Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje program „Pierwsze Mieszkanie”, skierowany do osób do 45. roku życia, które będą mogły wziąć kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem na poziomie 2 procent. Kwoty powyżej będzie dopłacał beneficjentom programu rząd przez 10 lat, co stanowi duże wsparcie. Singiel będzie mógł w ramach programu wziąć bezpieczny kredyt na 500 000 zł, a małżeństwo lub rodzina z dzieckiem – 600 000 zł. Druga możliwość to wsparcie dla osób, które oszczędzają na mieszkanie, chcą je kupić w perspektywie kilku lat i mogą utworzyć w tym celu tzw. Konto Mieszkaniowe.
Panattoni, najaktywniejszy deweloper nieruchomości przemysłowych na świecie, rusza z rozbudową swojej największej inwestycji na Dolnym Śląsku – Wrocław Campus – w ramach której dostarczył dotychczas 185 000 m kw. Deweloper właśnie rozpoczął realizację hali o powierzchni 30 000 m kw. Po jej ukończeniu w I kw. 2024 r. zaplanowana jest budowa kolejnych 130 000 m kw. Wartość dwóch nowych obiektów wyniesie 116 mln euro.
Polakom, szczególnie młodym, coraz trudniej jest realizować marzenia o własnym mieszkaniu. Nieruchomości drożeją, a raty kredytowe rosną. Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Rozwoju i Technologii już na początku lipca w życie wejść ma program dopłat do kredytu mieszkaniowego – Bezpieczny Kredyt 2%.
W jaki sposób powstają inwestycje realizowane przez deweloperów? Jak je finansują? Na co zwrócić uwagę, gdy planujemy zakup mieszkania i chcemy zweryfikować, czy dany inwestor jest pewnym partnerem? Największe przedsięwzięcia budowlane zarówno w Polsce, jak i na całym świecie są realizowane z kredytów. Rzadko dochodzi do sytuacji, gdy deweloperzy finansują inwestycje ze środków własnych. Po stronie banku leży weryfikacja, na ile dana firma jest wypłacalna i w jakiej wysokości kredyt może otrzymać.
Na początku bieżącego roku inwestorzy na rynku nieruchomości odzyskali optymistyczne nastawienie po pandemii COVID-19 – wynika z właśnie opublikowanego raportu „Deloitte Real Estate Confidence Survey for Central Europe – rynek nieruchomości o perspektywach sektora”. Do największych wyzwań sami deweloperzy zaliczają rosnące koszty budowy – takiego zdania jest aż 40 proc. respondentów. Dane rynkowe pokazują zaś, że wciąż rośnie zapotrzebowanie na nowe mieszkania. To pokłosie wojny na Ukrainie i szansa na dużą stopę zwrotu z inwestycji dla kupujących nowe lokale, szczególnie w większych miastach Polski. Ale nie tylko.
Grupa Kapitałowa Murapol, jeden z największych i najbardziej doświadczonych deweloperów mieszkaniowych w Polsce, w I kwartale 2024 r. zanotował przychody ze sprzedaży w wysokości 327,2 mln zł w konsekwencji przekazania 752 lokali (-30,4% r/r), co było zgodne z oczekiwaniami Grupy i harmonogramem realizacji projektów. Zysk netto Grupy w I kwartale br. wyniósł 61,1 mln zł.
Podwyżka stóp procentowych była nieunikniona, ale mało kto spodziewał się jej na początku października. Dla kredytobiorców oznacza to wzrost przeciętnej raty kredytu, natomiast osoby trzymające pieniądze na lokacie mogą liczyć na niewielkie wzrosty swoich oszczędności. Czy ta sytuacja wpłynie również na ceny mieszkań?
Wraz z rozwojem turystyki w Polsce rośnie popularność apartamentów na wynajem. Obecnie rynek najmu krótkoterminowego przeżywa istny rozkwit. Szacuje się, że do 2030 roku globalnie będzie rósł w skali każdego roku aż o ponad 11%. Zakup mieszkania z myślą o najmie krótkoterminowym to obecnie jedna z najlepszych form inwestycji w nieruchomości. Grunt to wybrać odpowiedni lokal. Jakie powinno być idealne mieszkanie na wynajem krótkoterminowy? Podpowiadamy.
Zabłocie odżywa na nowo - nowoczesne osiedla, centra biznesowe, a w niedalekiej przyszłości ekskluzywne akademiki w miejscu zamkniętej fabryki Telpod. Ta część krakowskiego Podgórza przechodzi udaną metamorfozę z centrum przemysłu w ośrodek kultury i biznesu. W odpowiedzi na ewolucję Zabłocia rośnie również popyt na nowe inwestycje deweloperskie.
Rynek instytucjonalnego najmu mieszkań w Polsce dopiero raczkuje, ale jego wzrost może być dynamiczny. Z badania CBRE „European Investors Intentions Survey 2024” wynika, że 24 proc. inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej rozważa inwestycje w sektorze mieszkaniowym. Obecnie lokale na wynajem instytucjonalny stanowią 1 proc. zasobu mieszkaniowego w sześciu największych miastach w kraju. Rozwojowi rynku sprzyjają rosnące potrzeby mieszkaniowe Polaków. Jak wskazują eksperci CBRE, liczba gospodarstw domowych w największych miejscowościach w kraju w ciągu najbliższych 5 lat wzrośnie średnio o 1,7 proc., a w Warszawie nawet o 3,2 proc. Silne podstawy wzrostu mają także sektory domów studenckich i mieszkań dla seniorów.
Konurbacja górnośląska jest obszarem szczególnym na terenie Polski. Równolegle do centrum aglomeracji, czyli Katowic, rozwijają się inne ośrodki konkurujące o kapitał inwestycyjny, produkcyjny, usługowy czy mieszkaniowy. Są to zwłaszcza Gliwice, Sosnowiec, Tychy, Zabrze oraz Chorzów. Eksperci JLL podsumowują, jak rozwijał się i jak obecnie wygląda rynek w aglomeracji katowickiej.
Biura w miastach regionalnych cieszą się dużym zainteresowaniem i zaufaniem najemców. W pierwszej połowie 2021 roku wynajęto w nich 264 tys. m2, o 6% więcej niż w Warszawie - wynika z raportu CBRE. Ponad połowa z tego wyniku dotyczyła powierzchni w Krakowie i Trójmieście.
Fala zmian i perturbacji na polskim rynku mieszkaniowym nie dobiegła końca. Jeszcze nie opadł kurz po nowym (starym) programie mieszkaniowym „BK2%” a już Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło nową propozycję programu wspierającego zakupy mieszkań na własność tzw. „Mieszkanie/kredyt na Start”.
III kwartał 2022 r. na rynku biurowym w Warszawie minął pod znakiem rekordowo niskiej aktywności deweloperów. Na koniec września w budowie znajdowało się tylko 160 000 m2 powierzchni. W efekcie w 2023 r. spodziewany jest znaczący spadek podaży – na rynek trafi zaledwie 60 000 m2 nowych biur.
Wojna w Ukrainie wywarła historyczny wpływ na rynek najmu w Polsce. Chętnych znajduje niemal każdy lokal, a nowe oferty znikają z rynku błyskawicznie. W ślad za ogromnym popytem idą też ceny. Eksperci od zarządzania najmem z firmy Fiesta ZN szacują, że podwyżki będą znaczne i nie chwilowe. W skali 2022 roku mogą sięgać nawet 30% w porównaniu do stanu sprzed wybuchu wojny. A wpłynie na to nie tylko rosyjska inwazja na Ukrainę.