GH Development, belgijski deweloper, planuje dostarczyć na stołeczny rynek mieszkaniowy ponad 2100 mieszkań w 7 atrakcyjnych lokalizacjach.
Pandemia COVID-19 wpłynęła na całą gospodarkę, dotykając w mniejszym lub większym stopniu jej poszczególne gałęzie.
Elbląski rynek mieszkaniowy wzbogaci się o mieszkania na wynajem. Zaoferuje je spółka PFR Nieruchomości S.A., która specjalizuje się w realizacji inwestycji mieszkaniowych z przeznaczeniem na długoterminowy najem instytucjonalny.
W Polsce cały czas utrzymuje się rosnący popyt na mieszkania. Nadal dużą popularnością cieszą się także nieruchomości z rynku pierwotnego w tzw. stanie deweloperskim. Zakup takiego lokalu wiąże się jednak z koniecznością jego wykończenia oraz wyposażenia. Jaki jest koszt takiego przedsięwzięcia i na co warto zwrócić szczególną uwagę przy kupnie oraz odbiorze własnego „M”?
Ubiegły rok w branży nieruchomości zostanie najprawdopodobniej zapamiętany jako okres hossy, wzrostu i szeroko pojętej prosperity. Rok 2022 maluje się jednak dwojako. Z jednej strony możliwy jest powrót do zrównoważonego rynku, spokojniej rosnących cen i wyhamowania rozpędzonego boomu sprzedażowego, z drugiej jednak pojawiają się symptomy kolejnych wzrostów.
Od dwóch lat zauważalny jest wzrost zainteresowania luksusowymi apartamentami w ZŁOTEJ 44, która w tym czasie zanotowała dynamiczny wzrost sprzedaży. Aktualnie w ofercie na rynku pierwotnym w ZŁOTEJ 44 pozostaje zaledwie dziewięć apartamentów. Klienci chcący nabyć tego typu nieruchomość muszą się spieszyć. W ostatnim czasie deweloper nie decydował się na obniżanie cen mieszkań, a pomimo tego chętnych nie brakowało. Niektóre apartamenty ZŁOTEJ 44 w tym samym momencie przykuwały uwagę kilku nabywców deklarujących zakup.
Zainteresowanie zakupem nieruchomości nie maleje. Szacuje się, że blisko 30 proc. zakupów na rynku mieszkaniowym ma charakter inwestycyjny. Sprzyjają temu rosnące ceny mieszkań, inflacja i brak alternatyw na bezpieczne ulokowanie kapitału. Dlaczego warto pospieszyć się z zakupem? Na jakie inwestycje zwrócić szczególną uwagę?
Dynamiczny wzrost cen na polskim rynku nieruchomości od dłuższego czasu wzbudza nad Wisłą spore poruszenie. Podobnie jest w przypadku średnich zarobków Polaków. Z danych serwisu z nieruchomościami tabelaofert.pl wynika, że na popularne mieszkanie o powierzchni 60 mkw. statystyczny poznaniak mógłby sobie pozwolić, gromadząc około dziewięciu rocznych pensji, tymczasem warszawiak musiałby przeznaczyć na ten cel prawie 12 rocznych wynagrodzeń. Jak wypadamy w tym zestawieniu na tle innych europejskich państw?
Polacy chętnie kupują nieruchomości premium, które od lat są intratną inwestycją. Ceny stale rosną, a rynek pokazuje, że ta tendencja powinna utrzymać się jeszcze przez długi czas. Jak wynika z raportu KPMG, rynek nieruchomości luksusowych rozwijał się w ciągu ostatnich lat dynamicznie, a jego wartość zbliża się w Polsce do 4 mld zł. Eksperci z Angel Poland Group na przykładzie swojego portfolio pokazują rosnący trend i tłumaczą z czego on wynika.
Dwukrotne podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej było zaskakujące, ale nie spowodowało rewolucji na rynku mieszkaniowym. Może jednak nieść ze sobą pewne konsekwencje - głównie te pozytywne, działające stabilizująco na ceny mieszkań.
Rynek instytucjonalnego najmu mieszkań w Polsce dopiero raczkuje, ale jego wzrost może być dynamiczny. Z badania CBRE „European Investors Intentions Survey 2024” wynika, że 24 proc. inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej rozważa inwestycje w sektorze mieszkaniowym. Obecnie lokale na wynajem instytucjonalny stanowią 1 proc. zasobu mieszkaniowego w sześciu największych miastach w kraju. Rozwojowi rynku sprzyjają rosnące potrzeby mieszkaniowe Polaków. Jak wskazują eksperci CBRE, liczba gospodarstw domowych w największych miejscowościach w kraju w ciągu najbliższych 5 lat wzrośnie średnio o 1,7 proc., a w Warszawie nawet o 3,2 proc. Silne podstawy wzrostu mają także sektory domów studenckich i mieszkań dla seniorów.
Na rynku nieruchomości hossa trwa w najlepsze. Ceny cały czas idą w górę, nie brakuje chętnych na lokale mieszkaniowe, a inwestorzy chętnie angażują swój kapitał. Gdzie należy szukać przyczyny mieszkaniowego boomu w Polsce?
Mimo sytuacji pandemicznej i niskiej aktywności najemców w I poł. 2021 r., popyt na biura w Łodzi w skali całego roku utrzymał się na poziomie przekraczającym 51,5 tys. m2. Według danych Colliers, wiodącej firmy doradczej na rynku nieruchomości komercyjnych, blisko 70% transakcji na łódzkim rynku najmu stanowiły renegocjacje.
Polacy, chcąc ochronić wartość nabywczą swoich oszczędności, zaczęli masowo lokować kapitał w domach, mieszkaniach i działkach. Hossa nie ominęła również sektora nieruchomości luksusowych, który potrafi kumulować pieniądze inwestorów jak żaden inny.
W pierwszym półroczu bieżącego roku w Trójmieście i Poznaniu wynajętych zostało więcej powierzchni biurowych niż w tym samym okresie w latach poprzednich