48,6 tys. kredytów hipotecznych zostało udzielonych klientom w pierwszym kwartale 2024 r. przy udziale pośredników zrzeszonych w Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (ZPF). Jak na ich tle wypadły kredyty gotówkowe i firmowe?
Tylko w styczniu 2024 roku liczba ofert dostępnych mieszkań na wynajem w portalu Otodom wynosiła ponad 22 tysiące. Jest to o 38% więcej niż na koniec stycznia 2023 roku[1]. Oznacza to, że zainteresowanie rynkiem wynajmu nie słabnie. Zwykle młodzi ludzie nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania, więc decydują się na wynajem.
Czy młodzi nabywcy mieszkań znów szturmują rynek mieszkań? Statystyki pokazują, że tak, ale to tylko złudzenia. Ich aktywność na rynku zbiegła się w czasie z dopłatami do kredytów w ramach Bezpiecznego Kredytu 2%.
Wysokie stopy procentowe utrudniają zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Dlatego wiele osób upatruje szansy w nowym programie mieszkaniowym dla osób do 45 roku życia, który zgodnie z zapowiedzią rządu powinien wystartować w połowie 2023 roku. Zakłada on dwie formy wsparcia kupującego – bezpieczny kredyt 2 proc. i oszczędnościowe konto mieszkaniowe. Co istotne, o kredyt będą mogły ubiegać się osoby, które nie mają i nigdy nie miały mieszkania. Jak więc zawczasu przygotować się do kupna lokum?
Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje program „Pierwsze Mieszkanie”, skierowany do osób do 45. roku życia, które będą mogły wziąć kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem na poziomie 2 procent. Kwoty powyżej będzie dopłacał beneficjentom programu rząd przez 10 lat, co stanowi duże wsparcie. Singiel będzie mógł w ramach programu wziąć bezpieczny kredyt na 500 000 zł, a małżeństwo lub rodzina z dzieckiem – 600 000 zł. Druga możliwość to wsparcie dla osób, które oszczędzają na mieszkanie, chcą je kupić w perspektywie kilku lat i mogą utworzyć w tym celu tzw. Konto Mieszkaniowe.
Obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym jest niezwykle trudna dla osób spłacających kredyt hipoteczny. To do czego nie powinniśmy dopuścić, to oczywiście zaległości w spłatach. Warto zastanowić się nad rozwiązaniami, zanim zostaniemy w nieprzychylnej sytuacji finansowej.
Zapowiedź nowego programu rządowego „Pierwsze Mieszkanie”, dzięki któremu będzie można otrzymać kredyt na bardzo atrakcyjnych warunkach, rozbudziła nadzieje Polaków na spełnienie marzeń o własnym M. Pomimo tego, że nie znamy szczegółów tej propozycji, wiele osób wstrzymuje się z decyzją o zakupie nieruchomości. Czy rzeczywiście warto czekać?
Nieruchomość nowa czy z drugiej ręki? Przed takim dylematem stoi większość chętnych na zakup mieszkania. 2023 rok stał pod znakiem ogromnego zainteresowania takimi inwestycjami ze względu na możliwość uzyskania dopłat w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2%. Można było z niego skorzystać zarówno w przypadku nieruchomości z rynku pierwotnego, jak i wtórnego, Program ten sprawił jednak, że ceny mieszkań poszły mocno w górę. W grudniu 2023 roku średnia cena mieszkań w Warszawie wynosiła 16 815 zł za m kw, co stanowiło o 2% więcej niż w listopadzie tego samego roku. .
W II kwartale 2022 r. eksperci finansowi należący do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) udzielili kredytów hipotecznych na sumę przeszło 9,1 mld zł, czyli o 8 proc. niższą niż w poprzednio analizowanym okresie. Spadek to efekt podwyżek stóp procentowych oraz rekomendacji KNF, która zmieniła zasady wyliczania zdolności kredytowej.
Poszukiwania nieruchomości do zakupu zakończyły się sukcesem. Teraz czas uzyskać finansowanie. Jak zabezpieczyć transakcję zakupu nieruchomości i nie stracić zadatku przy wydłużonym okresie oczekiwania na decyzję kredytową? Przedstawiamy 5 zasad, którymi warto się kierować, aby dobrze przygotować się na taką sytuację.
„Zauważmy na wstępie, że z całą pewnością sama zapowiedź uruchomienia programu wywarła już wpływ na zachowanie uczestników rynku. Pewna, choć naszym zdaniem niewielka część nabywców mogła zrezygnować z zaciągnięcia kredytu za 2% (BK2) a znacząca część wstrzymuje się teraz z zakupem, zwłaszcza z zaciągnięciem kredytu komercyjnego z myślą o skorzystaniu z kredytu #na Start. Bezpośrednim efektem jest zmniejszenie sprzedaży mieszkań w I kwartale 2024 r., która zgodnie z danymi JLL była niższa o 23% kdk i wyniosła na sześciu największych rynkach 11 tys. jednostek.
Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale już teraz możemy go zaliczyć do jednych z bardziej dynamicznych w historii kredytów hipotecznych w Polsce. Chociaż zeszły trudno było zaliczyć do udanych, to według danych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego w obecnym doszło do znacznego ożywienia.
Fala zmian i perturbacji na polskim rynku mieszkaniowym nie dobiegła końca. Jeszcze nie opadł kurz po nowym (starym) programie mieszkaniowym „BK2%” a już Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło nową propozycję programu wspierającego zakupy mieszkań na własność tzw. „Mieszkanie/kredyt na Start”.
Podwyżki stóp procentowych, które regularnie występowały w całym 2022 r., miały swój wielki finał w IV kwartale minionego roku. To zjawisko zdecydowanie ograniczyło dostęp do kredytów mieszkaniowych dla dużej grupy konsumentów. W połączeniu z innym wydarzeniem – zaostrzeniem Rekomendacji S wydanej przez KNF, w rezultacie spowodowało, że wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów ZFPF w IV kw. 2022 r. wyniosła przeszło 3,7 mld zł, czyli mniej o blisko 29% w porównaniu z III kw.
Najbardziej poszukiwanymi lokalach na rynku pierwotnym okazują się te o powierzchni do 50 m². Wprowadzenie programu Bezpieczny Kredyt 2% tylko umocniło ten trend. Takie mieszkania stanowią ponad 39% sprzedaży nowych mieszkań w Warszawie, a w pozostałych dużych miastach nawet 45%. Według danych udostępnionych przez portal rynekpierwotny.pl, w przypadku Wrocławia ponad 40% mieszkań znajdowało nabywców w przedziale cenowym od 10 do 12 tysięcy złotych za metr kwadratowy, podczas gdy 27% mieściło się w zakresie od 12 do 15 tysięcy złotych za metr kwadratowy.