Rynek nieruchomości luksusowych w Polsce to bardzo perspektywiczny, choć wciąż stosunkowo niewielki segment rynku mieszkaniowego. Wiele wskazuje, że po kilku chudych latach nastały dla niego dużo lepsze czasy.
Jeszcze w grudniu 2016 roku, tuż przed świętami, w ustawie o kredycie hipotecznym i nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego, nad którą prace trwały przez większość 2016 r., pojawił się zapis, który mógł spowodować koniec branży pośrednictwa kredytu hipotecznego w naszym kraju.
W „wakacyjnym” III kwartale 2015 roku w największych miastach sprzedano 13,2 tys. mieszkań – wynika z analizy REAS.
W minionym roku rynek deweloperski notował rekordy, zarówno pod względem prowadzonych inwestycji, wydanych pozwoleń na budowę, jak i ilości sprzedanych mieszkań. Tegoroczne podsumowania statystyczne dostarczają kolejnych rekordowych rezultatów.
Wybierając miejsce, w którym będziemy gotowi kupić mieszkanie, istotną rolę odgrywa sąsiedztwo zieleni. W przypadku nowych osiedli nie jest łatwo o połączenie bliskości parku i komunikacji miejskiej.
Wiele osób decydujących się na zakup mieszkania, szuka najatrakcyjniejszej oferty. Jak pokazują statystyki duże znaczenie ma cena, lokalizacja oraz dobre zaplecze edukacyjne i usługowo-handlowe.
Ubiegły rok był w Polsce rekordowy pod względem liczby sprzedanych mieszkań. Według raportu firmy Reas w sześciu miastach o największej skali rynku sprzedano 62 tysiące lokali. Rok 2017 przyniesie jednak znaczne zmiany na rynku nieruchomości, a jedną z największych będzie zanikające znaczenie programu Mieszkanie dla Młodych.
Jakie możliwości dają inteligentne rozwiązania i nowe technologie? Czy polskie miasta i regiony, które już rozpoczęły realizowanie strategii inteligentnego rozwoju są zadowolone z efektów?
Dobra passa na rynku nieruchomości trwa. W samym III kwartale 2016 roku wprowadzono do sprzedaży ponad 14,1 tys. lokali. Licząc od II kwartału 2015 roku, powstało aż 57 tys. mieszkań. Nie jest też tajemnicą, że 2017 rok przyniesie duże zmiany na rynku mieszkaniowym.
Największy atut programu „Mieszkanie plus” to niski średni koszt wynajmu. Najsłabszy punkt – nieatrakcyjna lokalizacja nowobudowanych lokali. Wyniki najnowszego badania PFRN „Puls Rynku” wskazują, że zdecydowana większość pośredników w obrocie nieruchomościami nie wierzy, że planowane rozwiązania będą miały znaczący wpływ na rynek.
W 2015 roku banki udzieliły 181 tys. kredytów mieszkaniowych, których łączna wartość wynosiła blisko 40 mld zł – wynika z danych Związku Banków Polskich.
Wyniki najnowszego badania RICS potwierdzają, że mimo niepewnej sytuacji politycznej w Europie wywołanej Brexitem i zbliżającymi się wyborami narodowymi, perspektywy dla inwestycji na rynkach nieruchomości w UE są wciąż bardzo obiecujące. Dotyczy to także polskiego rynku mimo, że zmiany w systemie podatkowym ostudziły nastroje inwestorów.
W ciągu 70 lat miasta były bardziej lub mniej atrakcyjne do zapuszczenia w nich korzeni, w zależności od uwarunkowań socjologicznych. Jednak zawsze ich przestrzeń oraz potrzeby mieszkańców pozostawały we wzajemnej relacji. Dzieje się to w skali makro, jak i mikro - bliższej jego mieszkańcom.
Pierwsze trzy miesiące upłynęły na rodzimym rynku mieszkaniowym pod znakiem rekordów. Z jednej strony do czynienia mieliśmy z największą od 8 lat wartością podaży, z drugiej – z ogromnym zainteresowaniem wokół programu Mieszkanie dla Młodych, który już teraz wyczerpał tegoroczną pulę środków na wsparcie. Jakie w związku z tym prognozy branża widzi na następne miesiące?
W dzieciństwie prawie każdy chciał mieć swój domek na drzewie, swoją bazę, schronienie, azyl, w którym mógłby wypocząć i pozwolić swobodnie rozkwitać swoim fantazjom.