Zarówno w Warszawie, jak i na rynkach regionalnych utrzymuje się wciąż duży popyt na wynajem powierzchni biurowych
Rynek nieruchomości nie doświadczył w tym roku wakacyjnej przerwy i wciąż prosperuje na najwyższych obrotach. Ceny są wysokie i wiele wskazuje na to, że jeszcze długo takimi pozostaną. Rośnie nie tylko popyt na mieszkania, ale również inflacja oraz ceny materiałów budowlanych.
Popyt na rynku biurowym we Wrocławiu w pierwszej połowie roku był o 40% wyższy niż w analogicznym okresie w 2019 roku. Mimo że w drugiej połowie roku pandemia spowolniła aktywność najemców, to sektor biur ma szansę na szybką odbudowę.
Inwestowanie w mieszkania stało się popularne – nie chodzi już tylko o nowe lokum, ale i lokatę kapitału. We Wrocławiu popyt nie słabnie, rynek dynamicznie się rozwija, a nabywcy mają duży wybór wśród zamieszczonych ofert. Do najpopularniejszych należą obecnie nowe inwestycje.
Katowice należą do rynków biurowych o mniejszej skali niż wiodące ośrodki biznesowe, jednak ostatnie lata przyniosły miastu dynamiczny rozwój. Miniony kwartał przyniósł rekordowo wysoką nową podaż i relatywnie wysoki popyt, co wpłynęło na wzrost wskaźnika pustostanów do najwyższego poziomu w historii tego rynku.
W pierwszym półroczu tego roku na rynkach regionalnych wynajętych zostało tyle samo powierzchni biurowych, ile zostało oddanych. W Warszawie popyt znacznie przewyższył podaż.
Dwa projekty – jeden w Poznaniu, a drugi na jego obrzeżach – aktualnie oferuje swoim klientom deweloper Sky Investments. IV etap inwestycji Rodzinne Podolany jest już gotowy, co oznacza, że można odebrać klucze do ostatnich dwupoziomowych mieszkań. Ponadto kończy się realizacja I etapu osiedla Nowy Gruszczyn w gminie Swarzędz. W tym przypadku do dyspozycji nabywców będą domy bliźniacze. – Dzięki temu klienci mają do wyboru dwie lokalizacje i dwa typy zabudowy – mówi Katarzyna Wyszyńska z biura sprzedaży Sky Investments.
Koniec wakacji oznacza powrót do pracy. Jednak nie jest to już jednoznaczne z powrotem do biura. Wprowadzony przez pandemie zdalny system pracy, sprawił, że duża część firm nadal działa w trybie hybrydowym lub całkowicie zdalnym. Dom stał się miejscem pracy dla wielu młodych ludzi. Jak wpłynęło to na ich preferencję mieszkaniowe?
Brak równowagi pomiędzy popytem a sprzedażą jest głównym problemem na rynku nieruchomości. Ceny mieszkań stale rosną, nowych nieruchomości nie przybywa, a popyt na nie w dalszym ciągu nie słabnie. Rynek nieruchomości zaczyna się rozgrzewać i to nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Rok 2017 był kolejnym okresem rekordowej podaży na rynku mieszkaniowym. Wzrost liczby sprzedanych lokali w porównaniu do poprzedniego roku nastąpił w większości głównych polskich aglomeracji.
Prawie 30 procent klientów jest zainteresowana mieszkaniami zlokalizowanymi na najwyższych piętrach. Na wzrastający popyt wpływ ma kilka czynników, z których najważniejsze to widok, komfort i podwyższony standard lokali.
Katowicki kompleks oferujący mieszkania, biura i lokale usługowe gotowy zgodnie z planem
Przewaga wprowadzeń nad zakupami nowych mieszkań we Wrocławiu i Krakowie w drugim kwartale wyhamowała gwałtowny wzrost cen i odbudowała ofertę na rynku pierwotnym.
Mimo zmian na rynku nieruchomości, popyt na kredyty hipoteczne systematycznie rośnie. W czerwcu zanotowano aż 20-procentowy wzrost przyznanych kredytów w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. Czy taka tendencja może się utrzymać?
Z danych firm deweloperskich wynika, że rynek nieruchomości premium jest odporny na zachwiania związane z pandemią koronawirusa. Wzrosty notują nie tylko najbardziej prestiżowe lokalizacje w Warszawie, a klienci coraz chętniej lokują kapitał w apartamenty w Krakowie, Trójmieście czy we Wrocławiu.