniężyć mieszkanie lub dom. Sprawdź, na co należy zwrócić uwagę podczas współpracy z pośrednikiem nieruchomości.
Między rynkiem pierwotnym a wtórnym są pewne różnice. Kiedy trzeba zapłacić podatek od czynności cywilno-prawnych? Która transakcja jest bezpieczniejsza? Co można powiedzieć o standardzie nieruchomości od dewelopera w porównaniu z tymi z drugiej ręki? Postanowiliśmy przyjrzeć się kwestiom, które nurtują inwestorów.
Najemcy mieszkań na osiedlach PFR Nieruchomości w ramach rynkowej części programu Mieszkanie Plus będą mogli stać się ich właścicielami. Oferta wykupu będzie możliwa w dwóch wariantach – na kredyt np. bezpieczny kredyt 2% lub w ramach stopniowego dochodzenia do własności. Będą mogli z niej skorzystać najemcy 14 osiedli mieszkaniowych w całej Polsce. Jako pierwsi ofertę wykupu otrzymają mieszkańcy osiedla w Gdyni.
W Polsce nadal moc prawną ma podatek od nieruchomości, jednak w znacznej części europejskich krajów, jak również w Stanach Zjednoczonych, obowiązuje podatek katastralny. Co jakiś czas słychać o możliwości wprowadzenia tego typu rozwiązania także nad Wisłą. Jakie byłyby konsekwencje dla sektora nieruchomości oraz inwestorów i zwykłego „Kowalskiego”? Jak wylicza serwis z nieruchomościami tabelaofert.pl, biorąc pod uwagę, iż podatek, podobnie jak u naszych zachodnich sąsiadów Niemców, wynosiłby przykładowo 1% wartości nieruchomości, właściciel 60 metrowego mieszkania w Warszawie zapłaciłby równowartość ok. 7 400 zł rocznie.
Nieruchomości komercyjne w Polsce od lat przyciągają uwagę zagranicznych inwestorów.
Milenialsi i pokolenie Z zaczynają dyktować warunki na rynku – także w nieruchomościach. Z badań wynika, że co trzecia osoba chce się przeprowadzić do innego miejsca na świecie. – Problemem dla najmłodszych w zakupie mieszkania staje się brak środków przy jednoczesnej niechęci do wiązania się kredytem i stałą pracą – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji z RRJ Group. Jak to zmieni rynek nieruchomości?
Kim są najemcy w Polsce? Ile mają lat? Ile zarabiają? Jak długo wynajmują? Czy w przyszłości planują zakup mieszkania? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znalazły się w raporcie, który po raz pierwszy koncentruje się na sytuacji i preferencjach osób korzystających z mieszkań niewłasnościowych. Treść raportu została oparta na badaniu przeprowadzonym wśród osób zamieszkujących lokale socjalne i komunalne, korzystających z TBS oraz tych, którzy najmują od profesjonalnych funduszy inwestycyjnych i prywatnych właścicieli. Wnioski płynące z tego opracowania obalają wiele mitów, które narosły wokół polskiego rynku najmu.
Na rynku nieruchomości rośnie presja regulacyjna. Szykują się zmiany w prawie – zarówno biorąc pod uwagę implementację przepisów unijnych, jak i krajowe plany zmian w przepisach dotyczących opłaty planistycznej. Czy inwestycja kapitału na rynku nieruchomości stanie się mniej atrakcyjna?
Wstrzymywanie inwestycji w okresie pandemii i wpływ braku stabilności gospodarki w kolejnych latach wpłynęły na niski wynik nowej podaży w 2023 roku. Rynek biurowy zasiliło zaledwie 61 000 m kw. powierzchni, co jest najniższą wartością odnotowaną od 2010 roku. Według prognoz na 2024 rok spodziewany wynik ma być nieznacznie wyższy.
Przyszłość stawia przed nami wiele znaków zapytania. Rekordowa inflacja, napędzana przez największy od lat 70. ubiegłego wieku kryzys energetyczny, negatywnie odbija się na portfelach Polaków. Sytuacja na rynku jest niestabilna. Jak zabezpieczyć się przed niekorzystnymi skutkami inflacji? Rozwiązaniem mogą być inwestycje w nieruchomości!
Zachodzące na świecie zmiany, zwłaszcza klimatyczne, sprawiają, że ESG w branży nieruchomości staje się nie tylko trendem, ale również wymogiem. Wiąże się to ze zmianami w podejściu do całego rynku. Działanie w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem będzie częściej prowadzić inwestorów w kierunku renowacji zamiast budowy, projektowanie stanie się bardziej elastyczne, częściej będą brane pod uwagę nowe czynniki, takie jak emisyjność rozbiórki, a także zacznie się stawiać na materiały, które można poddać recyklingowi. Jednak działanie w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem, to przede wszystkim wykorzystywanie szans, które do tej pory nie były dostrzegane.
Poruszanie się po rynku nieruchomości wymaga specjalistycznej wiedzy.
W ostatnich latach sytuacja gospodarcza i geopolityczna ulega dużym zmianom. To wpływa na rynek nieruchomości i konkretne budynki. Coraz częściej pojawia się potrzeba unowocześnienia i modyfikacji obiektów, ale także zmiany ich funkcji. To sposoby na oszczędności w dobie wysokiej inflacji, ochronę środowiska, ale także dostosowywanie się do zmieniających się warunków. Na skutek pandemii biurowce uległy modyfikacji, co skłania do rozważania zmiany ich przeznaczenia. To duże wyzwanie w przypadku starszych obiektów gorszej jakości. Niezależnie jednak od dotychczasowego przeznaczenia i wieku, każda nieruchomość ma swój potencjał.
Każdy, kto śledzi rynek nieruchomości z pewnością zauważył, że co rusz media obiegają informacje o ponoć niespotykanych wzrostach cen, a za chwilę – o ich rzekomych spadkach. Bardzo ciężko jest się odnaleźć w tym chaosie informacyjnym i wyrobić sobie jakąkolwiek, sensowną opinię. Dlatego też, w dzisiejszym artykule wyjaśnię, skąd biorą się wskazane rozbieżności w badaniach kondycji rynku, a także odpowiem na tytułowe pytanie – czy ceny faktycznie rosną, czy maleją.