Na koniec drugiego kwartału 2022 roku firma Knight Frank opublikowała Prime Global Cities Index, czyli indeks śledzący ceny luksusowych nieruchomości na świecie w 45 miastach.
Zgodnie z najnowszymi raportami rynkowymi, ceny nowych mieszkań znów wzrosły. Fachowe zestawienie „Aktualna sytuacja na 7 największych rynkach mieszkaniowych” przygotowane przez branżowy portal RynekPierwotny.pl mówi o podwyżkach, które od początku tego roku w Warszawie i Poznaniu są najbardziej spektakularne. Klienci coraz częściej zastanawiają się – czy da się obecnie znaleźć okazję? Sprawdzamy w biurach sprzedaży deweloperów z Wielkopolski.
Miniony rok w branży nieruchomości zapamiętamy głównie za sprawą wprowadzenia rządowego programu “Bezpieczny Kredyt 2%”. Nie było to jednak jedyne rynkowe novum. Eksperci zwracają także uwagę na wzrost znaczenia sektora PRS oraz rozwój trendów ekologicznych, które zostaną z nami na dłużej.
Ceny mieszkań w Polsce rosną w tempie dwucyfrowym. Mimo spodziewanego schłodzenia rynku, w 2022 r. może być podobnie, choćby za sprawą tzw. ustawy deweloperskiej, czyli o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, jak brzmi pełna nazwa tego aktu prawnego, który wchodzi w życie 1 lipca br.
Spadek zdolności konsumentów do zakupu własnego mieszkania zwiększa zainteresowanie najmem długoterminowym w Europie Środkowej i Wschodniej
Pomimo globalnej epidemii ceny mieszkań rosną niemal na całym świecie. Najwyższe wzrosty odnotowuje się w takich państwach jak Turcja, Wietnam czy Nowa Zelandia. Również w Polsce ceny mieszkań wzrosły w ciągu ostatniego roku. Jakie są prognozy na najbliższe miesiące?
Po opublikowanym w zeszłym tygodniu indeksie śledzącym ceny w 56 krajach i regionach na poziomie ogólnokrajowym – Global House Price Index, firma Knight Frank opublikowała kolejny, kwartalny Global Residential Cities Index, czyli indeks śledzący ceny nieruchomości w 150 miastach na świecie.
W branży budowlanej jest spokojniej niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, ale na horyzoncie pojawiają się nowe wyzwania. Firmy z powodzeniem wdrażają wnioski wyciągnięte z pandemii, jak skracanie łańcuchów dostaw. Materiałów budowlanych nie brakuje, a ich ceny rosną zdecydowanie wolniej. Jak wynika z danych GUS, w porównaniu rok do roku produkcja budowlana zmniejszyła się o 5,7 proc., a inwestorzy coraz częściej przenoszą swoją działalność z obiektów usługowych na specjalistyczne i inżynierii lądowej. Lekkie spowolnienie w branży sprawia, że zasobów do prowadzenia działalności budowlanej nie brakuje, ale sytuację może zmienić proces odbudowy Ukrainy.
Niestabilność, kryzys, recesja, spadek PKB – te słowa zdominowały przestrzeń publiczną. Inflacja powoduje ubożenie społeczeństwa i pożera oszczędności. Czy warto jednak inwestować i w co inwestować, czy lepiej poczekać? Inwestycje w obligacje, giełda – to kierunek bardzo niepewny, oprocentowanie lokat jest niższe niż inflacja. Stosunkowo trwałym dobrem jest ziemia. Jednak czy kupować teraz, czy poczekać, aż ceny ziemi spadną? Lepiej nie czekać, ponieważ… taniej już było.
Ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Coraz częściej słyszy się, że to fliperzy napędzają wzrost cen i pompują bańkę na rynku nieruchomości. Ile w tym prawdy?
Zmiany w modelu pracy i dążenie do posiadania choć odrobiny zieleni przed domem spowodowane pandemią, zmobilizowały polskich konsumentów do inwestowania w domy. Coraz większą popularnością cieszą się te wybudowane przez deweloperów. Dlaczego? Rosnące ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych, robocizny i brak sprawdzonych ekip remontowych powodują, że konsumenci obawiają się budować na własną rękę.
Program Bezpieczny Kredyt 2% rozgrzewa do czerwoności rodzimy rynek nieruchomości. Z możliwości dopłat do rat kredytów skorzystało już ponad 27 tysięcy kredytobiorców. Cała reszta rynku obserwuje efekt uboczny programu, jakim są wzrosty cen. Skalę wzrostów opisują autorzy raportu Barometr Metrohouse i Credipass opracowywanego przy współudziale ekspertów portalu RynekPierwotny.pl.
Inwestowanie w nieruchomości od lat jest jednym z popularniejszych sposobów na pomnażanie kapitału. Jak wynika z raportu „Postawy Polaków wobec finansów”, połowa inwestujących lokuje swój kapitał właśnie w nieruchomościach. Jednak czy w 2024 roku tego typu inwestycje nadal mają sens? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku kluczowych czynników, które warto przeanalizować przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji.
Po długim okresie znacznych wzrostów cen mieszkań, pod koniec wakacji doszło do ochłodzenia rynku.
Z danych udostępnianych przez Rynekpierwotny.pl wynika, że ceny mieszkań cały czas idą w górę. Największe wzrosty odnotowano w Łodzi i w Gdańsku. Wpływ na tę sytuację ma rosnąca inflacja, coraz wyższe koszty budowy, deficyt gruntów oraz większy wolumen sprzedaży segmentu bardzo drogich mieszkań.