Jaki był ten rok dla sektora mieszkaniowego w Łodzi? Jak na dynamiczną sytuację związaną z pandemią koronawirusa reagowali kupujący i deweloperzy? Jakie perspektywy malują się przed lokalnym rynkiem pierwotnym w najbliższym czasie? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można znaleźć w najnowszym raporcie łódzkiej firmy OPG Property Professionals.
Miniony rok w branży nieruchomości zapamiętamy głównie za sprawą wprowadzenia rządowego programu “Bezpieczny Kredyt 2%”. Nie było to jednak jedyne rynkowe novum. Eksperci zwracają także uwagę na wzrost znaczenia sektora PRS oraz rozwój trendów ekologicznych, które zostaną z nami na dłużej.
Jak wynika z danych serwisu RynekPierwotny.pl, tylko od czerwca do listopada 2020 roku na rynku pierwotnym sprzedano 2299 domów, podczas gdy od stycznia 2019 roku do maja 2020 roku – 3617. Boom na zakup domu od dewelopera, który zaczął się w 2020 roku, trwa nadal. Czy przed nami kolejny rok szału na zakup domów od deweloperów, czy jednak szykuje się powrót do zakupu mieszkań? Przedstawiamy trendy mieszkaniowe na 2024 rok.
Czy firmy dostosowały już powierzchnię do nowego systemu świadczenia pracy? Wolą renegocjować umowy czy raczej przenosić się do nowych lokalizacji?
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała rynek inwestycyjny w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Obserwujemy galopującą inflację, a rynek mieszkaniowy i deweloperzy również nie zwalniają tempa. Budowy idą pełną parą, dynamika ruchu wzrosła o ponad ⅕ w stosunku do lat ubiegłych – informuje GUS. Miniony rok 2021 był rekordowy pod względem liczby sprzedaży mieszkań – wynika z raportu JLL. Jaka sytuacja czeka rynek pierwotny w 2022? Czy możemy liczyć na powtórkę?
Wyniki sprzedażowe za III kw. 2023 r. w większości miast były nieco lepsze niż w drugim kwartale. Niewielki, pięcioprocentowy wzrost w porównaniu do minionego kwartału liczony łącznie dla sześciu głównych rynków, czyli Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Poznania i Łodzi, wynika z wysokiej sprzedaży w stolicy, która zbliżyła się do rekordowych wyników z okresu boomu na rynku nieruchomości. Łącznie w tych miastach sprzedano prawie 16,4 tys. jednostek, czyli więcej niż w dobrych pod tym względem III i IV kwartale 2021 roku.
Ubiegłoroczne spowolnienie na rynku deweloperskim w dużej mierze związane było z mniejszą dostępnością kredytów hipotecznych i przełożyło się na dominację klientów gotówkowych. W przypadku Poznania ich szczególnie duże znaczenie nie było nowością. Tu od wielu lat udział osób, które przy zakupie mieszkania korzystają przede wszystkim z własnych środków, jest większy niż w innych częściach kraju. Mniejsze uzależnienie od dostępności kredytów przekłada się m.in. na stabilność tego rynku.
Poznański rynek mieszkaniowy najlepsze ma przed sobą. Taka konkluzja wyłania się z raportu JLL „Rynek mieszkaniowy w Poznaniu - II kwartał 2021” przygotowanego na zamówienie Oddziału Poznańskiego Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Zapotrzebowanie na lokale mieszkalne jest tak duże, że deweloperom nawet trudno nadążyć z zapewnieniem odpowiedniej podaży, a bieżący rok może się okazać rekordowy pod względem sprzedaży w stolicy Wielkopolski.
Rosnące zainteresowanie studentów dużymi i nowoczesnymi mieszkaniami to jeden z najważniejszych trendów obserwowanych na rynku nieruchomości. Dlaczego właśnie one cieszą się wśród tej grupy tak dużym powodzeniem? Co jeszcze jest dla nich szczególnie ważne?
Na rynkach regionalnych jest coraz więcej wolnych powierzchni biurowych. W Warszawie, mimo spadku popytu, dostępność biur jest coraz mniejsza
Polskie społeczeństwo gwałtownie się starzeje i zjawisko to będzie w najbliższych latach przybierało na sile. Konsekwencje tych przemian dotkną całej gospodarki, w tym również rynku nieruchomości. Na znaczeniu zyskają osiedla “sprzyjające starzeniu”.
Generacja Z, czyli pokolenie post-millenialsów wkracza coraz śmielszym krokiem na rynek pracy, a co się z tym wiąże, również na rynek nieruchomości. Co liczy się dla „Zetek” i czy deweloperzy są gotowi na nowego klienta?
Inwestowanie w mieszkania stało się popularne – nie chodzi już tylko o nowe lokum, ale i lokatę kapitału. We Wrocławiu popyt nie słabnie, rynek dynamicznie się rozwija, a nabywcy mają duży wybór wśród zamieszczonych ofert. Do najpopularniejszych należą obecnie nowe inwestycje.
Międzynarodowa agencja doradcza Cushman & Wakefield podsumowała sytuację na rynku nieruchomości handlowych. Na koniec II kwartału w budowie pozostawało prawie 500 000 mkw. powierzchni, w okresie od kwietnia do czerwca zadebiutowało w Polsce siedem zagranicznych marek, a swoją ofensywę kontynuowały parki handlowe. Z drugiej strony, najemcy i właściciele obiektów handlowych cały czas mierzą się z wysoką inflacją, która wpływa na wysokość ich realnych obrotów.