Na rynku mieszkaniowym w ostatnim czasie dominuje kilka trendów, które mają decydujący wpływ na decyzje inwestycyjne. Przyczyniły się do tego zmiany zachodzące w gospodarce tj. rządowe programy mieszkaniowe, dostępność kredytów hipotecznych, migracje, zrównoważony rozwój i ewolucja rynku pracy. Świadomość najnowszych trendów pozwala klientom lepiej zrozumieć rynek i korzystnie kupić wymarzone „M”, a deweloperom dopasować oferty do aktualnych potrzeb nabywców.
W 2022 roku na rynku mieszkaniowym zobaczymy kontynuację trendów, które obserwowaliśmy w mijającym roku i to pomimo zmiany warunków panujących na rynku.
Na Węgrzech wsparcie państwa przy zakupie nieruchomości jest większe niż w Polsce.
Według danych najnowszego raportu Barometr Metrohouse i Gold Finance za 4 kw. 2021 r. ceny mieszkań w największych miastach wzrosły nawet o 18 proc. w skali roku. Mimo wysokich cen nie brakuje osób lokujących kapitał w nieruchomości. Według autorów raportu ponad 40 proc. mieszkań jest nabywanych w celach inwestycyjnych.
Obniżka kwot transakcyjnych mieszkań to, nie tylko skutek nieznacznego spadku cen lokali, ale także zdolności kredytowej pożyczkobiorców
Według Narodowego Banku Polskiego w II kwartale 2015 r. nastąpiło znaczne złagodzenie warunków udzielania kredytów mieszkaniowych. To, wraz z nowymi zasadami programu „Mieszkanie dla młodych”, pozwoli utrzymać branżę mieszkaniową w dobrej kondycji.
Wojna w Ukrainie i ogromna ilość uchodźców przekraczających naszą wschodnią granicę, spowodowała, że z rynku najmu zniknęła większość mieszkań, a w niektórych miastach zaczyna ich brakować.
Klienci składający wniosek o kredyt hipoteczny, niekiedy już w trakcie jego rozpatrywania, dowiadywali się, że marża będzie wyższa, niż początkowo informowano. Expander zwraca jednak uwagę, że już niedługo takie działanie będzie zakazane przez prawo.
W 7 największych miastach naszego kraju odnotowano spadek sprzedaży lokali mieszkalnych o prawie połowę w porównaniu do maja ubiegłego roku[1]. To m.in. efekt obniżenia zdolności kredytowej potencjalnych nabywców, a także niepewności gospodarczej. Deweloperzy muszą zatem zastosować nowe metody, aby dotrzeć do kupców. Jakie działania warto podjąć? Oto kilka rad.
Marże kredytów zaczęły rosnąć, a zdolność kredytowa Polaków spadać
Zmniejszona aktywność klientów kredytowych wcale nie oznacza, że rynek nieruchomości ogarnia stagnacja. Choć dziś mieszkania kupują głównie osoby w przedziale wiekowym 30-40 lat, a najdotkliwiej aktualna sytuacja rynkowa odbija się na młodych, którzy chcą opuścić „rodzinne gniazdo” to niesłabnącym popytem cieszą się zakupy inwestycyjne.
Z analizy przeprowadzonej przez Dom Kredytowy Notus i MarketMoney.pl wynika, że ciągu miesiąca zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Większe różnice będzie można zaobserwować po nowym roku, kiedy wejdzie w życie znowelizowana rekomendacja S.
Początek października przyniósł zaskakującą decyzję o obcięciu stóp procentowych przez RPP, aż o 0,5 punktu procentowego. Analitycy spodziewali się obniżki o 0,25 p.p., jednak WIBOR spadał już od początku sierpnia, co pozwalało przypuszczać, że rynek spodziewa się większej korekty.
Jednym z podstawowych warunków uzyskania kredytu jest posiadanie odpowiedniej zdolności kredytowej.
Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale już teraz możemy go zaliczyć do jednych z bardziej dynamicznych w historii kredytów hipotecznych w Polsce. Chociaż zeszły trudno było zaliczyć do udanych, to według danych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego w obecnym doszło do znacznego ożywienia.