Wysokie stopy procentowe, zaostrzenie regulacji, a także możliwe spowolnienie lub nawet recesja spowodowały, że rynek kredytowy praktycznie zamarł. Zdolność kredytowa właściwie nie istnieje. Mimo że obecne czasy są bardzo wymagające dla całej branży deweloperskiej, firmy działające na tym rynku wciąż sporo inwestują. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się na gospodarcze ożywienie.
W ostatnich latach sytuacja gospodarcza i geopolityczna ulega dużym zmianom. To wpływa na rynek nieruchomości i konkretne budynki. Coraz częściej pojawia się potrzeba unowocześnienia i modyfikacji obiektów, ale także zmiany ich funkcji. To sposoby na oszczędności w dobie wysokiej inflacji, ochronę środowiska, ale także dostosowywanie się do zmieniających się warunków. Na skutek pandemii biurowce uległy modyfikacji, co skłania do rozważania zmiany ich przeznaczenia. To duże wyzwanie w przypadku starszych obiektów gorszej jakości. Niezależnie jednak od dotychczasowego przeznaczenia i wieku, każda nieruchomość ma swój potencjał.
Targi i Mieszkań i Domów w Poznaniu zakończone. Wysoka frekwencja zwiedzających potwierdziła, że zainteresowanych zakupem nieruchomości nie brakuje. Ponadto szereg decyzji i informacji z ostatnich tygodni wskazują, że branża mieszkaniowa najgorsze ma już chyba za sobą.
Początek 2022 r. charakteryzował się rekordowym poziomem nowej podaży na ośmiu głównych rynkach regionalnych w Polsce[1]. W I kw. trafiło tam łącznie 244 000 m2 powierzchni biurowej, czyli o blisko 20 000 m2 więcej niż w całym 2021 r. Jak podkreślają eksperci JLL, szczyt nowej podaży w tych miastach jest dopiero przed nami – w kolejnych trzech kwartałach deweloperzy planują oddać tam dodatkowe 200 000 m2 powierzchni na wynajem.
W efekcie boomu mieszkaniowego „nad Wisłą” popyt na własne cztery kąty zaczął znacznie przewyższać podaż, a na rynku deweloperskim coraz częściej brakuje lokali mieszkalnych. Jak podaje jeden z wiodących serwisów nieruchomości tabelaofert.pl, w czerwcu 2021 roku w ofercie deweloperów w sześciu największych miastach w Polsce znalazło się ponad 8,5 tys. mieszkań mniej niż rok wcześniej, co stanowi spadek o blisko 16,1%. Największe uszczuplenie oferty deweloperskiej portal odnotował w Warszawie i wyniosło ono aż 30,2%. Na drugim miejscu znalazł się Wrocław z 22% spadkiem na rynku nieruchomości deweloperskich.
Rosnące stopy procentowe, niepewna sytuacja geopolityczna oraz bardzo ograniczona dostępność kredytów hipotecznych spowodowały prawdziwy „boom” na rynku krótko- i długoterminowego najmu apartamentów. Obecnie nawet ci inwestorzy, którzy nabywali nieruchomości jedynie z myślą o ich późniejszej sprzedaży, zaczęli je wykańczać, licząc na wysoki zysk z najmu. Rynkowi eksperci doradzają, jak wykończyć apartament, aby szybko wynająć i uzyskać możliwie najwyższą kwotę czynszu.
Ponad 262 mln zł EBIDTA oraz 3,3 miliarda złotych to obecna wartość aktywów tworzących portfolio DL Invest Group, jednego z najszybciej rozwijających się polskich deweloperów i inwestorów. Na lata 2024 i 2025 spółka planuje kolejnych 16 projektów deweloperskich, z których cześć to rozbudowy obiektów na istniejącym banku ziemi, a część to przejęcia i nowe realizacje.
2021 był dla branży nieruchomości rokiem wzrostu i pełnego rozkwitu po nieprzewidywalnym i gwałtownie zmiennym 2020. Na rynku pojawiło się więcej mieszkań, zainteresowanie nimi rosło, a deweloperzy starali się jak najszybciej reagować na wzrastający popyt.
Kontynuacja ambitnych programów inwestycyjnych w zakresie budownictwa infrastruktury transportu, odbudowa rynku budownictwa mieszkaniowego w największych aglomeracjach, rozwój sektora morskich farm wiatrowych, przygotowania do budowy pierwszych bloków jądrowych, realizacja unijnej polityki spójności na lata 2021-2027, a także ożywienie w budownictwie militarnym i program Tarcza Wschód powodują, że potencjał polskiego rynku budowlanego w perspektywie do 2029 r. pozostaje znaczący. Zdecydowana większość planowanych inwestycji zlokalizowana jest na obszarze sześciu najbardziej rozwiniętych województw, które łącznie odpowiadają za dwie trzecie rynku budowlanego.
Zaletą domu Wiktoria II jest to, że mieszkając w nim płaci się niskie rachunki za energię, podgrzewanie wody, ogrzanie lub schłodzenie powietrza wewnątrz. Jeśli zamontujemy panele fotowoltaiczne, to staje się praktycznie bezkosztowy, a dzięki zastosowaniu naturalnych materiałów przyjazny dla środowiska, zdrowy dla mieszkańców.
Polacy, chcąc ochronić wartość nabywczą swoich oszczędności, zaczęli masowo lokować kapitał w domach, mieszkaniach i działkach. Hossa nie ominęła również sektora nieruchomości luksusowych, który potrafi kumulować pieniądze inwestorów jak żaden inny.
Za nami pierwszy kwartał tego roku. Dwucyfrowa inflacja, kolejne podwyżki stóp procentowych oraz nowa rekomendacja KNF, znacznie ograniczyły możliwości kredytowe kupujących, a co za tym idzie przełożyły się na spore spadki sprzedaży mieszkań.
Rynek nieruchomości przechodzi w ostatnich latach niemałą rewolucję. To, co kiedyś było standardem, dziś nie ma większego znaczenia. Pojawiły się nowe kryteria, którymi nabywcy kierują się przy wyborze domów i mieszkań.
Planując zakup lub budowę domu każdy klient patrzy już dziś nie tylko na cenę, położenie czy warunki estetyczne, ale też standard energetyczny budynku. Od niego bowiem zależy nie tylko ślad węglowy, jaki odciśniemy na Ziemi, ale przede wszystkim nasze stałe wydatki związane z ogrzaniem budynku czy ciepłej wody.
Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) publikuje zagregowane dane dotyczące warszawskiego rynku najmu powierzchni biurowych w pierwszym kwartale 2022 r.