Choć lato nieubłaganie zmierza ku końcowi, to okazje mieszkaniowe w Grupie Murapol cały czas trwają. Mieszkaniowy Dzień Otwarty, który odbędzie się 23 września w biurach sprzedaży w 13 miastach, to zatem świetna okazja, by poznać aktualną promocję dewelopera i wybrać lokal z pakietami bonusów z wrześniowej puli. Doradcy chętnie udzielą odpowiedzi na nurtujące pytania zarówno osobom zastanawiającym się nad zakupem pierwszego, własnego M, jak i klientom inwestycyjnym, szukającym atrakcyjnego sposobu na ulokowanie oszczędności.
Części wspólne oraz duży metraż za przystępną cenę – na te dwa aspekty najczęściej zwracają uwagę rodzice z dziećmi, którzy poszukują nowego M. Nadal ważną rolę odgrywa bliskość zieleni lub dostęp do prywatnej przestrzeni zewnętrznej w postaci przydomowego ogródka, balkonu lub tarasu.
Pierwszy miesiąc nowego roku pokazał, że mieszkaniówka wciąż ma się bardzo dobrze. W styczniu rozpoczęto budowę największej liczby mieszkań w historii, wydano więcej pozwoleń niż przed rokiem, a popyt na nowe mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie.
W Warszawie znajduje się obecnie 6,16 mln m2 biur, a 374 tys. m2 pozostaje w budowie (wzrost o 4% od początku roku). Powoli widać wzrost aktywności najemców. W trzecim kwartale br. wynajęto ponad 149 tys. m2 biur, co jest wynikiem o 32% lepszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – wynika z najnowszego raportu CBRE.
Klienci chętniej niż dotychczas nabywają duże i średniej wielkości apartamenty 4- i 5- pokojowe, powstające na zielonych osiedlach zapewniających atrakcyjne tereny wspólne.
ACCIONA, firma deweloperska działająca od 30 lat na terenie Warszawy, rozpoczęła budowę II etapu osiedla U-City. Kontynuacja inwestycji zlokalizowanej w dzielnicy Ursus-Gołąbki powstaje na sąsiedniej działce, przy ul. Henryka Brodatego 16-18. To, co jest jej niewątpliwym wyróżnikiem, to teren otoczony zielenią, doskonała lokalizacja i dobrze rozwijająca się lokalna infrastruktura.
Cztery na dziesięć osób, które poszukują mieszkań w województwie mazowieckim zainteresowane jest dwoma pokojami, a trzy z dziesięciu trzema. Jak podaje portal Domiporta.pl na kawalerki jest już wyraźnie mniej chętnych, bo tylko 14 proc.
Styczeń był trzecim z rzędu miesiącem spadków cen mieszkań w największych miastach Polski. Nastąpiło to po letnich i jesiennych podwyżkach średnich stawek, co oznacza, że wróciły one po prostu do poziomu z wiosny 2016 r.
Podniesienie od stycznia przyszłego roku wkładu własnego do 15% i możliwe zaostrzenie polityki kredytowej przez banki, to z pewnością dwa główne powody, dla których warto pomyśleć o zakupie własnego mieszkania jeszcze w tym roku.
Elastyczne miejsca pracy rozchodzą się jak świeże bułeczki. Firmy pytają o nie we wszystkich dużych miastach. Ale nie tylko. Chętnych na biura serwisowane nie brakuje również w mniejszych ośrodkach – mówi Joanna Bartoszewicz, Starszy Doradca w Dziale Reprezentacji Najemców Biurowych, Newmark Polska.
Wybór dewelopera przy zakupie mieszkania jest często ważniejszym aspektem, niż wybór samej nieruchomości.
Jednym z kluczowych pytań, które pojawia się przy poszukiwaniu mieszkania do kupna, jest to dotyczące jego pochodzenia – czy lepiej zdecydować się na nieruchomość nową czy z drugiej ręki?
Milenialsi i pokolenie Z zaczynają dyktować warunki na rynku – także w nieruchomościach. Z badań wynika, że co trzecia osoba chce się przeprowadzić do innego miejsca na świecie. – Problemem dla najmłodszych w zakupie mieszkania staje się brak środków przy jednoczesnej niechęci do wiązania się kredytem i stałą pracą – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji z RRJ Group. Jak to zmieni rynek nieruchomości?
Tej jesieni firmy deweloperskie stoją przed wieloma wyzwaniami. Na zupełnie innym, niższym poziomie niż rok temu jest rynek kredytów hipotecznych, za to w ostatnim czasie wzrosły koszty wielu surowców, co przekłada się na cenę metra kwadratowego budowanego mieszkania. Co można w takich okolicznościach zrobić? Z pewnością dostosować swoją strategię, otworzyć się na każdego klienta, proponując m.in. promocje oraz dni otwarte na osiedlach.
Po serii podwyżek stóp procentowych wielu Polaków nie może sobie pozwolić na zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Odpowiedzią rządu na ten problem jest program „Pierwsze Mieszkanie”. Szczególnie interesujący wydaje się główny instrument projektu Bezpieczny Kredyt 2%, czyli kredyt hipoteczny z 2-procentowym oprocentowaniem. Rządowe wsparcie w założeniu ma pomóc młodym Polakom w zakupie pierwszej nieruchomości. Czy na pewno? Czy z programu skorzysta każdy?